Reklama

Niedziela Małopolska

Pociesza, przytula, uczy kochać

Tyle pokoleń, przez tyle wieków klękało przed tym sławnym w cuda i łaski wizerunkiem Pani Niegowickiej – podkreślił abp Marek Jędraszewski w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Niegowici.

Niedziela małopolska 37/2022, str. VI

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

MFS/Niedziela

Mszy św. przewodniczył abp Marek Jędraszewski

Mszy św. przewodniczył abp Marek Jędraszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnią niedzielę sierpnia łatwo było trafić do tutejszego kościoła, aby uczestniczyć w koronacji obrazu Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej. Udekorowane, przydrożne figury, podwórka i pobocza przyozdobione kwiatami i maryjnymi biało-niebieskimi barwami uświadamiały przybywającym, że to święto całej parafii, w skład której wchodzą mieszkańcy: Niegowici, Liplasu, Wiatowic, Krakuszowic, Cichawy, Pierzchowa, Niewiarowa, Nieznanowic i Marszowic, że parafianie mają świadomość, jakiej wyjątkowej uroczystości dożyli. W oczekiwaniu na szczególne chwile plac przykościelny oraz świątynia wypełniły się wiernymi. Przyszły całe rodziny, młodzież, seniorzy. Wiele osób zdecydowało się wystąpić w strojach ludowych.

Patronka wybrana

Piękną pieśń o trwającym od wieków kulcie śpiewał na wejście chór parafialny: „Matko Przenajświętsza, Tyś Niepokalana/przez naszych pradziadów Patronką wybrana./Przeszłe pokolenia czcią Cię otaczały/i miłość do Ciebie w serca nasze wlały...”. Wizerunek Pani Niegowickiej został ufundowany w 1610 r. przez ród Niewiarowskich herbu Półkozic z Niewiarowa. Gdy w 1761 r. doszło do spalenia drewnianej świątyni, obraz udało się uratować. Przed nim klękały kolejne pokolenia, prosząc Matkę Boga o potrzebne łaski, o wstawiennictwo w niebie (interesującą historię parafii i obrazu można przeczytać na stronie: niegowic.parafialnastrona.pl).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zebranych na uroczystości powitał ks. kan. Janusz Łomzik – proboszcz parafii. Zwracając się do abp. Marka Jędraszewskiego, wyznał: – Cieszymy się z obecności księdza arcybiskupa, cieszymy się, że przyjąłeś prośbę, aby jako nasz pasterz wspólnie z nami dziękować Bogu za otrzymane łaski za wstawiennictwem Matki Bożej Niegowickiej i ukoronować ten wizerunek naszej niebieskiej Matki. Proboszcz powitał także licznie przybyłych kapłanów, w tym wieloletniego proboszcza w Niegowici ks. prał. Pawła Sukiennika i dziekana ks. Roberta Jończyka, siostry zakonne, przedstawicieli władz samorządowych. I zaznaczył: – Na tę chwilę przygotowywała się nasza parafia 400 lat, od powstania obrazu w roku 1610! Przybliżył symbolikę koronowanego wizerunku Maryi i dodał: – W 400-setną rocznicę powstania obrazu Matka Boża nawiedziła domy wszystkich parafian w swych kopiach. Od 2020 r. otwarcie i zamknięcie obrazu jest doprowadzane specjalnie na ten cel złożonymi fanfarami. W ostatnim czasie zaczęła się też pisać kronika łask, gdzie każdy odważniejszy mógł złożyć świadectwo otrzymanej łaski za wstawiennictwem Matki Bożej Niegowickiej.

Koronacja

– Tyle pokoleń, przez tyle wieków klękało przed tym sławnym w cuda i łaski wizerunkiem Pani Niegowickiej, tyle pokoleń przekazywało z ojców i matek na dzieci cześć dla tej, która tak głęboko związana z życiem swego Bożego Syna odzwierciedliła tę drogę najpierw pokory i uniżenia, a potem chwały – powiedział w homilii abp Marek Jędraszewski. Przywołał m.in. ogłoszony przez Piusa XII dogmat, że: „Niepokalana Bogarodzica zawsze Dziewica Maryja po zakończeniu biegu życia na ziemi została z ciałem i duszą wzięta do niebieskiej chwały”. Przypomniał też historię życia pochodzącego z Niegowici sługi Bożego o. Anzelma Gądka, karmelity, i związki papieża Polaka z parafią. – Jesteśmy przekonani, że św. Jan Paweł II, niegdyś ks. wikariusz Karol Wojtyła, tutaj w Niegowici, gdzie uczył się – na swoich godzinach modlitwy i adoracji – miłości do Matki Bożej Wniebowziętej, jest dzisiaj razem z Nią – zaznaczył metropolita. Wyraził przekonanie, że z wysokości nieba św. Jan Paweł II mówi do nas: „Jestem szczęśliwy, przeżywając to święto ukoronowania Matki Bożej Niegowickiej, przeżywając to święto razem z wami”. I dodał: – On jest szczęśliwy, a my się razem z nim radujemy, wpatrując się w oblicze Pani Niegowickiej.

Reklama

Po homilii i odczytaniu dekretu o koronacji nastąpiła chwila, na którą w Niegowici bardzo czekano. Piękną, złotą koronę, nawiązującą kształtem do tej namalowanej na obrazie, przynieśli przed ołtarz przedstawiciele parafii Anna Biernat i Włodzimierz Wójtowicz wspólnie z ks. Grzegorzem Bularzem. „Boże wejrzyj łaskawie na tych, którzy wieńcząc koroną wizerunek Matki Twojego Syna, wyznają, że Twój Syn jest Królem Wszechświata i wzywają opieki Najświętszej Dziewicy jako Królowej…” – modlił się abp Jędraszewski, po czym z pomocą proboszcza umieścił koronę na obrazie Matki Bożej.

Podziękowanie i zobowiązanie

– Pragniemy wyrazić radość, która przepełnia nasze serca i wdzięczność Bogu w Trójcy jedynemu za dar kochającej Matki, która z taką czułością od wieków spogląda na nas z tego cudownego, łaskami słynącego obrazu – powiedziała w imieniu parafian Dorota Bobowska-Szostak. Wspólnie z Jerzym Kasprzykiem podziękowała za wyjątkową uroczystość w dziejach parafii. I podkreśliła: – Od ponad 400 lat obraz Matki Bożej Wniebowziętej czczony jest w naszej świątyni przez prosty nadrabiański lud. U Jej stóp modlił się pokorny zakonnik sługa Boży o. Anzelm Gądek, a także rozpoczynał swoją posługę kapłańską nasz umiłowany św. Jan Paweł II, który dał nam przykład, jak kochać Maryję i jak Jej służyć. I my, kolejne już pokolenia, przychodzimy wciąż do niej z bagażem codziennych trosk i kłopotów, przynosimy Jej nasze bóle i cierpienia, a także radości. Zawierzamy Jej nasze rodziny, młodzież i dzieci. A Ona wciąż nas pociesza, przytula, uczy nas kochać Chrystusa. Wstawia się za nami i wyprasza u swego Syna liczne cuda. Jest także naszą pomocą na drodze nawrócenia i pojednania.

Reklama

Pani Dorota podziękowała abp. Jędraszewskiemu za dokonanie koronacji i zauważyła: – Akt koronacji to najwyższy akt czci i hołdu, jaki możemy złożyć naszej Matce i Królowej. Zapewniany, że będziemy się nadal troszczyć o coraz głębszy kult maryjny w naszej parafii i w naszych sercach. Pragniemy, aby Maryja była czczona i kochana…

Podziękowała także proboszczowi – ks. Januszowi Łomzikowi za trud włożony w dzieło koronacji, ks. Grzegorzowi Bularzowi, ks. Pawłowi Sukiennikowi oraz wszystkim kapłanom pracującym w przeszłości w parafii, a ponadto kapłanom rodakom i siostrom zakonnym. I zaznaczyła: – Zapewniamy, że u naszej Mamy będziemy wypraszać łaski potrzebne dla waszej trudnej, ale jakże potrzebnej posługi kapłańskiej.

Na zakończenie uroczystości uczestniczący w niej zostali zaproszeni na przygotowany przez parafian poczęstunek, a w godzinach popołudniowych – na dwa koncerty.

2022-09-06 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Owoce duchowe i materialne

Niedziela sosnowiecka 8/2021, str. V

[ TEMATY ]

wywiad

prezentacja parafii

Piotr Lorenc

Świątynia parafii św. Rafała Kalinowskiego w Sosnowcu

Świątynia parafii św. Rafała Kalinowskiego w Sosnowcu

Z ks. Zbigniewem Kasperskim, salezjaninem, proboszczem parafii św. Rafała Kalinowskiego w Sosnowcu – po wizytacji kanonicznej bp. Grzegorza Kaszaka, rozmawia Piotr Lorenc.

Piotr Lorenc: Pięć lat to w życiu każdej wspólnoty parafialnej spory okres czasu. Co zmieniło się w parafii św. Rafała?
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję