Reklama

Niedziela Podlaska

Rowerem na spotkanie z Matką

O przygotowaniach to tegorocznego pielgrzymowania na Jasną Górę, z ks. Bartoszem Ojdaną, opiekunem duchowym cyklistów z diecezji drohiczyńskiej, rozmawia ks. Marcin Gołębiewski.

Niedziela podlaska 29/2022, str. VII

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Ks. Marcin Gołębiewski /Niedziela

Czekamy na ciebie

Czekamy na ciebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Ks. Marcin Gołębiewski: Jak zrodził się pomysł zorganizowania pielgrzymki rowerowej?

Ks. Bartosz Ojdana: Pomysł na pielgrzymkę rowerową zrodził się spontanicznie. Tak naprawdę pomógł mi w tym czas pandemii i brak w 2020 r. Pieszej Pielgrzymki Drohiczyńskiej na Jasną Górę w tradycyjnej formie. Wszyscy pamiętamy te wakacje, kiedy nasze możliwości wyjazdowe i pielgrzymkowe były mocno ograniczone. Bardzo przeżyłem fakt, że pielgrzymka piesza będzie wyłącznie dla kapłanów. Wiele osób mówiło mi, że chciałoby pójść kolejny raz pieszo, jednak z powodu ograniczeń było to niemożliwe. Wtedy właśnie ja, który również chodziłem każdego roku pieszo na Jasną Górę stwierdziłem, że jeśli nie pieszo to może uda się nam dojechać rowerem. W taki sposób na kilka dni przed planowanym wejściem na Jasną Górę pieszej pielgrzymki, czyli 9 sierpnia 2020 r. wyruszyła pierwsza nieoficjalna i bardzo spontaniczna Pielgrzymka Rowerowa na Jasną Górę z Miedzny, która liczyła wówczas 10 osób. Były to głównie osoby związane z pielgrzymką pieszą. Rok później było już łatwiej. Piesza pielgrzymka mogła odbyć się w sposób tradycyjny, w związku z tym nasza druga nieoficjalna i pierwsza oficjalna Drohiczyńska Pielgrzymka Rowerowa z błogosławieństwem naszego biskupa odbyła się w dniach 22-26 sierpnia 2021 r. aby nie kolidować z formą pieszą i wjechać do Częstochowy w Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Wzięły w niej udział 42 osoby.

Jakie hasło przyświeca tegorocznej pielgrzymce i jaki jest jej program duchowy?

Tegoroczna Drohiczyńska Pielgrzymka Rowerowa wyruszy pod hasłem „Jedziemy w pokoju Chrystusa”. To hasło bliźniacze do naszej pielgrzymki pieszej. Dzieje się tak dlatego, aby podkreślić, że obie pielgrzymki się uzupełniają i są sobie bardzo bliskie. Program duchowy naszej pielgrzymki zawiera wszystkie elementy znane z pielgrzymki pieszej. Każdy dzień rozpoczynamy od Mszy św. o godz. 8, a po niej przeżywamy krótkie modlitwy przed pierwszym etapem. Najczęściej są one odmawiane na postojach, stąd przerwy są dłuższe, aby móc poświęcić czas na modlitwę, ale i na posiłek czy regenerację. Po pierwszym etapie odmawiamy Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP, kolejny postój, jeśli jest przy kościele, poświęcamy na konferencję, następny na Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Każdego dnia od 20 w kościele rozpoczynamy adorację Najświętszego Sakramentu, od 20. 30 odmawiamy Różaniec, a dzień kończymy Apelem Jasnogórskim o godz. 21. Tak więc, jak widać nawet jadąc rowerem można się modlić. Trzeba tylko znaleźć odpowiedni system, co nam się udało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak należy się przygotować do pielgrzymki rowerowej na Jasną Górę?

Przygotowanie do pielgrzymki rowerowej nie jest nadzwyczaj wymagające. Poza spakowaniem typowego pielgrzymkowego bagażu należy pamiętać o sprawnym rowerze, który w tym przypadku jest bardzo ważny. Im lepiej przygotowany rower, tym pielgrzymka będzie przyjemniejszym doświadczeniem. W zasadzie można śmiało stwierdzić, że nie ma złych rowerów, jednak należy pamiętać, że kolumna rowerowa porusza się z prędkością około 16 km/h, a więc sprawny rower ułatwi utrzymanie tej prędkości, która tak naprawdę jest spokojnym tempem niewymagającym dużych przygotowań fizycznych. Dystanse dzienne są na tyle krótkie, tempo jazdy spokojne, a postoje bardzo częste, aby nawet najmniej doświadczony rowerzysta mógł przejechać pielgrzymkę bez większych trudności.

Jak można zgłosić się na pielgrzymkę i dlaczego warto wziąć w niej udział?

O owoce pielgrzymki najlepiej spytać każdego, kto choć raz był na pielgrzymce pieszej lub rowerowej. Jako wieloletni pielgrzym pieszy, a teraz jako pielgrzym pieszy i rowerowy, mogę powiedzieć śmiało, że nie ma piękniejszego przeżycia niż właśnie pielgrzymka. To, co dzieje się w ciągu tych kilku dni jest tak wielkim doświadczeniem Boga i Wspólnoty Kościoła, że trudno opisać to słowami – to trzeba po prostu przeżyć!

Zapisy na naszą pielgrzymkę trwają do wyczerpania się miejsc, które są ograniczone z powodu noclegu w domu pielgrzyma w Częstochowie oraz w szkołach w naszych noclegowych miejscowościach. Aby zapisać się na pielgrzymkę wystarczy napisać maila o treści „jadę” na adres ks.bartosz.ojdana@gmail.com. W odpowiedzi otrzymamy szczegółowy regulamin, dane trasy oraz wszystkie niezbędne informacje. Warto też śledzić nas na Facebooku.

2022-07-12 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poszli z radością

Niedziela świdnicka 32/2024, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Pielgrzymi z ziemi ząbkowickiej, grupa najmniejsza, ale najbardziej radosna

Pielgrzymi z ziemi ząbkowickiej, grupa najmniejsza, ale najbardziej radosna

W pierwszy czwartek sierpnia z katedry świdnickiej wyruszyła XXI Piesza Pielgrzymka Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę. Przed wyjściem pielgrzymi uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył bp Adam Bałabuch.

Mszę koncelebrowali również biskup świdnicki Marek Mendyk oraz kapłani biorący udział w pielgrzymce. W tym miejscu należy wymienić zwłaszcza księży przewodników. Grupa 1 „Ziemia Świdnicka” – ks. Andrzej Franków. Grupa 2 „Ziemia Dzierżoniowska” – ks. Janusz Małysiak – neoprezbiter. Grupa 3 „Ziemia Kłodzka” – o. Nikodem Radosław Lach, franciszkanin. Grupa 4 „Ziemia Ząbkowicka” – ks. Paweł Kruk. Grupa 5 „Ziemia Strzegomsko-Świebodzicka” – ks. Emil Dudek. Grupa 6 „Ziemia Wałbrzyska” – ks. Wojciech Pawlina.
CZYTAJ DALEJ

Jest wiele dróg, ale nie wiadomo, dokąd prowadzą

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 14,6-14

Czytania liturgiczne na 6 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję