Reklama

Aspekty

W młodych jest potencjał

Dla młodzieży jest dużo miejsca w Kościele. Wystarczy tylko stworzyć warunki do spotkań i chcieć – zachęca ks. Tomasz Dulski ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 45/2022, str. VI

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Ks. Tomasz Dulski CM

Dzieci chętnie angażują się w grupy parafialne

Dzieci chętnie angażują się w grupy parafialne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Schola dziecięca i służba liturgiczna parafii św. Wawrzyńca w Gozdnicy są dowodem na to, że w młodych ludziach jest pragnienie wspólnotowej formacji.

Nowa salka

Schola dziecięca zaczęła się spotykać pod opieką wikariusza ks. Tomasza Dulskiego pod koniec września 2021 r. Dzieci przybywało, a również rodzice przychodzili na spotkania, dlatego na plebanii zaczęło brakować dogodnego miejsca. Ksiądz proboszcz wraz z księdzem wikariuszem wpadli na pomysł, aby przygotować miejsce, które będzie służyło nie tylko scholi, ale i szeroko pojętemu duszpasterstwu dzieci i młodzieży: ministrantom, lektorom, Młodzieży Misjonarskiej czy kandydatom do bierzmowania. Potrzeba było salki, gdzie można się będzie zarówno spotkać, pośpiewać, pomodlić, wysłuchać konferencji, jak i zintegrować przy grze w piłkarzyki, bilard czy na planszówkach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rodzice dzieci wraz z ks. Tomaszem podjęli się wyremontowania i urządzenia istniejącego na plebanii pomieszczenia. Pod względem materialnym dzieło wsparli również rodzice dzieci pierwszokomunijnych i bierzmowanych, prywatni przedsiębiorcy oraz ofiarni parafianie. – Najważniejsze było przygotowanie sali pod względem akustycznym. Chodziło o jej wyciszenie, wygłuszenie, aby zlikwidować pogłos, który do tej pory był mocno słyszalny przy próbach scholi – zauważa ks. Tomasz. Ten etap wykonała firma remontowa. Resztą: wykończeniem, położeniem paneli, dobieraniem wyposażenia oraz sprzątaniem zajęli się sami rodzice i młodzież. W część prac zaangażowali się również młodzi. – Praca szła tak szybko, że czasami nie nadążałem z wymyślaniem zadań – śmieje się wikariusz.

Rys wincentyński

Mało kto wie, że grupa Młodzieży Misjonarskiej, która jest charakterystyczna dla duszpasterstwa prowadzonego przez księży Zgromadzenia Misji, wiele czerpie z Ruchu Światło-Życie, łącząc elementy formacji oazowej z aktywnym włączeniem młodzieży w wolontariat. Ten drugi element nierozerwalnie łączy się z charyzmatem św. Wincentego a Paulo, który służbę ubogiemu uczynił drogą do zbawienia. – Założyciel Misjonarzy prowadził szpitale, sierocińce, bractwa miłosierdzia, przytuliska, pomagał biednym, zbierał z ulicy porzucone dzieci. My z młodzieżą za główny cel wolontariatu stawiamy sobie spotkania z ludźmi chorymi, starszymi i samotnymi, a więc tymi, którzy najbardziej potrzebują kontaktu z młodym człowiekiem – dopowiada ks. Tomek.

Reklama

Ewenement

W scholę jest zaangażowanych ponad dwadzieścioro dzieci, a w służbę liturgiczną trzydzieścioro. Niedawno do ministrantów wstąpiło kilkanaścioro dzieci. To dużo, porównując z duszpasterstwem w większych miastach. Niemniej jednak, powyższe liczby, a przede wszystkim zapał młodych ludzi pokazują, że jest w nich duży potencjał. – Dzieci ze scholi zaczęły rozwijać swoje talenty: grać na instrumentach i śpiewać psalmy, a także angażują się w lokalne inicjatywy: korowód świętych, jarmark bożonarodzeniowy, a w miesiącach letnich integrują się podczas wspólnych wypraw – szczegółowo wylicza misjonarz.

Ciekawostką jest udział ministrantów w zawodach o puchar księdza wizytatora. Księdzu Tomkowi bardzo zależy na towarzyszeniu młodym i prowadzeniu ich do Pana Boga. Z dziećmi i młodzieżą ma bardzo dobry kontakt, mówią nauczyciele, z którymi pracuje w szkole. Ciekawe jest, że obecnie uczy w tej samej szkole, do której sam uczęszczał i współpracuje z nauczycielami, którzy kształcili go jako ucznia. To dlatego, że dziś posługuje w parafii, z której się wywodzi. Parafianie dobrze pamiętają go jako ministranta, lektora, gitarzystę w zespole młodzieżowym i zaangażowanego w KSM. Dzisiaj chce, żeby również każdy młody człowiek znalazł swoje miejsce w Kościele: – Nie bójcie się „obudzić” swoich księży! Dla młodzieży jest dużo miejsca w Kościele. Wystarczy tylko stworzyć warunki do spotkań i chcieć – zachęca ks. Tomek.

2022-10-28 20:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedziela Radiowa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 2/2023, str. VI

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Adam Łazar

Kościół w Krowicy Samej w letniej scenerii

Kościół w Krowicy Samej w letniej scenerii

W ostatnią niedzielę Adwentu Katolickie Radio Zamość zawitało do parafii Przemienienia Pańskiego w Krowicy Samej.

Z tej leżącej przy granicy z Ukrainą parafii transmitowano Mszę św. oraz wyemitowano rozmowy z przedstawicielami wspólnot. Eucharystii przewodniczył proboszcz – ks. Paweł Kruk. Homilię wygłosił redaktor KRZ ks. Mariusz Pastuszak. Harcerze z 9. Drużyny Harcerskiej przynieśli Betlejemskie Światło Pokoju. – Wyjątkowy czas i wyjątkowe miejsce. Boże Narodzenie tuż, tuż. Możemy zobaczyć, jak wiele można zrobić w inwestycjach sakralnych. Oprócz starej drewnianej świątyni konsekrowanej w 1933 r. jest nowy kościół, poświęcony 1 sierpnia 1999 r. przez bp. Mariusza Leszczyńskiego. Ponadto parafia ma dwa nowe kościoły filialne: w Budomierzu i Krowicy Lasowej. W parafialnej świątyni od 4 grudnia 2022 r. znajduje się cudowny XVIII-wieczny, łaskami słynący, obraz Jezusa Ubiczowanego – mówił w homilii ks. Mariusz Pastuszak. Opowiedział jego historię. Nawiązując do świąt Bożego Narodzenia apelował: – Pozwól Chrystusowi narodzić się w twoim sercu. Pan Bóg przychodzi do ciebie z ogromną miłością. Troszczy się o ciebie. Daje ci najcenniejszy prezent – siebie samego. Pragnie, abyś ty kochał, jak On ciebie kocha. Bóg troszczy się o tych, którzy w Nim pokładają nadzieję. Prosił o wsparcie tego dzieła, jakim jest Katolickie Radio Zamość.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: nie idziemy w przeszłość, idziemy ku przyszłości

2024-04-20 14:59

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowami św. Jana Pawła II abp Wojciech Polak mówił w sobotę w Gnieźnie o Kościele jako wspólnocie pamięci, która powraca do korzeni, ale nie ucieka w przeszłość. Kościele, który jest jednego serca i ducha, prosty, jasny, kiedy trzeba odważny we wzajemnym upominaniu się, ale też gotowy, by się w drodze wspierać i sobie konkretnie pomagać.

Metropolita gnieźnieński modlił się wspólnie z pielgrzymami z diecezji bydgoskiej, przybyłymi 20 kwietnia do grobu i relikwii św. Wojciecha, by podziękować za 20-lecie diecezji bydgoskiej. Dziękczynnej Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej przewodniczył ordynariusz bydgoski bp Krzysztof Włodarczyk, który rozpoczynając liturgię podkreślił, że w tym miejscu, przy św. Wojciechu, wielkim ewangelizatorze „chcemy prosić o potrzebne łaski ku odrodzeniu duchowemu, byśmy ciągle byli na drodze wiary i w Chrystusie pokładali całą nadzieję”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję