Reklama

Niedziela Lubelska

Wakacje z dala od bomb

Ukraińskie dzieci miały zapewniony spokojny wypoczynek.

Niedziela lubelska 34/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Ks. Mieczysław Puzewicz

Sława (pierwsza z lewej) sama jest uchodźczynią, ale zaangażowała się już w pomoc dzieciom z Ukrainy

Sława (pierwsza z lewej) sama jest uchodźczynią, ale zaangażowała się już w pomoc dzieciom z Ukrainy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co najmniej kilkanaście tysięcy dzieci i młodzieży z Ukrainy przebywa obecnie na terenie naszego regionu. Ich liczba zmienia się z dnia na dzień, w zależności od stopnia nasilenia migracji do Polski. Tylko nieznaczna część wróciła w wakacje na Ukrainę, pozostałe otrzymały wiele propozycji wypoczynku u nas.

Pod dobrymi skrzydłami

Reklama

Powoli kończy się niespokojne lato dla ukraińskich rodzin, które wskutek rosyjskiej agresji znalazły azyl w Polsce. Dla ich dzieci są to pierwsze wakacje „na wygnaniu”; te ze wschodniej części Ukrainy nie mają nawet do czego wracać. Problem dostrzegły władze miast na Lubelszczyźnie oraz organizacje pozarządowe czy nawet firmy, które zaoferowały różne formy dobrego odpoczynku. Lubelska Caritas zabrała kilkadziesiąt ukraińskich dzieci na turnusy w Kalwarii Pacławskiej, Poroninie i nad Soliną, towarzyszyli im wychowawcy i wolontariusze. Na jednym z obozów przebywały ukraińskie matki ze swoimi dziećmi. Fundacja Szczęśliwe Dzieciństwo od lat prowadzi programy wychowawcze oparte na wartościach chrześcijańskich. W lecie na wspólny obóz zaprosiła młodzież polską i ukraińską; integracji i rozwojowi uczestników służyły warsztaty i przedstawienia teatralne. Bezpłatne zajęcia mają w swojej ofercie wszystkie większe miasta w regionie. Lublin przyjął dzieci uchodźców w ramach akcji „Lato w mieście”; zaproponowano m.in. pikniki rodzinne, koncerty i spektakle po polsku i ukraińsku. Chełmska fundacja Partnerstwo i Współpraca, założona przez konsula honorowego Ukrainy Stanisława Adamiaka, zorganizowała kilkanaście wycieczek do najpiękniejszych miejsc na Lubelszczyźnie. W Puławach dzieci polskie, ukraińskie i białoruskie miały zapewniony program w mieście i pobliskim Kazimierzu nad Wisłą. Fundacja firmy Aliplast zabierała dzieci swoich pracowników oraz uchodźców na wyprawy na Święty Krzyż.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szkoła wolontariatu

Zgodnie ze swoją misją lubelskie Centrum Wolontariatu postawiło na aktywny rozwój młodzieży przez twórczy wypoczynek i praktyczne zaangażowanie. Kandydaci na wolontariuszy podnosili swoje kompetencje na ukraińsko-polskim obozie, nie zabrakło wśród nich młodych, którzy sami są dziećmi uchodźców. Konkretne umiejętności mogli sprawdzić w organizacji zabaw edukacyjnych dla dzieci z domu uchodźców w Lublinie i świetlic prowadzonych przez Centrum. Przez całe wakacje odbywały się także cotygodniowe spotkania integracyjne dla polskich i ukraińskich rodzin; były wspólne gotowanie czy nauka sztuki makijażu. Dużym echem odbił się wieczór muzyki hiszpańskiej i ukraińskiej, przygotowany razem z Katedrą Świata Hiszpańskiego, Polityki i Relacji Międzynarodowych KUL, który przerodził się w spontaniczną wielonarodową orkiestrę.

Co po wakacjach?

W szkołach trwają intensywne przygotowania do nowego roku nauki, która obejmie też dzieci z Ukrainy. Miasto Lublin jest w dobrej sytuacji dzięki 25-milionowej dotacji z UNICEF na działania kulturalno-edukacyjne dla najmłodszych obywateli Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w mieście. Dzięki tej pomocy sfinansowane zostaną zakup podręczników i pomocy dla uczniów z Ukrainy, sprzętu komputerowego oraz zatrudnienie w szkołach asystentów międzykulturowych wspierających ukraińskich i polskich uczniów oraz ich rodziców. We wszystkich szkołach dyrekcje i kadry szukają najlepszych rozwiązań na włączenie dzieci uchodźców do polskiego systemu edukacji. Pociąga to za sobą powiększanie klas czy możliwość dodatkowych godzin pracy w placówkach.

Nie wszystko obecnie da się przewidzieć, ale z pewnością wszyscy ukraińscy uczniowie znajdą miejsce do dalszej nauki w naszym województwie. Najważniejsze, aby nie słyszeli huku spadających bomb i rakiet.

2022-08-16 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sieć dobrych ludzi

Uciekając przed bombardowaniami z dnia na dzień musieli zostawić swój dom, ojczyznę i udać się w nieznane. Ośrodek Rekolekcyjno-Wypoczynkowy bł. Salomei na Grodzisku w marcu stał się schronieniem dla grupy trzydziestu osób z Ukrainy - z Kijowa i jego okolic, z Żytomierza, z regionu Chmielnickiego.

Tutaj znaleźli życzliwych ludzi, którzy wyciągnęli do nich pomocną dłoń.
CZYTAJ DALEJ

Eksplozja w Rzymie: Caritas i parafie na pierwszej linii pomocy

2025-07-04 19:16

[ TEMATY ]

Caritas

Rzym

eksplozja

PAP/MASSIMO PERCOSSI

na miejscu wybuchu stacji benzynowej przy via dei Gordiani w Rzymie, 4 lipca 2025 r.

na miejscu wybuchu stacji benzynowej przy via dei Gordiani w Rzymie, 4 lipca 2025 r.

Po porannej eksplozji na via dei Gordiani, Caritas diecezjalna Rzymu w porozumieniu z władzami miejskimi przekazała pierwsze 200 posiłków dla osób ewakuowanych, w ramach systemu zarządzania kryzysowego. Parafia św. Gerarda Majelli przy via Romolo Balzani - najbliższa miejsca zdarzenia - natychmiast udostępniła swoje obiekty obronie cywilnej, która przyjęła poszkodowanych.

Pierwsza linia pomocy
CZYTAJ DALEJ

Świętość w butach codzienności

2025-07-05 09:25

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

święty w świecie

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, który kręci się wokół hasztagów „sukces”, „sprawczość” i „przyjemność”, imię Pier Giorgio Frassatiego może brzmieć jak relikt przeszłości – nazwisko z odległej epoki, nieznanej większości współczesnych młodych. A jednak, jak wynika z poruszającego wywiadu z Wandą Gawrońską – jego siostrzenicą – opublikowanego na łamach „Niedzieli”, życie Frassatiego okazuje się nie tylko aktualne, ale wręcz prowokujące. Dlaczego? Bo oferuje alternatywę. Nie jako ideał oderwany od ziemi, ale jako konkretna droga – wymagająca, ale realna.

Frassati nie był bezbłędny. Jak mówi Gawrońska, „miał wady, ale pięknie kochał”. I to właśnie może być największym źródłem nadziei dla dzisiejszej młodzieży – przekonanie, że świętość nie polega na perfekcji, lecz na miłości, która wyraża się w codzienności. Nie chodzi tu o „heroiczne cnoty” uprawiane na pokaz. Chodzi o gesty: list napisany sparaliżowaną ręką, by zdążyć pomóc biednemu; rezygnację z własnej wygody, by nie zabierać czasu przyjacielowi; świadomą decyzję, by być blisko najuboższych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję