Reklama

Niedziela Rzeszowska

Idźcie z ufnością głosić Ewangelię

Kapłan to zjednoczony w Chrystusie pośrednik między Bogiem a ludźmi. Nie o sobie ma on myśleć i nie siebie kochać – powiedział bp Jan Wątroba podczas Mszy św. z udzieleniem święceń prezbiteratu.

Niedziela rzeszowska 23/2023, str. I

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

Piotr Szorc

Nowi księża diecezji rzeszowskiej A.D. 2023 z biskupem ordynariuszem

Nowi księża diecezji rzeszowskiej A.D. 2023 z biskupem ordynariuszem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele katedralnym w Rzeszowie sześciu diakonów diecezji rzeszowskiej przyjęło 27 maja 2023 r. sakrament kapłaństwa. Do grona neoprezbiterów należą: ks. Mikołaj Czurczak z parafii Znalezienia Krzyża Świętego w Niebylcu, ks. Sebastian Drzał z parafii Miłosierdzia Bożego w Łukawcu, ks. Damian Knapik z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Pagorzynie, ks. Michał Mycek z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sędziszowie Małopolskim, ks. Jakub Ochoński z parafii św. Michała Archanioła w Rzeszowie i ks. Rafał Szpunar z parafii św. Onufrego w Łące.

Trwa aż po wieczność

Mszy św. przewodniczył i święceń udzielił bp Jan Wątroba. Eucharystię koncelebrowało ok. 70 księży, m.in: przełożeni Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie oraz proboszczowie i wikariusze z rodzinnych parafii neoprezbiterów. W Eucharystii uczestniczyli: abp Edward Nowak, bp Kazimierz Górny i bp Edward Białogłowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii bp Jan Wątroba nawiązał do gestu włożenia rąk biskupa na głowy diakonów. – Ten starożytny, pełen prostoty gest, ma moc trwania aż po wieczność. Kapłaństwa bowiem nie da się zmazać, choć można je odrzucić, zniekształcić, zagłuszyć, sprofanować, a nawet zdradzić – przypomniał kaznodzieja. – Obrzęd święcenia kapłana to niejako przyzwolenie Boga na dokonanie interwencji w duszy drugiego człowieka, niedostępnym sanktuarium, gdzie mieszka tylko On sam. Dlatego kapłan to zjednoczony w Chrystusie pośrednik między Bogiem a ludźmi. Nie o sobie ma on myśleć i nie siebie kochać – dodał biskup.

Zwracając się bezpośrednio do kandydatów do święceń, bp Wątroba podkreślił: – Drodzy synowie, za chwilę staniecie się kapłanami Chrystusa i Kościoła, będziecie nieść w sercu zatroskanie o zbawienie ludzi już wierzących, których trzeba podtrzymywać słowem Ewangelii i łaską sakramentów, ale też zatroskanie o tych, których nie ma w Kościele, których do wiary trzeba doprowadzić.

Reklama

Uczyć się od Jezusa

Biskup Jan Wątroba przypomniał kandydatom: – Zostaniecie posłani do niesienia łaski Bożej, nie swojej, dlatego potrzebna jest szczera cierpliwość, wyrozumiałość, prosta życzliwość w konfesjonałach, na katechezie, w kancelarii. Trzeba się jej stale uczyć od Jezusa, a więc na modlitwie. Znakami szczególnymi waszej posługi niech będzie posłuszeństwo wiary, jedność i wierność w pełnieniu woli Bożej oraz doskonała czystość na znak całkowitego zawierzenia Bogu i oddania Mu serca i ciała. Szczególnie w czasach dzisiejszego zamętu posłuszeństwo i czystość są nam bardzo potrzebne. Stają się czytelnym znakiem konsekwencji i światłem pośród ciemności. Zatem idźcie z ufnością głosić Ewangelię, nieść światło wiary i ogrzewać miłością Pana. To zadanie nie jest łatwe – czasem bywa niebezpieczne.

Po homilii odbyły się obrzędy święceń: przyrzeczenie czci i posłuszeństwa biskupowi ordynariuszowi, Litania do Wszystkich Świętych, podczas której kandydaci leżeli krzyżem, nałożenie rąk, modlitwa święceń oraz namaszczenie rąk krzyżmem i wręczenie chleba i wina. Podczas Liturgii Eucharystycznej nowo wyświęceni po raz pierwszy wyciągnęli dłonie nad chlebem i winem, wypowiadając słowa konsekracji.

2023-05-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziękuj Bogu za ludzi

Niedziela łódzka 25/2023, str. I

[ TEMATY ]

Łódź

święcenia kapłańskie

Ks. Paweł Kłys

Obrzęd nałożenia rąk biskupa podczas święceń kapłańskich

Obrzęd nałożenia rąk biskupa podczas święceń kapłańskich

Krzysztof, Bóg cię bardzo kocha, skoro w dniu twoich święceń dał ci takie słowo. Jednakże to słowo nie jest tylko dla ciebie, ale dla nas wszystkich – powiedział abp Grzegorz Ryś.

W archikatedrze łódzkiej święcenia kapłańskie przyjął kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi – ks. Krzysztof Kucharski. Odwołując się do Ewangelii o jałmużnie ubogiej wdowy, metropolita łódzki zwrócił uwagę diakona na istotę kapłańskiej posługi. – Chcę ci powiedzieć Krzysiu, że wiele razy w swoim życiu zobaczysz ludzi, takich jak ta uboga wdowa. Wiele razy Pan Bóg postawi przed tobą ludzi, których wiara cię zawstydzi. Wiele razy zobaczysz takie wdowy, których ofiarność zamknie ci usta. Wiele razy zobaczysz takich ludzi, którzy w relacji z Bogiem idą na całość, o wiele odważniej i piękniej niż ty. Bardzo ważne jest to, byś się nie bronił przed takim darem Bożym, przed takimi ludźmi, by twoje kapłaństwo nie zasłoniło ci oczu. Dziękuj Bogu za ludzi i za to, że cię w twoim kapłaństwie będą zawstydzać. Osoby pozornie nieważne, nic nie mogące, tak jak ta wdowa, będą o wiele świętsze niż ty i już dziś dziękuj za nich Bogu. Przesłanie tej ubogiej wdowy jest takie, że ona rzeczywiście daje wszystko: wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. To wydarzenie niewiele nam mówi, ponieważ nasz grosz jest niepodzielny. W tekście oryginalnym jest napisane, że ona wrzuciła dwa lepty, czyli jeden kwadrans. Można by to przełożyć dziś w ten sposób: masz jednego eurocenta, którego chcesz oddać Bogu, ale możesz tego eurocenta rozmienić na cztery grosze. Dwa wrzucisz do skarbony, a dwa zostawisz sobie. My nawet najmniejszą ofiarę, którą składamy Bogu, dzielimy na pół, część dla Boga, część dla siebie. Ważne jest, byśmy zrozumieli, że wdowa nie daje wcale pieniędzy, ponieważ św. Marek zapisał, że ona ze swojego ubóstwa wrzuciła całe swoje życie. Ona oddała Bogu na ofiarę całe swoje życie, a nie majątek, dwa pieniążki. Dam Bogu całe swoje życie, ale nie urlop, dam Bogu całe swoje życie, ale nie wolny dzień, dam Bogu całe swoje życie, ale nie pieniądze, nie to miejsce, w którym posługuję w Kościele, czy urząd, który sprawuję. Mam świadomość, Krzysztof, że to nie jest słowo dla ciebie na dziś, ale od jutra, już tak. A za 35 lub 50 lat, to na pewno, tak – mówił metropolita łódzki.

CZYTAJ DALEJ

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję