Reklama

Pozostało z Uczty Słowa

Buduj dom na skale

Niedziela przemyska 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ktoś zbudował dom na skale
Wymarzony wspaniały dom
Przyszły chmury ciemne,
uderzyły fale
Dom na skale ani drgnął

Echo Nawiedzenia Matki Bożej w mojej parafii i echo Misji Świętych poprzedzających to Nawiedzenie, ciągle jeszcze tkwi głęboko i w myśli i w sercu. I tak chyba być powinno. Każdy misjonarz życzyłby sobie, by sentencje misyjnych rozważań były długo wspominane, a szczególnie, by były realizowane w życiu codziennym.
Podczas misyjnego nabożeństwa dla rodzin, Ksiądz Kaznodzieja pouczał: "... trzeba, aby każdy po tych misjach nosił w sercu dom, (...) bo dom zawiera w sobie wszystkie wartości, bo dom to miłość, wierność i religijność, (...) bo dom to nie budynek, nie mieszkanie - dom to ludzie, którzy go tworzą, (...) mieszkanie może być niejednokrotnie ciasne, dom nigdy nie jest ciasny, w domu jest miejsce dla każdego...". Budujmy dom na kolanach, w zjednoczeniu z Jezusem, bo tylko w oparciu o Niego, miłość i wierność może przetrwać na całe życie. On jest skałą i twierdzą, i tylko On fundamentem naszego domu, którego nie zmogą żadne przeciwności, ani dziejowe burze.
W psalmie responsoryjnym jednej z majowych Mszy św. słuchaliśmy: "Jednego pragnę; mieszkać w domu Pana (...) O jedno tylko proszę, o to zabiegam, żebym mógł przebywać w Jego domu przez wszystkie dni życia...".
"... O to zabiegam...". Cóż to jest to nasze zabieganie? Czy to dbałość o wystrój? Czy to zatroskanie o wygodę? Czy to może krzątanina co dzień i do późna w nocy? Nie, to nie to. Zabieganiem jest nasze zatroskanie o duchowość w rodzinie, o przestrzeganie Bożych przykazań, o wspólną rodzinną modlitwę, która jak żadna inna modlitwa zapewnia nam asystencję Jezusa, gdyż sam obiecał "gdzie dwaj lub trzej są zgromadzeni w imię moje, tam ja jestem pośród nich". Zabieganiem wreszcie jest zatroskanie o wiecznotrwały Dom Ojca w niebie, do którego nas zaprasza i do którego zdążamy w naszej życiowej pielgrzymce.
Roman Brandstaetter w swojej powieści Jezus z Nazaretu opisuje życie Świętej Rodziny. Dom nazaretański składający się z groty wykutej w skale i przybudowanych z kamienia trzech ścian, był dla Jezusa symbolem bezpieczeństwa, a Maryja była wzorem pracowitości, zaś Józef - Opiekunem nieustannie usiłującym zabezpieczyć byt Rodzinie. Maryja i Józef dbali także o duchowy rozwój Dziecka. Razem z Jezusem - swoim i Boskim Synem, jednoczyli się we wspólnej modlitwie i tak trzyletni Malec umiał na pamięć Dziesięć Przykazań, wszystkie modlitwy poranne i wieczorne, znał pobożne dzieje ojca Abrahama i proroka Mojżesza. Gdy w wieku pięciu lat przyszła pora na naukę czytania i poznania Tory i Ksiąg Proroków, Malec potrafił lepiej rozumieć przekazywaną Mu wiedzę niż wszyscy Jego rówieśnicy. Życie w Domku Nazaretańskim i poznanie wszelakich prac wykonywanych najpierw przez Matkę i Ojca, a następnie także przez dorastającego Chłopca, było szkołą pozwalającą w latach późniejszych tworzyć różne porównania, alegorie i symbole, i na przykładach z życia wziętych budować nauki głoszone po galilejskiej krainie. Siał ziarno w niezbyt żyzną glebę galilejską, obserwował jego wzrost, zachwaszczenie upraw, robiony przez Matkę zaczyn chlebowy, medytował nad zagubioną przez Nią drachmą, nad zagubioną owcą, czuł potrzebę szukania i znajdowania wszystkiego, co zaginęło, co spragnione pić ze źródła obfitości. Pracował w winnicy, widział piękne lilie pokrywające galilejskie wzgórza, słyszał śpiew ptaków niebieskich i powtarzał Józefowi - Opiekunowi, że nie pragnie nauki u doktorów, którzy mówią dużo o niebie, lecz nie dostrzegają tego, co na ziemi. Wiedział, że chociaż Ojciec mieszka w niebie, jest obecny wszędzie: "Podnieś kamień, a Mnie znajdziesz, zetnij kawałek drwa - i tam jestem...".
Ten Dom duchowy Świętej Rodziny został nam przekazany w słowach Dobrej Nowiny, natomiast Dom jako budynek - wybudowany z kamienia przy skalnej grocie nazaretańskiej, trwa do dziś i pielgrzymi podążający do Rzymu mają wielekroć okazję być w Loreto, gdzie Święty Domek umieszczono wewnątrz bazyliki i gdzie można uklęknąć wzorem Świętej Rodziny i sławić Wszechmocnego za Jego łaski i dobrodziejstwa.
Z marcowego numeru miesięcznika rodzin katolickich Arka, który w całości jest poświęcony Świętemu Domkowi, dowiadujemy się niezwykłej historii przeniesienia go z Nazaretu do Włoch. Otóż historia została owiana legendą, jakoby Domek Święty przenieśli aniołowie, gdyż trudnym do pomyślenia był fakt - wydałoby się ponad ludzkie siły - transportu tych świętych kamieni. W czasach wypraw krzyżowych często trzeba było ratować bezcenne relikwie chrześcijaństwa przed sprofanowaniem przez pogan, jednak nigdy wcześniej nie zdarzyło się, żeby przewieźć z Ziemi Świętej do Europy cały budynek.
W archiwach watykańskich znajdują się dokumenty stwierdzające, że Domek z Nazaretu został przetransportowany drogą morską przez włoską rodzinę o nazwisku Angeli - co znaczy Aniołowie. Tak więc, czy to legenda, czy rzeczywistość, aniołowie mieli swój udział w realizacji tego przedsięwzięcia.
Najdroższa Matko z Domku Świętego w Nazarecie. Naucz rodziny XXI w. zdynamizować w sobie troskę o dom duchowy i rodzinę. Spraw, aby za przykładem Twojej Rodziny dom dzisiejszy stał się wzorem cnót i wzajemnej miłości. Naucz nas budować dom na skale.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka niewidomych i widzących

[ TEMATY ]

Matka Elżbieta Czacka

AFSK

„Myślę, że m. Czacka na pewno mogłaby być patronką osób z problemami wzroku, doświadczonych dramatem cierpienia, ale być może także wszystkich, którzy mają problemy z zobaczeniem tego, co najważniejsze, poszukujących prawdy, poszukujących Boga, tych, których dusza potrzebuje światła, chociaż oczy widzą” – powiedziała tygodnikowi Echo Katolickie s. Alberta Chorążyczewska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, współautorka Positio w procesie beatyfikacyjnym m. Elżbiety Róży Czackiej.

Choć z ludzkiej perspektywy utrata wzroku w wieku 22 lat jest tragedią, dla Róży Czackiej była Bożą łaską, na której zbudowała wielkie dzieło. Stała się nie tylko pionierką nowoczesnych metod wychowania i pomocy niewidomym w Polsce, ale jednocześnie osobą, która, opierając swe życie całkowicie na Bogu, wywarła wpływ na wielu ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Zaszczytna służba. Ustanowienie 215 lektorów

2024-05-19 11:10

Paweł Wysoki

Aż 215 lektorów z 72 parafii zostało pobłogosławionych przez abp. Stanisława Budzika do posługi odczytywania wiernym Słowa Bożego podczas Liturgii. Uroczystość odbyła się w wigilię Zesłania Ducha Świętego w sanktuarium Świętej Rodziny w Lublinie. Zgromadziła kapłanów oraz rodziny chłopców i mężczyzn podejmujących zaszczytną służbę w Kościele. Ustanowienie lektorów poprzedziła całoroczna praca, podczas której kandydaci poznawali Pismo Święte i obowiązki lektora. Kurs został zorganizowany w 18 dekanatach przez dekanalnych duszpasterzy ministrantów, a całość koordynował ks. Marcin Grzesiak, archidiecezjalny duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

div>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję