Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Pamięć wciąż żyje

„Jestem przekonany, że pojednanie narodów i kształtowanie dobrych relacji w przyszłości jest możliwe tylko w oparciu o prawdę (...)” – słowa z listu do uczestników wybrzmiały w Cieszanowie i Gorajcu podczas lokalnych obchodów Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 31/2022, str. IV-V

[ TEMATY ]

upamiętnienie

Jolanta Sredniawa

Eucharystia w intencji pomordowanych

Eucharystia w intencji pomordowanych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenia, mające na celu uczczenie pomordowanych Polaków na Wołyniu i Kresach Wschodnich przez nacjonalistów ukraińskich, rozpoczęły się 10 lipca Apelem poległych, podczas którego przywołano pamięć ofiar zamordowanych przez OUN-UPA z terenu miasta i gminy Cieszanów. Modlitwę poprowadził ks. płk. dr Eugeniusz Łabisz, emerytowany kapelan Wojska Polskiego. Złożono wieńce i kwiaty oraz zapalono znicze. Harcerze i strzelcy zaciągnęli wartę.

W obchodach wzięli udział m.in. burmistrz miasta i gminy Cieszanów Zdzisław Zadworny wraz z wiceburmistrzem Andrzejem Szymanowskim i Adamem Zaborniakiem, przewodniczącym rady miasta i gminy Cieszanów, radni oraz sołtysi. Byli obecni także strażacy na czele z Edwardem Pokrywką, szefem zarządu Miejsko-Gminnego Związku OSP w Cieszanowie, leśnicy z Nadleśnictwa Narol – Henryk Kostrzycki i Piotr Szynal, którym przewodniczył nadleśniczy Hubert Balicki. Komendanta powiatowego Policji w Lubaczowie mł. insp. Grzegorza Błaszczyka reprezentował asp. szt. Lesław Wach, kierownik posterunku Policji w Cieszanowie. Nie zabrakło harcerzy z Hufca ZHP w Lubaczowie wraz z kmdt dh. hm. Anną Hawrylak i strzelców z Jednostki Strzeleckiej nr 2033 w Lubaczowie, którymi dowodzi kmdt st. chor. ZS Tomasz Szczygieł. Natomiast Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich oddział w Lubaczowie reprezentowała sekretarz Danuta Kacprzak wraz z skarbnikiem Bolesławem Dydykiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Apel poległych

Obchody rozpoczęły się Apelem poległych, podczas którego uczczono pamięć pomordowanych przez OUN-UPA z terenu miasta i gminy Cieszanów. Głos zabrał burmistrz Zdzisław Zadworny, który zaznaczył, że najważniejsza jest pamięć o ofiarach: – Składamy wieńce przed pomnikiem upamiętniającym m.in. pomordowanych przez OUN-UPA, który wzniesiono w 50. rocznicę rzezi wołyńskiej i ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP. Dodał: – Są tutaj wyryte imiona i nazwiska pomordowanych z terenu miasta i gminy Cieszanów. Upamiętniamy ofiary z całej gminy, a jest ich ponad 500. Jak podają historycy, łącznie zginęło 530 Polaków i Ukraińców: co dwudziesty mieszkaniec gminy.

Reklama

Po Apelu poległych odbyła się Msza św. za pomordowanych Polaków w rzezi wołyńskiej i w czasie ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA w cerkwi w Gorajcu (kościół filialny parafii w Cieszanowie), której przewodniczył ks. płk. dr Eugeniusz Łabisz wraz z ks. Radosławem Łukasiewiczem, wikariuszem parafii w Cieszanowie.

Konferencja naukowa

Po Mszy św., w Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie, odbyła się konferencja naukowa pod tytułem Wołyń’43. Walka o pamięć – walka o Polskę. W 79. rocznicę ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Polakach na Wołyniu i Kresach Wschodnich. Wśród prelegentów wystąpił m.in. prof. Adam Kulczycki, prezes Instytutu Dziedzictwa Kresowego im. Ugody Hadziackiej, działacz kresowy, wykładowca akademicki, publicysta, dziennikarz, który wygłosił referat dotyczący „rządów” w Gorajcu „Zalezniaka”, dowódcy sotni „Mesnyki” oraz ks. prof. dr hab. Stanisław Nabywaniec z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Ten ostatni omówił relacje Kościoła greckokatolickiego z Kościołem rzymskokatolickim w Polsce w latach 1945-89. Natomiast st. chor. ZS Tomasz Szczygieł przedstawił referat pt. 11 lipca – Zapal znicz pamięci, w którym omówił akcję realizowaną wspólnie z ZHP i IPN. Polega ona na zapalaniu zniczy 11 lipca w miejscach pochówku Polaków zamordowanych przez OUN-UPA w powiecie lubaczowskim.

– Gorajec to miejsce – symbol. Iwan Szpontak „Zalizniak” otrzymał misję utworzenia partyzantki ukraińskiej w powiecie lubaczowskim, we wsi Gorajec, której rdzeniem miało być uwolnionych wraz z nim 20 policjantów. Czemu akurat Gorajec wybrano na miejsce stworzenia sotni? – zauważył prof. Adam Kulczycki z Uniwersytetu w Strasburgu. – Wieś otoczona jest ze wszystkich stron lasami, co czyni ją zupełnie niewidoczną z innych osad czy głównych dróg. Pobliskie masywy leśne są na tyle duże, że można się w nich, w razie potrzeby, błyskawicznie ukryć. Jest to zatem idealne miejsce do działań partyzanckich. Okoliczne miejscowości zdominowane są przez Ukraińców – pełne patriotycznie nastawionej młodzieży – potencjalnych kadr UPA. Jak zauważają historycy, konspiracja ukraińska istniała na tych terenach już wcześniej. Jednak, jak wspomina pochodzący z pobliskiego Starego Dzikowa „Kruk”, dopiero po przyjściu „Zalizniaka” zaczęła ona nabierać profesjonalnych kształtów. Sotnia przyjmuje nazwę „Mesnyky” – „Mściciele”. 15 maja partyzanci przechodzą chrzest bojowy pod Nowym Siołem, gdzie stoczyli udany bój z oddziałem niemieckim, ścigającym polskich partyzantów – wskazał.

Reklama

Pod honorowym patronatem

Obchodom patronowali posłowie do Parlamentu Europejskiego: Tomasz Poręba i Ryszard Czarnecki, Krzysztof Hetman, a także senator RP Mieczysław Golba. Poseł Tomasz Poręba skierował list do uczestników, który został odczytany podczas apelu: „Łącząc się z Państwem, składam hołd wszystkim Ofiarom rzezi wołyńskiej. Ta bratobójcza zbrodnia dokonana przed niemal 80 laty przez nacjonalistów ukraińskich spod znaku OUN-UPA, jest jedną z najstraszliwszych kart w historii Narodu Polskiego”. Dalej przeczytamy: „Śmierć ponad stu tysięcy naszych rodaków – mordowanych nierzadko w bestialski sposób, mimo upływu kolejnych dekad, nadal przeraża swoim okrucieństwem. Zbrodnia wołyńska jest doświadczeniem ogromnie trudnym i bolesnym. Nie może być ona jednak ani zapomniana, ani przemilczana. Żadna bowiem wspólnota nie powinna wypierać ze swojej świadomości nawet najbardziej tragicznych przeżyć. Prawda o zbrodni i o jej sprawcach, mimo że jest prawdą wstrząsającą, ma w sobie wielką siłę, prowadzi bowiem do zaleczenia ran przeszłości. Jestem przekonany, że pojednanie narodów i kształtowanie dobrych relacji w przyszłości jest możliwe tylko w oparciu o prawdę, szczery dialog oraz uczciwą i otwartą narrację o tamtych wydarzeniach”.

Reklama

Wszystkim, Bóg zapłać

– Podziękowania i gratulacje należą się panu Zdzisławowi Zadwornemu – burmistrzowi Cieszanowa, a także radzie miasta i gminy Cieszanów na czele z jej przewodniczącym Adamem Zaborniakiem oraz wszystkim, którzy nie szczędzili czasu, aby oddać cześć pomordowanym. Chwała im za to. Z nich należy brać przykład. W sposób szczególny dziękuję panu Krystianowi Napartemu – dyr. Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie i wszystkim jego pracownikom zaangażowanym w obsługę logistyczna obchodów oraz konferencji naukowej. Podziękowania kieruję na ręce burmistrza Cieszanowa, za zaangażowanie się w przygotowanie obchodów przez podległych mu pracowników – podsumował prof. Adam Kulczycki.

Obchodom towarzyszyła wystawa Niedokończone Msze Wołyńskie, którą można było oglądać w Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie do 15 lipca. Organizatorami obchodów byli: Instytut Dziedzictwa Kresowego im. Ugody Hadziackiej, parafia rzymskokatolicka św. Wojciecha w Cieszanowie, Nadleśnictwo Narol, Hufiec ZHP w Lubaczowie, Jednostka Strzelecka 2033 im. gen.Józefa Kustronia w Lubaczowie.

2022-07-26 14:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigdy więcej wojny

W 78. rocznicę niemieckiej akcji w Majdanie Starym odbyły się uroczystości upamiętniające pacyfikację wsi i wysiedlenie ludności.

Zbrodnicze działania prowadzone przez Niemców pod koniec czerwca i na początku lipca 1943 r. były elementem szeroko zakrojonej akcji „Wilkołak”, której celem było wysiedlenie Zamojszczyzny. Tylko w powiecie biłgorajskim Niemcy wysiedlili kilkadziesiąt wsi, a szczególnie tragiczne wydarzenia rozegrały się w Majdanie Nowym i Majdanie Starym.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję