Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Barbórka i górniczy trud

Wspomnienie św. Barbary to ciągle ważne święto dla mieszkańców Zagłębia. I choć nie ma już tutaj żadnej czynnej kopalni, to górnicy i etos pracy pozostał.

Niedziela sosnowiecka 51/2022, str. IV

[ TEMATY ]

barbórka

Piotr Lorenc/Niedziela

Podczas Mszy św. w intencji górników w parafii św. Barbary w Sosnowcu

Podczas Mszy św. w intencji górników w parafii św. Barbary w Sosnowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlatego w zagłębiowskich świątyniach w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Czeladzi, Będzinie sprawowane były Msze św. w intencji Ojczyzny i górniczej braci. Były to spotkania wspomnieniowe. Inaczej było tylko w Jaworznie, gdzie działają szyby górnicze. Tam modlono się o to, by móc węgiel jak najdłużej wydobywać.

Sosnowieckie spotkanie barbórkowe miało miejsce w parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Sosnowcu – Porąbce. To na terenie tej właśnie wspólnoty działała zamknięta jako ostatnia w Zagłębiu KWK Kazimierz – Juliusz. Uroczystej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. Stanisław Kocot. Wspólnie z nim modlili się proboszcz ks. Edward Darłak i ks. Leonard Sobczyk. Warte uwagi jest, że w przededniu „Barbórki” ks. Stanisław Kocot został wyróżniony Honorową Szpadą Górniczą za zasługi dla rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej przyznaną przez NSZZ KWK Wesoła w Katowicach. W liturgii uczestniczyli: m.in. minister Michał Wójcik, Arkadiusz Chęciński – prezydent Sosnowca, Zbigniew Kościelniak – długoletni dyrektor KWK Kazimierz – Juliusz, parlamentarzyści, radni, a przede wszystkim emerytowani górnicy oraz przedstawiciele Stowarzyszenia Pokolenie, Stowarzyszenia Pamięć Jastrzębska, Stowarzyszenia Wolność i Solidarność, Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności, NSZZ „Solidarność” Koksowni Przyjaźń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak zaznaczył w homilii ks. Kocot górnictwo w Zagłębiu dla jego mieszkańców to bardzo istotny element tradycji i historii. – Ważne w życiu Zagłębiaków były zakłady górnicze. Ostatnia kopalnia w Sosnowcu została zamknięta kilka lat temu. Pamięć o górnictwie nadal jest żywa – podkreślił. Przypomniał także historię KWK Kazimierz – Juliusz. – Początek wydobycia w kopalni Kazimierz datuje się na 1884 r. W 1914 r. rozpoczęto wydobycie w kopalni Juliusz. KWK Kazimierz – Juliusz powstała wskutek połączenia obu kopalń w 1938 r. Kopalnia Kazimierz – Juliusz była ostatnią czynną kopalnią węgla kamiennego w Zagłębiu Dąbrowskim. Ostatnia tona węgla wyjechała 29 maja 2015 r. W grudniu 2016 r. zakończono prace związane z zasypywaniem szybów. Kolejnym etapem była likwidacja części powierzchniowej. Nadmienił, że kłopoty z węglem znów wzbudzają dyskusję o kopalniach i ich likwidacji. – Obecnie działa w Polsce jeszcze 20 kopalni. Zmniejszyło się wydobycie czarnego złota z 177 mln ton do 55 mln ton rocznie. Teraz zwykłym ludziom za decyzje polityczne przychodzi słono płacić, bo nakazano zlikwidować nawet przynoszące zysk szyby – zauważył kaznodzieja. Podkreślił również, że nie ma dwóch prawd o małżeństwie i rodzinie. Nie ma dwóch prawd o Smoleńsku. – Prawda jest jedna, poglądy są różne. Prawda wymaga dialogu, pokory, służby, cierpliwości, czasu, wyrzeczenia, jednej twarzy. Prawda nie ma nic wspólnego z partyjniactwem, z nienawiścią, z brakiem tolerancji. Silniejszy, bogaty, głośno krzyczący, dysponujący władzą medialną czy czołgami nie ma patentu na prawdę. To przerabialiśmy tak niedawno. Idąc na odsiecz prawdzie, bronimy suwerenności Ojczyzny – zaapelował ks. Kocot.

Odpust u św. Barbary

Reklama

W niedzielę, 4 grudnia, wierni z parafii św. Barbary w Sosnowcu przeżywali uroczystości odpustowe ku czci głównej patronki. Homilie przez całą niedzielę głosił ks. Mariusz Trąba, który także przewodniczył sumie odpustowej. – Dziś Sosnowiec, jak i całe Zagłębie Dąbrowskie, wygląda trochę inaczej. Ostatnią kopalnię w tym mieście zamknięto wiosną 2015 r. Jeżeli nawet mieszkają tutaj czynni zawodowo górnicy, to dojeżdżają do kopalń na Górny Śląsk lub do Czech. Budynki dawnych kopalń niszczeją lub są rewitalizowane. Zniknęły górnicze orkiestry. Czy wraz z tymi wszystkimi przemianami postać św. Barbary także się „przeżyła”? Otóż nie. Święta Barbara nie jest tylko patronką kopalń i górników. Jest ona świętą Kościoła katolickiego, orędowniczką i patronką, którą zaliczono przecież do grona 14 wielkich świętych orędowników w niebie. Jej pomocy, opieki i ratunku wzywają zarówno marynarze oraz rybacy na morzach, jak i górnicy i hutnicy, żołnierze, zagrożeni śmiercią w brutalnej walce i więźniowie, odbywający kary i pokutujący w ten sposób za swe winy. Jak wierzy Kościół, swoją opieką otacza ona zarówno życie rodzinne, jak i zawodowe; wspiera narzeczonych, małżonków i chorych; staje jako pomoc w czasie burz z piorunami oraz pożarów; jest wsparciem i pomocą dla odchodzących z tego świata, stąd często obierano ją jako patronkę kaplic na cmentarzach, w których żegnano bliskich zmarłych przed złożeniem ich ciał w mogile – powiedział kaznodzieja.

Warto zaznaczyć, że św. Barbara często nazywana jest w starszych tekstach „szafarką Eucharystii”. W jednej z najstarszych śląskich litanii do św. Barbary z XVIII wieku wzywana jest ona jako: „najnabożniejsza do Świętego Sakramentu, szafarka niebieskiego Pokarmu, Pokarmem wieczności karmiąca, Okręt chleb niosący, Kielichem Zbawienia częstująca”. – To wielkie przesłanie św. Barbary na dzisaj i na dzisiejsze czasy – wierzyć w Eucharystię i nie tylko wiedzieć, że jest, ale nią żyć i się karmić – radził ks. Mariusz Trąba.

To suma odpustowa. Ale o godz. 10 Mszę św. w intencji braci górniczej z nieistniejącej już KWK Sosnowiec, sprawował ks. Mariusz Karaś – kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. A przez całą niedzielę na placu przed kościołem św. Barbary odbywał się kiermasz na rzecz pani Ewy, która doznała uszkodzenia kręgosłupa. Ewa pochodzi z parafii św. Barbary. Aby mogła mieć szansę leczenia, potrzebuje natychmiastowych operacji medycznych. Koszt operacji, która nie jest refundowana przez NFZ, to 250.000 zł. Na kiermaszu można było nabyć ciasta, konfitury i inne przetwory. Wszystkie uzyskane środki zostały przekazane na rzecz chorej.

2022-12-13 14:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miedziowa Barbórka w Lubinie

[ TEMATY ]

barbórka

KGHM

ks. Waldemar Wesołowski

Modlitwie przewodniczył biskup zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński, homilię zaś wygłosił biskup legnicki Andrzej Siemieniewski.

CZYTAJ DALEJ

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

"Z życia Maryi-Nawiedzenie" - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich

Z życia Maryi-Nawiedzenie - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich
Wywodzi się ono z religijności chrześcijańskiego Wschodu. Uroczystość tę wprowadził do zakonu franciszkańskiego św. Bonawentura w roku 1263. Kiedy zaś powstała wielka schizma na Zachodzie, wtedy święto to rozszerzył na cały Kościół papież Bonifacy IX w roku 1389, aby uprosić za przyczyną Maryi jedność w Kościele Chrystusowym. Sobór w Bazylei (1441) to święto zatwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Już 50 lat niosą Boga ludziom

2025-05-31 19:34

Magdalena Lewandowska

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

– Wasze życie pokazuje, że kapłaństwo to nie zawód, ale przymierze, to nie stanowisko, ale służba – mówił w jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Paweł Cembrowicz.

Złoty jubileusz kapłaństwa świętowali w katedrze wrocławskiej kapłani wyświęceni tam 50 lat temu – 26 diakonów przyjęło wtedy świecenia prezbiteratu z rąk bpa Wincentego Urbana. Uroczystej Eucharystii pół wieku później przewodniczył abp Józef Kupny. – Święcenia kapłańskie przyjęliście w 1975 roku. Dla mnie również ten rok jest bardzo ważny, dlatego, że właśnie wtedy rozpoczynałem studia teologiczne – wspominał abp Kupny. – Kapłaństwo to coś wspaniałego i im bardziej sytuacja zewnętrzna sprawia, że jest kapłaństwo jest w jakiś sposób atakowane, tym bardziej powinno nas to mobilizować, żebyśmy byli czytelnym znakiem Bożej miłości – podkreślał metropolita wrocławski. Przypomniał, że kiedy rodził się protestantyzm, kiedy masowo odchodzono od Kościoła, właśnie wtedy Kościół podjął ważny wysiłek ukazywania piękna kapłaństwa, by przyciągnąć ludzi młodych do służby Bogu. – Przeżywając z wami ten piękny jubileusz, chcemy prosić o liczne powołania kapłańskie i zakonne, by nie zabrakło pracowników na żniwie Pana. Gratuluję wam 50-lecia kapłaństwa i dziękuję za waszą wierną posługę, oddanie. Proszę wszystkich kapłanów, żebyśmy byli widocznym znakiem Bożej miłości, Bożego przebaczenia. Żebyśmy tak żyli, aby wierni, którzy się w nas wpatrują, odzyskiwali nadzieję – przemawiał abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję