Taka była wakacyjna pielgrzymka parafialna lubomierzan do Kalisza i Lichenia, która odbyła się 27 lipca. Pielgrzymi wyruszyli na szlak pod wodzą proboszcza ks. Andrzeja Łuczyńskiego. W drodze towarzyszyła im modlitwa i rozważanie dzieła, jakie Bóg powierzył św. Józefowi i Najświętszej Maryi Panny.
U św. Józefa
W Kaliszu – Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa – pątnicy zwiedzili kolegiatę, zapoznając się z dziejami i teologią cudownego obrazu św. Józefa kaliskiego. W krypcie kościoła przez chwilę modlili się w kaplicy ufundowanej przez księży – byłych więźniów dawnego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego w Dachau, a następnie zwiedzili niewielką ekspozycję muzealną, poświęconą męczeństwu polskiego duchowieństwa w czasach II wojny światowej. Centralnym momentem była Msza św., sprawowana w kaplicy przed cudownym obrazem św. Józefa. Ksiądz proboszcz w homilii zwrócił uwagę na rolę, jaką św. Józef odegrał w historii zbawienia i na jego posłuszeństwo wobec Boga i zadania, jakie miał podjąć ów cieśla z Nazaretu jako prawny ojciec Jezusa Chrystusa, opiekun Zbawiciela i oblubieniec Maryi lub – jak pisał niegdyś Jan Dobraczyński – „cień Ojca”. Po Eucharystii każdy miał możliwość powierzenia spraw parafii i swoich intencji wstawiennictwu św. Józefa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
U Bolesnej Królowej
Drugim punktem pielgrzymki było sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej – Bolesnej Królowej Polski. Zanim jednak pielgrzymi nawiedzili bazylikę, swoje kroki skierowali ku laskowi grąblińskiemu, gdzie – według podań – Matka Boża objawiła się pasterzowi Mikołajowi Sikatce w maju 1850 r. Tam modlili się w kaplicy objawień przy kamieniu, na którym miała objawić się Maryja i odbiła ślady stóp. Odprawili nabożeństwo Drogi Krzyżowej, przemierzając od stacji do stacji dróżki Męki Pańskiej. Finałem pielgrzymki była bazylika licheńska – chwile modlitwy i zadumy przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej. Św. Jan Paweł II poświęcił to miejsce czci Maryi 7 czerwca 1999 r. podczas jednej z ostatnich pielgrzymek do Ojczyzny. Można było przejść jeszcze raz szlakiem Drogi Krzyżowej na Golgocie, nawiedzić kaplicę Cudownego Krzyża, przestrzelonego przez Bertę Bauer w 1944 r., a także wspiąć się po 762 schodach (lub windą) na 31 piętro wieży bazyliki, wznoszącej się na wysokość 141,5 m, by stamtąd podziwiać teren sanktuarium i przekonać się, że świat stworzony przez Boga jest prawdziwie pięknym dziełem Stwórcy.
Jak wspominają pątnicy – warto było wybrać się na pielgrzymi szlak, by nie tylko zanieść konkretne intencje, prośby i dziękczynienia, ale także, aby móc zobaczyć miejsca uświęcone działaniem Boga przez orędownictwo Jego świętych.