Reklama

Sprawiedliwy świat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Klotylda z Krakowa napisała:
Jak sobie wyobrażamy sprawiedliwy świat? To temat rzeka i wiele tęgich umysłów łamało sobie głowę nad tym pytaniem. Mój umysł nie jest aż tak tęgi, a więc i moje rozważania nie będą z pewnością jakieś specjalnie odkrywcze ani głęboko naukowe. Choć umysł ścisły to nie znaczy, że ciasny. Znalazłam ostatnio w jednej z moich lektur, a konkretnie w książce „Znaki życia. 40 zwyczajów katolickich i ich korzenie biblijne” Scotta Hahna takie zdanie: „Intelektualiści zrobią dobrze, jeśli pomodlą się wraz z kółkiem różańcowym w swojej parafii. Wyleczy ich to z codziennych drwin”.
Mam korespondenta, który ma problemy. Z życiem, ze sobą, może i z rodziną... Zaufał mi i pisze od czasu do czasu smutne listy. Niewiele mam do ofiarowania przez internet, na odległość, dlatego tylko mu odpisuję i polecam go Bożej opiece. Wreszcie postanowiłam też przyłożyć się bardziej – odmawiam w jego intencji Nowennę Pompejańską. Kiedyś już ją kilkakrotnie odmawiałam w domowych potrzebach, szczególnie w intencjach najmłodszych. Bo, moim zdaniem, to oni potrzebują najwięcej wsparcia w tym naszym trudnym świecie. Jeśli ktoś nie wie, jak może czasem pomóc bliźniemu, to zawsze może się modlić. Nie potrzeba do tego pieniędzy ani innych materialnych darów. Różaniec jest na wyciągnięcie ręki. Czuję się ostatnio uwięziona w domu ze względu na remont windy, który ma potrwać 2 miesiące. Pewnie będę teraz rzadziej wychodziła na dwór, chociaż to tylko trzecie piętro. Niestety, akurat przechodzę kryzys stawowy – jak to bywa jesienią u staruszków. Siedząc w domu, będę zatem odmawiać „pompejankę” aż do 30 grudnia, codziennie. Taki obowiązek i mnie samą trochę stawia na nogi, choć nie na tyle, żeby biegać piechotą po piętrach. Szkoda.

Nowenna Pompejańska to taka modlitwa różańcowa, która trwa 54 dni, albo raczej dwa razy po 27 dni. A jeszcze dokładniej: to dwie tury trzy razy po 9 dni, stąd ta nazwa – nowenna. Zawiera ona jeszcze inne krótkie modlitwy.

Sprawiedliwy świat – żeby wrócić do początku tego listu – moim zdaniem, byłby wtedy, gdybyśmy wszyscy uznali dwa przykazania miłości. I wskazówkę na co dzień do ich realizacji, czyli 10 przykazań Bożych. Trzeba tylko pamiętać, że „...tak bliźniego swego jak siebie samego”... No, ale z tego wszystkiego to jedno: „jak siebie samego” często bywa najtrudniejsze...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-12-27 08:19

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich / Niedziela

– Maryja, Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć Jej macierzyńskiej opiece – przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Eucharystia pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych, o. Pacholski przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają Ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję