Reklama

Niedziela Małopolska

Aby był drogowskazem

Głęboko wierzę, że w przyszłości nastąpi wyniesienie go przez Kościół do chwały błogosławionych – wyznał metropolita krakowski.

Niedziela małopolska 11/2023, str. V

[ TEMATY ]

o. Jacek Woroniecki

Maria Bocheńska

Uroczysta sesja zakończyła diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego

Uroczysta sesja zakończyła diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczysta sesja, kończąca diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego o. Jacka Woronieckiego, dominikanina, odnowiciela Polskiej Prowincji Dominikanów i założyciela Zgromadzenia Sióstr Dominikanek Misjonarek Jezusa i Maryi odbyła się w poniedziałek 27 lutego w kaplicy Arcybiskupów Krakowskich (przy Franciszkańskiej 3 w Krakowie). W wydarzeniu uczestniczyli m.in. kapłani diecezjalni, dominikanie i dominikanki, przedstawiciele KUL-u oraz osoby świeckie.

Akta

Diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego oficjalnie zamknął abp Marek Jędraszewski. W trakcie uroczystości przebieg prac na etapie diecezjalnym przedstawiła s. Gabriela Wistuba, dominikanka. Wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego przypomniała, że od razu po śmierci o. Jacka, w 1949 r. panowało przekonanie o jego świętości, a 7 lat później doczesne szczątki dominikanina zostały przeniesione z Cmentarza Rakowickiego w Krakowie do kościoła św. Jacka w Warszawie. Organizowano uroczystości w kolejne okrągłe rocznice śmierci o. Woronieckiego, sympozja, konferencje, fundowano tablice i miejsca pamięci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rozpoczęcie procesu nastąpiło 7 grudnia 2004 r. w tej kaplicy – przypomniała s. Gabriela Wistuba, podkreślając, że wielu zebranych na zamknięciu etapu diecezjalnego procesu, było świadkami tamtego wydarzenia. Siostra poinformowała, że trybunał przesłuchał 51 świadków i odbył 58 sesji. Przygotowano prawie 1000 stron akt i 4000 stron archiwaliów, pism sługi Bożego i świadectw na temat jego życia. Po zakończeniu diecezjalnego etapu procesu akta zostaną przewiezione do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Przykład

– Głęboko wierzę, że w przyszłości nastąpi wyniesienie go przez Kościół do chwały błogosławionych – wyznał metropolita krakowski, odnosząc się do zebranej dokumentacji dotyczącej życia sługi Bożego. I zaznaczył: – Ojciec Jacek Woroniecki pokazuje nam, jak być do końca człowiekiem głębokiej wiary, zawierzenia Bożej opatrzności, ufności w Boże Miłosierdzie, a jednocześnie żarliwym patriotą i swoistym wizjonerem, gdy chodzi o nadawanie nowego kształtu różnego rodzaju bardzo ważnym inicjatywom duszpasterskim, będącym odpowiedzią na tamte czasy.

Reklama

Zwrócił uwagę, że sługa Boży był uosobieniem ludzkiego ducha, który wznosi się ku Bogu na dwóch skrzydłach – wiary i rozumu, by docierając do Bożej prawdy, w jej świetle jeszcze raz spojrzeć na człowieka i na świat. Hierarcha zaznaczył: – Jawi się nam w dzisiejszych niełatwych dla Kościoła czasach, w ogromnym zamieszaniu intelektualnym, jako przykład wielkiego zawierzenia Bogu, dźwigania na co dzień krzyża cierpienia, a przede wszystkim mocy Ducha, która sprawiała, że ci, którzy mieli szczęście się z nim spotkać, szli pełni ufności w nieznaną dla siebie przyszłość. Równocześnie apelował: – Módlmy się, aby ta postać wybitnego syna św. Dominika była drogowskazem dla Kościoła jako wspólnoty wierzących. Drogowskazem życia, nadziei, miłości, a przede wszystkim zaufania w Boże Miłosierdzie.

Światło

Uczestniczący w uroczystości prowincjał polskich dominikanów, o. Łukasz Wiśniewski zwrócił uwagę na koincydencję dat zakończenia procesu beatyfikacyjnego o. Jacka Woronieckiego na etapie diecezjalnym i zakończenia jubileuszu 800-lecia przybycia dominikanów do Polski. – Ewangeliczna droga życia, zaproponowana przez św. Dominika, wsparta na formacji intelektualnej, której mistrzem jest św. Tomasz, jest pewną drogą świętości – zaznaczył dominikanin i dodał, że dziś o. Jacek Woroniecki dawany jest Kościołowi jako światło wobec różnych przeciwności.

2023-03-07 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję