Reklama

Niedziela Świdnicka

Nadchodzi ekstremalna droga

Od kilku lat w diecezji świdnickiej co raz większym zainteresowaniem cieszy się Ekstremalna Droga Krzyżowa. W tym roku w sześciu miejscowościach przygotowano kilkanaście tras.

Niedziela świdnicka 14/2023, str. I

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł zrodził się w Polsce w 2009 r. Prekursorem tej formy pobożności w diecezji świdnickiej była grupa mężczyzn z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, którzy w 2016 r., wraz ówczesnym duszpasterzem ks. Kamilem Pawlikiem, przygotowali kilka marszowych tras EDK w okolicach malowniczo położonej Bielawy. Do dziś właśnie z tej miejscowości wyrusza najliczniejsza grupa „krzyżowców”, a pięć opracowanych szlaków spełnia oczekiwania każdego z wyruszających na osobiste doświadczenie Boga.

Idea ekstremalnej drogi

Przypomnijmy, że EDK była odpowiedzią na kryzys męskości i kryzys konsumpcjonizmu, bowiem EDK nie dogadza, ale wymaga, proponując przekraczanie własnych ograniczeń. Średnia długość trasy to około 40 km. Jest to strefa bez komfortu, bez snu, przebyta samotnie, w skupieniu, bo jest to czas na własne przemyślenia. Niejeden uczestnik może potwierdzić, że ta forma pobożności naprawdę działa i rozwija. Organizatorzy zauważają, że EDK to jeden z najszybciej rozwijających się ruchów religijnych na świecie. W naszej diecezji każdego roku na krzyżowy szlak wyrusza ponad tysiąc osób. W Polsce już dawno liczba uczestników przekroczyła 100 tys. wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Najważniejsze jest pragnienie zmiany. Nocna droga jest tylko narzędziem. Jest to czas na skupienie, samotność i rozważania kolejnych stacji Drogi Krzyżowej, które są inspiracją do przemyśleń. EDK to osobiste doświadczenie. Nie jest to pielgrzymka, czy nocna przygoda, choć niektóry mogą to tak traktować – powiedziała Anna Lutz, koordynatorka bielawskiej edycji EDK – dodając, że EDK jest jak maraton – nie dla wszystkich. – Zawsze trzeba trenować, by dać z siebie więcej. A jeśli ktoś wyruszy na trasę i zabraknie mu sił, może zawrócić – wyjaśniła.

Trasy i szlaki

Tegoroczna Ekstremalna Droga Krzyżowa odbędzie się w sześciu miejscowościach diecezji. Jako pierwsi na szlak wyruszyli już mieszkańcy ziemi strzegomskiej i świebodzickiej. Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy św. 24 marca w kościele św. Mikołaja w Świebodzicach, a następnie czerwoną trasą pod patronatem ulubionego świętego śmiałkowie przeszli odcinek 43 kilometrów, meldując się przy świebodzickim kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Pozostałe ekstremalne trasy zostały zaplanowane na piątek 31 marca, początek o godz. 20. W Łagiewnikach, po Mszy świętej z bp. Adamem Bałabuchem, uczestnicy mają do wyboru dwie trasy: św. Józefa (44 km) i Świętej Trójcy (32 km). W Bielawie zaplanowano pięć szlaków: św. Józefa (42 km), św. Jakuba (40 km), św. Ignacego (56 km), św. Rity (45 km) i św. Agnieszki (31 km). W Nowej Rudzie będzie można wybrać jedną z dwóch tras: św. Józefa (50 km) lub św. Barbary (34 km). Ponadto EDK wyruszy z Ząbkowic Śląskich i Szczytnej.

2023-03-28 13:20

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma, że się nie da

Niedziela lubelska 14/2025, str. IV

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Archiwum MSD

Wśród pielgrzymów byli alumni Metropolitalnego Seminarium Duchownego

Wśród pielgrzymów byli alumni Metropolitalnego Seminarium Duchownego

Bądźmy pielgrzymami nadziei, która zawieść nie może – powiedział abp Stanisław Budzik do uczestników Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.

W ostatni piątek marca po Mszy św. w archikatedrze ponad 4 tys. pielgrzymów wyruszyło na całonocną wędrówkę, której towarzyszyły rozważania kolejnych stacji Drogi Krzyżowej. Do wyboru było aż 9 tras, które prowadziły przez Lublin do Lubartowa lub do Wąwolnicy. Najwytrwalsi w samotności pokonali pieszo ponad 50 km, jednak zwycięstwem było już samo wyjście w trasę. – Wszyscy, którzy wyszli z domów z pragnieniem wyruszenia w drogę, są na wygranej pozycji – powiedział ks. Mirosław Ładniak, główny organizator lubelskiej EDK. Duszpasterz wskazał na Eucharystię, która dla chrześcijanina powinna być zawsze najważniejsza. – Jeżeli nie będziemy gromadzili się wokół Chrystusa, żadna droga nie da nam wewnętrznego doświadczenia mocy, która pochodzi od Pana Boga. Właśnie tu wszystko się zaczyna – podkreślił. – Jesteśmy tu po to, aby odbyć pielgrzymkę w głąb siebie. Ta droga, cały wysiłek i trud, mają nam pomóc lepiej poznać siebie, w tym, co jest dobre, chwalić Pana Boga, a w tym, co jest niedoskonałe, zmienić. Składamy na ołtarzu wszystkie intencje, które mamy w sercu i z którymi wychodzimy na szlak. Jest dużo spraw, które warto z Jezusem przemodlić, przegadać, a nawet się pokłócić. Oddajemy Mu wszystko z miłością – powiedział we wprowadzeniu do Liturgii ks. Mirosław Ładniak.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowiek dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą, a przez to można przeoczyć Ale w tym wszystkim łatwo przeoczyć fakt, że chrześcijaństwo od wieków miało swoją medytację. I ona nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję