Reklama

Na zawsze w moim sercu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Zofia z Bielska-Białej napisała:
Jestem stałą czytelniczką „Niedzieli”, mam 91 lat. W numerze 20. z 14 maja przeczytałam artykuł pt. „Bachledówka Prymasa Tysiąclecia”. Pragnę podzielić się wspomnieniem czasu spędzonego na Bachledówce – stała się ona w moim życiu miejscem, do którego powołał mnie Pan Bóg, by głosić Dobrą Nowinę. Ukończyłam w 1975 r. 2-letnie Studium Teologii Rodziny w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i otrzymałam misję kanoniczną doradcy rodzinnego z podpisem kard. Karola Wojtyły, arcybiskupa krakowskiego. Był lipiec 1979 r. – po pierwszej wizycie papieża Jana Pawła II w Polsce. Zostałam zaproszona, wraz z moim mężem Jerzym, do Bachledówki, w której w tym czasie odbywały się rekolekcje dla narzeczonych przygotowujących się do małżeństwa. Był to nasz srebrny jubileusz, 25 lat małżeństwa. Mieliśmy dać świadectwo. Bachledówka to szczególnie urocze miejsce! Budynek rekolekcyjny w stylu góralskim, a w kaplicy – pod opieką ojców paulinów – obraz Matki Bożej z Jasnej Góry. Po spotkaniu z młodzieżą zaproszono nas na odpoczynek w pokoiku, którym było skromne góralskie pomieszczenie z łóżkiem, stolikiem, dwoma krzesełkami. Dowiedzieliśmy się, że tu właśnie odpoczywali kard. Karol Wojtyła oraz kard. Stefan Wyszyński.
W 1980 r. z wielką radością przyjęłam zaproszenie z diecezji krakowskiej do prowadzenia zajęć z młodzieżą na Bachledówce. Były to rekolekcje młodzieży zrzeszonej w tzw. grupie apostolskiej diecezji krakowskiej. Prowadzącym katechezę był ks. Stanisław Maślanka z Krakowa. Rekolekcje trwały tydzień, a zakończono je Mszą św. oraz tzw. rozesłaniem. Grupy dyskusyjne prowadziły rozmowy najczęściej na polanie, na której obecnie wznosi się nowy kościół. Dane mi było jeszcze w 1981 r. prowadzić życie rekolekcyjne na Bachledówce. Szczególnie dużo wzruszeń przeżyłam 15 sierpnia tego samego roku – w święto Matki Bożej Zielnej. Kaplica na Bachledówce – pełna plonów z pól i ogrodów, śpiew góralski i modlitwy za Solidarność... To wszystko zostało w moim sercu na zawsze. Gdy po latach odwiedziłam nowy, piękny kościół na Bachledówce, wspominałam polanę, miejsce naszych dyskusji z młodzieżą o sprawach ważnych, o małżeństwie. Tym bardziej że właśnie odbywał się w tym kościele ślub góralski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-13 13:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa w Duchu Świętym

[ TEMATY ]

modlitwa

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

W modlitwie nie wszystko zależy od nas. Tak naprawdę to, co jest po naszej stronie, to może zaledwie jeden procent całego modlitewnego sukcesu. Wszyscy doświadczamy tajemnicy modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Autokar z uczestnikami wracającymi z Lednicy wpadł do rowu. Są ranni

2025-06-08 09:42

[ TEMATY ]

ranni

Lednica 2000

autokar

wpadł do rowu

OSP KSRG Żurowa

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Pięciu nastolatków i kierowca zostało rannych w wypadku autokaru wracającego ze spotkania młodych w Lednicy. W sobotę rano w Rzepienniku Suchym (Małopolskie) pojazd zjechał na drugi pas i wpadł do rowu.

Do wypadku doszło około godz. 6.00 w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 980 w Rzepienniku Suchym. Zgodnie z informacjami tarnowskiej policji 34-letni kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i wjechał do rowu. Był trzeźwy.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - Dzień 2

2025-06-08 18:28

ks. Łukasz Romańczuk

Drugi dzień pielgrzymowania zawsze bywa trudny. Po trudach dnia poprzedniego należy mocno się zdyscyplinować, aby nie pozwolić sobie na chwilę rozluźnienia. Zbyt późne wyjście na drogę może sprawić, że na trasie, w największy upał zabraknie sił. Tym razem jednak było inaczej.

Dzień drugi drogi przebiegł nader spokojnie. Zaskakujące były dwa momenty. Pierwszy, gdy ścieżka przechodziła pomiędzy leszczynami. A drugim był las przed Sutri, którego ścieżki wiodły przez bardzo dzikie, ale zarazem piękne miejsca. To była droga, która wymagała skupienia, aby po prostu się nie potknąć oraz, aby się nie zgubić. Dziś oznaczenia były dobre, ale nie takie szczegółowe jak dzień wcześniej. Dziś opuściliśmy gościnne siostry benedyktynki, a swoją drogę zakończyliśmy w Sutri, które kiedyś było samodzielną diecezją, a dziś połączona została z inną, dlatego też Eucharystię będziemy sprawować w miejscowej konkatedrze. Co do samej Sutri opisuje ją Francesco Petrarca, włoski pisarz i filozof żyjący w XIV wieku. Piszę on tak: Ze wszystkich stron kraj otaczają wzgórza, niezliczone, ani zbyt wysokie, ani zbyt trudne, ani o trudnej wspinaczce, ani nie przeszkadzające w roztaczaniu widoku, między którymi po wypukłych bokach otwierają się cieniste i chłodne jaskinie, a las wznosi się liściasto, aby osłonić ciepło słońca ze wszystkich stron, gdzie kopiec niższy od innych w otwartej dolinie rozwija się, przygotowując kwieciste mieszkanie dla pszczół. Tu szmer najsłodszych wód w płytkich wodach, tu jelenie, tamy i całe dzikie stado lasów błąkające się po otwartych wzgórzach, i nieskończony wachlarz ptaków, które opływają fale lub skaczą po gałęziach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję