Reklama

Wiadomości

Wspomnienie o prof. Janie Szyszko

W październiku przypada kolejna, trzecia już rocznica śmierci Jana Szyszko – ministra środowiska, nauczyciela akademickiego, polityka. Profesor, określany jako nieustępliwy strażnik polskich lasów i rodzimej przyrody, ma na swoim koncie wiele zasług. Przypominamy najważniejsze z nich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Profesor Jan Szyszko zasłużył się ojczyźnie na różnych płaszczyznach, angażując się w obronę przyrody, wiary, polskich wartości i tradycji. Był wybitnym uczonym, mocno związanym ze środowiskiem przyrody. Kochał las. Dał się poznać jako osoba o zdecydowanych poglądach w kwestiach zarówno ochrony przyrody, jak i wiary. Potrafił bronić swoich przekonań. Życzliwy, dobry człowiek i wielki pasjonat przyrody – taki obraz profesora często pojawia się we wspomnieniach ludzi, którzy mieli okazję przebywać w jego bliskim otoczeniu.

Józef Kubica, p.o. dyrektor generalny Lasów Państwowych, podkreśla: – Świętej pamięci Jan Szyszko miał odwagę bronić polskiej przyrody, pięknego depozytu polskich lasów, który otrzymaliśmy od przeszłych pokoleń. Wierzył w leśników, myśliwych i nie bał się mówić o gospodarce leśnej. Był uznanym światowym autorytetem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pasjonat przyrody

Reklama

Profesor Szyszko był leśnikiem i myśliwym, ministrem w pięciu rządach. Całe swoje zawodowe życie poświęcił tematom związanym ze środowiskiem przyrodniczym. Był autorem ponad stu publikacji naukowych z zakresu użytkowania zasobów przyrodniczych i ekologii. Jako minister środowiska m.in. objął ochroną wilka na terenie całego kraju i patronował wprowadzeniu ochrony ponadstuletnich drzew w nadleśnictwach w Puszczy Białowieskiej. Opowiadał się za interwencją w celu ograniczenia największej od stulecia gradacji (masowego występowania owadów, których larwy żerują na drzewach) kornika w Puszczy Białowieskiej, która zagrażała dotychczasowym siedliskom oraz powodowała wzrost zagrożenia dla ludzi i tego pożarowego.

Ministerstwo Środowiska za urzędowania Jana Szyszko przygotowało ustawę, w której przyznano Lasom Państwowym możliwość pierwokupu prywatnych gruntów leśnych. Miało to na celu przeciwdziałanie wykupowi ziemi leśnej przez cudzoziemców oraz miało się przyczynić do powiększania areałów leśnych.

Minister Szyszko podczas swojej pracy w ministerstwie zwracał też uwagę na politykę klimatyczną. Był inicjatorem i promotorem ważnych badań nt. bilansu i wymiany węgla w drzewostanach, które przez wiele dekad prowadził w okolicach Tuczna. Za sukces ministerstwa pod jego kierownictwem można uznać ratyfikowanie przez Polskę porozumienia paryskiego, czyli pierwszej globalnej umowy klimatycznej. Umowa ta zakłada, że państwa za pomocą redukcji emisji CO2 oraz wychwytywania z atmosfery tego gazu będą się starały doprowadzić do tego, by średnia temperatura na Ziemi nie wzrastała. Minister przekonywał do polskiej koncepcji walki ze zmianami klimatu, czyli leśnych gospodarstw węglowych. Chodzi o takie gospodarowanie lasem, by ten mógł wychwytywać więcej CO2. W ten sposób możemy dodatkowo zmagazynować kilkadziesiąt milionów ton CO2 rocznie.

Prześladowany za nieugięty charakter

Reklama

Choć profesor ma znaczący wkład na rzecz ochrony polskiej przyrody, to jego działania nie zawsze spotykały się ze zrozumieniem. Podczas urzędowania min. Szyszko z frontalnym atakiem spotkały się przepisy, które urealniały gospodarowanie drzewami na prywatnych posesjach. Na ich mocy właściciele nieruchomości mogli sami zdecydować o ścięciu własnego drzewa na swojej działce, jeśli nie było to związane z działalnością gospodarczą.

– Lewacy lubowali się w atakach na profesora. Został napadnięty i obsypany trocinami, ktoś zniszczył drzewa na jego posesji. Tych ataków było zbyt wiele nawet jak na osobę o tak silnym charakterze... – wspomina dyr. Kubica.

Jan Szyszko zmarł nagle 9 października 2019 r. Tydzień później został pochowany na cmentarzu parafialnym w Wesołej. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyło kilka tysięcy osób, w tym leśnicy i myśliwi z całej Polski. Jan Szyszko został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Leśnicy nie zapominają

Choć Jan Szyszko odszedł 3 lata temu, to już przez ten krótki czas uczyniono wiele, by pamięć o zasługach profesora przetrwała dla przyszłych pokoleń. Zaledwie 10 dni po pogrzebie odsłonięto tablicę upamiętniającą uroczysko pamięci zmarłego profesora na terenie Ośrodka Hodowli Zwierzyny „Brok” w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie. W ten sposób hołd profesorowi złożyli leśnicy i myśliwi, uczestnicy XI Hubertusa Węgrowskiego, którego patronem pozostaje do dziś.

W pierwszą rocznicę śmierci Jana Szyszko w siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych odsłonięto tablicę pamiątkową, a głównej sali konferencyjnej nadano imię profesora.

Reklama

Podczas uroczystości Krystyna Szyszko, żona zmarłego profesora, otrzymała z rąk min. Edwarda Siarki odznakę przyznawaną przez Ministra Środowiska. Leśnicy pamiętają o żonie profesora i w tym roku dwukrotnie wręczyli jej Kordelas Leśnika Polskiego, w tym złoty – najwyższe leśne odznaczenie.

Z kolei w połowie 2022 r. pojawił się kolejny, symboliczny dowód pamięci o profesorze. Dwumetrowy pomnik Jana Szyszko stanął w Jarocinie. Z inicjatywą jego budowy wyszła Fundacja dla Niepodległej, która zrzesza leśników i zajmuje się upamiętnianiem dziejów polskiej niepodległości oraz postaci ważnych dla kraju i leśnictwa.

Światowa Federacja Naukowców ustanowiła specjalne stypendium im. prof. Jana Szyszko jako hołd wielkim wartościom naukowym, które prezentował i promował. Otrzymuje je najlepszy student z Polski.

Profesor Jan Szyszko był leśnikiem i myśliwym, ministrem w pięciu rządach, po raz pierwszy w gabinecie Jerzego Buzka (1997-99), następnie Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego (2005-07). W latach 2015-18 pełnił funkcję ministra środowiska w rządach Beaty Szydło oraz Mateusza Morawieckiego (do stycznia 2018 r.). Był pełnomocnikiem rządu ds. konwencji klimatycznej i prezydentem V Konferencji Stron Konwencji klimatycznej ONZ oraz posłem na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji. Jan Szyszko był również nauczycielem akademickim, profesorem nauk leśnych. W 1966 r. ukończył studia na Wydziale Leśnym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. W 2001 r. otrzymał tytuł naukowy profesora. Był pracownikiem naukowo-dydaktycznym SGGW i kierownikiem Katedry Architektury Krajobrazu na Wydziale Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu, a także współtwórcą i kierownikiem Pracowni Oceny i Wyceny Zasobów Przyrodniczych. Zasiadał w Komitecie Ekologii Polskiej Akademii Nauk. Był też jednym z założycieli Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski.
Profesor Szyszko uzyskał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Lüneburgu za badania nad biegaczowatymi, a w 2008 r. otrzymał nagrodę im. Ettore Majorany, przyznawaną m.in. przez Papieską Akademię Nauk. Zmarł nagle w wieku 75 lat.

2022-10-11 12:05

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapalał światło w ludzkich sercach

Niedziela przemyska 14/2019, str. IV

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum parafii

Śp. ks. Eugeniusz Dryniak (1955-2019)

Śp. ks. Eugeniusz Dryniak (1955-2019)

W niedzielę 10 lutego 2019 r. po ciężkiej chorobie zmarł ks. prał. Eugeniusz Dryniak, proboszcz parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika w Nowym Zagórzu. Eksporta odbyła się w poniedziałek 11 lutego, a uroczystości pogrzebowe we wtorek 12 lutego w kościele parafialnym św. Józefa Rzemieślnika w Nowym Zagórzu. Homilię w czasie Mszy św. pogrzebowej pod przewodnictwem abp. Adama Szala wygłosił ks. Józef Kasperkiewicz

Czcigodny Księże Arcybiskupie Metropolito, drodzy Bracia Kapłani na czele z Księdzem Infułatem, drogie Siostry Zakonne, droga Rodzino pogrążona w żałobie, szanowni Parlamentarzyści, Przedstawiciele różnych organizacji z pocztami sztandarowymi, Parafianie z rodzinnej parafii ks. Eugeniusza – z Zarzecza i tych parafii, w których pracował, a przede wszystkim drodzy Parafianie Nowego Zagórza. Niecałe półtora roku temu zmarł nasz rocznikowy kolega, a wielki przyjaciel ks. Eugeniusza – ks. Franciszek Dziedzic. Był kapłanem niezwykłym, starszym od nas o 8-9 lat, był profesorem Rzeszowskiego Seminarium, dyrektorem Muzeum Diecezjalnego. Miał jedną, piękną pasję, którą pielęgnował od czasów kleryckich, od czasów, kiedy go poznaliśmy, mianowicie malarstwo. W każdej wolnej chwili – zarówno w czasie studiów seminaryjnych, jak również potem w kapłaństwie – malował. Nieraz prosił nas, swoich kolegów, abyśmy patrzyli na te obrazy i próbowali nadać im tytuł. Pamiętam, jak właśnie w czasach kleryckich namalował taki obraz, który przedstawiał w centrum słońce, a wokół niego pulsujące promienie, miały one promieniować od słońca na wszystkich. Zawołał wtedy mnie i ks. Gienia i prosił, żebyśmy nadali temu obrazowi tytuł. Myślałem, co powiedzieć, a wtedy Eugeniusz mówi, że to jest Jezus, który jest słońcem naszego życia, światłem, które promieniuje na naszą codzienność i dobrze jest, jeśli to światło zauważymy i za nim idziemy.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: - Módlmy się o kapłanów kochających Boga, Kościół i ludzi

2025-07-12 11:37

ks. Łukasz Romańczuk

Po raz czwarty w Miliczu odbywa się Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek. To pielgrzymka osób, które każdego dnia modlą się za kapłanów oraz o wierne i święte powołania do życia kapłańskiego zakonnego i misyjnego.

Pielgrzymka rozpoczęła się od adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy różańcowej prowadzonej przez ks. Waldemara Kocendę, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Miękini oraz koordynatora Margaretek w Archidiecezji Wrocławskiej. Z racji deszczowej pogody tym razem pielgrzymi nie zgromadzili się na placu kościelnym i przy ołtarzu polowym, ale w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, a w słowie wprowadzenia ks. Waldemar Kocenda, witając wszystkich obecnych oracz uczestników pielgrzymki powiedział: Ufamy, że nasza wspólna modlitwa przyczyni się do wielkiego dzieła, które zawiera się w słowach: “Proście Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję