Reklama

Niedziela Kielecka

Nowy rozdział

Dom św. Jana Pawła II w Pietraszkach na kieleckim Białogonie rozpoczął kolejny etap w swojej historii. We wspomnienie świętego papieża bp Jan Piotrowski poświęcił wyremontowaną kaplicę, która służy przede wszystkim osobom niepełnosprawnym – podopiecznym placówki.

Niedziela kielecka 46/2022, str. VI

[ TEMATY ]

poświęcenie kaplicy

K.D.

Kaplicę św. Jana Pawła II poświęcił bp Jan Piotrowski

Kaplicę św. Jana Pawła II poświęcił bp Jan Piotrowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Remont przeprowadzono dzięki ofiarom przekazanym jako dar kapłański przez księży diecezjalnych na prośbę bp. Jana Piotrowskiego – za co dziękował dyrektor placówki ks. dr hab. Witold Janocha.

Długa lista darczyńców

Grono tych, którzy zaangażowali się w prace przy kaplicy, jest dużo większe. Każdemu z osobna, księżom, pracownikom, swojej rodzinie, licznym przyjaciołom i ofiarodawcom, którzy doposażyli kaplicę, wyraził wdzięczność. Zaangażował się także Stanisław Osmenda, komandor Zakonu Bożogrobców w Miechowie, którego firma wykonała instalację elektryczną. Doceniając jego znaczący wkład w pomoc kościołom, zarówno w diecezji, jak i w Ziemi Świętej, bp Jan Piotrowski uhonorował Stanisława Osmendę Medalem za Zasługi dla Diecezji Kieleckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystość 22 października zgromadziła wielu gości, w tym m.in. Renatę Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, przyjaciół Domu i kilkunastu kapłanów. Oprawę muzyczną liturgii zapewnił mieszany chór parafialny z parafii w Strawczynie, a liturgiczną – podopieczni Zakładu Aktywizacji Zawodowej.

Do źródła łaski

– Prawda jest życiową drogą wszystkich uczniów Boskiego Mistrza. Aby wzrastać w prawdzie, trzeba się wsłuchiwać w Słowo Boże – podkreślał bp Jan Piotrowski w homilii, przypominając o wartości prawdy dla każdego „kto prawdziwie chce być wolnym”. Wskazywał również na wielkość sakramentu Eucharystii.

– Poświęcając tę odnowioną kaplicę i instalując tutaj tabernakulum z Eucharystyczną obecnością Jezusa Chrystusa, tworzymy przestrzeń, gdzie Bóg zaprasza nas do źródła łaski, jaką jest Eucharystia. Nie będzie to miejsce towarzyskich spotkań, ale spotkań z Panem Jezusem, naszym Panem i Odkupicielem – powiedział w homilii.

Bp Jan czuwał

Dom św. Jana Pawła II z ZAZ otwarto w 100-lecie urodzin JP II, w 2020 r. – Nie było wtedy środków na remont kaplicy, ale bp Jan czuwał nad tym, podsyłając życzliwe osoby, które krok po kroku pomagały w odnowieniu tego miejsca – mówił z wdzięcznością. – Cieszymy się z tego momentu, chcemy świętować – od dzisiaj zamieszkał w tym domu Jezus Eucharystyczny.

Reklama

Historia zabudowań na Białogonie jest burzliwa. W latach 1937-39 ks. Mieczysław Połoska, w imieniu diecezji, wzniósł budynek i utworzył Uniwersytet Ludowy. Okupanci przejęli go na garnizon. Po wojnie siostry albertynki opiekowały się w nim sierotami. Kiedy komuniści zajęli dobra kościelne, utworzyli państwowy szpital gruźliczy, potem DPS dla mężczyzn. Kompleks budynków popadał w ruinę. Odzyskany gmach w końcu w 1996 r. był zdewastowany. Po wielkim nakładzie pracy i środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz wkładu własnego organizatora – Fundacji Gramy z Tobą, powstał tutaj Dom św. Jana Pawła II z Zakładem Aktywności Zawodowej.

Najlepsza rehabilitacja

Stał się on przystanią dla niepełnosprawnych osób z regionu. Każdego dnia trzydzieści (a wkrótce 40) osób niepełnosprawnych intelektualnie, wspartych przez pracowników oraz terapeutów, przez działalność i pracę odzyskuje godność, wzmacnia poczucie własnej wartości i może rehabilitować się społecznie. W ciastkarni osoby niepełnosprawne wypiekają ciastka „Pietraszki”, które można nabyć w kieleckich sieciach sklepów, pracują w pracowni rękodzieła, gdzie powstają piękne rzeczy, w ogrodniczej – uprawiają zioła (w ogrodzie zasadzono ostatnio 150 krzewów borówki amerykańskiej), jest także pszczelarnia.

2022-11-07 17:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję