Reklama

Porady

Rubryka na ciężkie czasy

Oszczędzajmy żywność

Niedziela Ogólnopolska 26/2022, str. 51

[ TEMATY ]

Rubryka na ciężkie czasy

TeroVesalainen/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Coraz częściej coraz liczniejszą grupę Polaków nachodzą myśli, czy starczy im do „pierwszego”. Jest to związane z malejącą, niemal w ekspresowym tempie, wartością pieniądza. Jeszcze 3, a nawet 2 lata temu nikt się nie spodziewał, że za pieniądze z wypłaty, otrzymane np. na początku miesiąca, na jego końcu będzie mógł włożyć do koszyka mniej tych samych produktów niż 30 dni wcześniej, a poważni ekonomiści zastanawiali się, czy zjawisko inflacji nie przeszło do lamusa historii. Co robić w takiej sytuacji?

Jednym ze sposobów jest oszczędzanie. Z tym zaś wiąże się konieczność zmiany nawyków i przyzwyczajeń, które nabyliśmy w czasach o ile nie tłustych, to na pewno tłuściejszych niż te obecne. W tej rubryce postaramy się je wskazać. . Jest ich wiele, ale chyba najbardziej palącym problemem – nie tylko z powodu pragnienia ratowania naszych portfeli – jest zwyczaj marnowania jedzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przeciętnie, choćby w przypadku osób uboższych, 25-30% domowego budżetu przeznaczamy na podstawowe produkty spożywcze. Według danych GUS za 2019 r., wówczas było to 323 zł miesięcznie na osobę. Dziś to znacznie więcej. A przecież coraz więcej żywności marnujemy. Wstydzimy się też do tego przyznać, bo z badań wynika, że tylko 15% ankietowanych przyznaje się do tego otwarcie, pozostali podkreślają, że nawet jeśli tak się zdarza, to tylko „sporadycznie” albo rzadko. Dane mówią o 5 mld kg, z czego znaczna większość jest marnowana w domach, a pozostała – na etapach produkcji, magazynowania, pakowania itp. Na osobę przypada więc 131 kg. Przyjmuje się, że średni koszt kilograma marnowanej żywności to 4 zł – cóż dziś za tyle kupimy? W sumie mamy więc wyrzucone w błoto 20 mld zł. 131 kg to ponad 500 zł na osobę.

Co najczęściej marnujemy w domu? Pieczywo, owoce i wędliny, a głównymi przyczynami marnotrawstwa żywności są przeważnie nieprzemyślane zakupy, niezwracanie uwagi na termin ważności oraz niska jakość i zbyt duża ilość kupowanych produktów.

2022-06-21 13:48

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Groby Pańskie 2025 - Galeria [Aktualizacja: 11:36]

2025-04-19 11:36

Magdalena Lewandowska

Grób Panski - katedra wrocławska

Grób Panski - katedra wrocławska

Piękną tradycją stało się budowanie w kościołach Grobu Pańskiego. Zapraszamy do przesyłania nam zdjęć z waszych kościołów i kaplic, a to pozwoli nam stworzyć piękną galerię. Czekamy na wasze zdjęcia, które możecie wysyłać na adres wroclaw@niedziela.pl

Prosimy, aby zdjęcia przesyłać do Niedzieli Zmartwychwstania.
CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”. Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję