Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Miasto żyjącego Boga

Autor Listu do Hebrajczyków w zwieńczeniu swojego dzieła zachęca adresatów do moralnego życia, wyjaśniając, że dzięki wierze i związanemu z nią sakramentowi chrztu otwiera się przed nimi wspaniała perspektywa – otrzymują dostęp do nowej rzeczywistości, dotychczas nieznanej (12, 12). Ukazana ona została obrazowo za pomocą kilku metafor.

Niedziela Ogólnopolska 35/2022, str. 17

Jacopo Tintoretto, Jezus na uczcie/ Wikipedia.org

Średniowieczna wizja nowego Jeruzalem (miniatura z Apokalipsy bamberskiej)

Średniowieczna wizja nowego Jeruzalem (miniatura z Apokalipsy bamberskiej)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pośród nich jest motyw „góry Syjon, miasta Boga żywego – Jeruzalem niebieskiego”. Autor listu odwołuje się tutaj do historii Izraela. Góra Syjon – jedno ze wzgórz historycznej Jerozolimy – to miejsce, w którym wybudowana została świątynia Salomona. W późniejszych tekstach, zwłaszcza u proroków, Syjon oznaczał nie tyle konkretne geograficzne miejsce, ile raczej samą świątynię. Natchniony autor, mówiąc o dostępie chrześcijan do Syjonu, ma na myśli nie historyczną świątynię w Jerozolimie, ale rzeczywistość duchową. Ta historyczna świątynia kończyła już swoją misję w dziejach zbawienia (niezależnie od tego, czy przyjmiemy datację listu na czas przed 70 r. po Chr. – moment zburzenia świątyni przez Rzymian czy też czas po nim). Zresztą od samego początku Żydzi byli świadomi, że wybudowana przez nich świątynia nie jest w stanie zawrzeć w swych murach majestatu Boga, stąd np. mówili, że jest ona jedynie niedoskonałym odbiciem pierwowzoru, który znajdował się w niebiosach. Podobnie też traktowali ziemską Jerozolimę. Rzeczywistość zbawienia natomiast, które zapewnia wiara w Chrystusa, została ujęta za pomocą obrazu niebiańskiego miasta, czyli Nowego Jeruzalem. O tym mieście była mowa już wcześniej, w rozdziale 11, kiedy to przywołana została postać Abrahama, który „oczekiwał miasta opartego na trwałych fundamentach, którego architektem i budowniczym będzie sam Bóg” (11, 10).

Dopełnienie obrazu Nowej Jerozolimy z Listu do Hebrajczyków daje Apokalipsa św. Jana (por. 21-22), w której bardzo szczegółowo opisane jest to miasto. W opisie tym trzeba podkreślić wymiar bezpieczeństwa. Do miasta nie ma bowiem dostępu żaden nieprawy. Ci, którzy w nim przebywają, cieszą się bezpośrednim doświadczeniem obecności Boga. Jest to coś, co dotąd było niemożliwe ze względu na niedoskonały charakter dotychczasowych sanktuariów. W ten sposób mamy tu podkreślony niezwykły wymiar chrześcijaństwa, które zapewnia nam, ochrzczonym i trwającym w wierze, taki dostęp do Boga, jakiego nie zapewnia żadna inna religia. Tę prawdę warto ciągle podkreślać i nie należy się jej wstydzić, skrywając ją za banalną formułą, że w sumie wszystkie religie mają podobną wartość, jeśli formują wyznawców na tzw. dobrych ludzi.

Oczywiście, przywilej dostępu do Boga wiąże się też z większą odpowiedzialnością. Musimy się wystrzegać wszystkiego, co niszczy naszą więź z Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-08-23 10:27

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Odnalezione relikwie?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

relikwie

relikwiarz

Brunon z Kwerfurtu

Ks. Adrian Put

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

W większości publikacji na temat św. Brunona, towarzysza św. Benedykta i św. Jana w misji do Polski Chrobrego, można znaleźć informację, że jego relikwie zaginęły. Ich brak był m.in. jednym z powodów nieobecności brunonowego kultu w naszej ojczyźnie w wiekach średnich. Okazuje się jednak, że jego relikwie są. Być może nawet nie zaginęły?

Święty Brunon z Kwerfurtu jest autorem niezwykle ważnych dla polskiej historii i kultury dzieł: Żywot Świętego Wojciecha, List do cesarza Henryka II i Żywot Pięciu Braci Męczenników. Kim jest i jak to było z jego relikwiami?
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję