Reklama

Niedziela Rzeszowska

Na krańce Europy

Walizki spakowane, wszystko już gotowe, ruszają w świat. Dlaczego się zdecydowali i jaki bagaż doświadczeń przywieźli z powrotem do Polski?

Niedziela rzeszowska 36/2023, str. V

[ TEMATY ]

ŚDM w Lizbonie

Kamil Bochenek

Światowe Dni Młodzieży ukazują młodym, jak wielka siła jest w nich

Światowe Dni Młodzieży ukazują młodym, jak wielka siła jest w nich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przygotowania do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży w Portugalii trwały już od ponad roku. Zapisy, spotkania, listy i formularze.

Zobaczyć świat

Jedni zapisali się najwcześniej, jak tylko było to możliwe, inni czekali z decyzją do ostatniej chwili. Wszystkich jednak łączyła ogromna chęć zobaczenia świata i młodych, którzy są tacy sami, pomimo wielu różnic. Pielgrzymka, która pod opieką rzeszowskiego Biura El Holiday wyruszyła z Rzeszowa, liczyła ponad 220 osób, w tym jedenastu kapłanów i trwała prawie dwa tygodnie. Dwa tygodnie trudów i pięknych chwil.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wraz z początkiem sierpnia przemierzali kolejne kraje Europy i zwiedzali piękne historyczne miasta: Mediolan, Madryt, Barcelona, Paryż, Fatima, Lourdes, Santiago i oczywiście Lizbona. Podróż nie była typowym wakacyjnym wyjazdem. Jechali autobusami, które na dwa tygodnie stały się ich domem, ale cel był wart trudu.

W pierwszej części wyjazdu poznawali Europę, zatrzymując się w pięknych miejscach, ciesząc się słońcem i świetnym jedzeniem. Piękna architektura i ciepły klimat rekompensowały długie godziny w samochodowych fotelach.

Chwile, które zmieniają

Kiedy dotarli do Lizbony, rozpoczęły się centralne obchody ŚDM. Droga Krzyżowa z papieżem, przejazdy metrem, śpiew i taniec na ulicach miasta, czuwanie na polach łaski i wreszcie Msza św. z ponad półtoramilionowym młodym Kościołem.

Ta część pielgrzymki była najtrudniejsza. Nie było już wygodnego łóżka w hotelu, do gniazdek były kolejki i ciepła woda szybko się kończyła. Najtrudniejsze momenty wiązały się z dotarciem na pola, nocą pod gołym niebem czy powrotem do miejsc noclegu. Sama trasa od centrum Lizbony na miejsca w sektorach potrafiła zająć 5 godzin – w upale, z bagażami i w ogromnym tłumie. To zdecydowanie nie należało do przyjemnych przeżyć, ale było warto.

Światowe Dni Młodzieży ukazują młodym, jak wielka siła jest w nich i w ich wierze. Ogromna różnorodność zamiast dzielić, łączy i daje nadzieję na lepszą przyszłość. Bliskość papieża i kapłanów, wspólne modlitwy i wspólne funkcjonowanie na co dzień to niesamowite przeżycia, których nie da się opisać i nie da się przeżyć kolejny raz tak samo.

Reklama

Wielu było chwilami na skraju wytrzymałości, pojawiały się łzy bezsilności, oczy kurczowo zamykane w głębokiej modlitwie, poszukiwania sensu, drogi, głosu Ojca w szumie rozmów i śpiewów. Chwile trudne fizycznie i duchowo, chwile, które zmieniają coś w człowieku. Jednak nikt tego czasu nie zmarnował, nikt nie żałuje.

Kierunek Polska

Trzecia i ostatnia część wyjazdu to dalsze zwiedzanie Europy z kierunkiem na Polskę. Odwiedzili sanktuaria maryjne, gdzie Boża Matka przyjmuje modlitwy i błagania. Oni też mieli swoje intencje, które przynosili do Matki. To była okazja, żeby na nowo zawiązać relację z Maryją i zawierzyć jej swój los.

Do najpiękniejszych chwil należą niewątpliwie Eucharystie, od tych przeżywanych w trudnych, polowych warunkach i małym gronie po te bogate, przeżywane z ludźmi z całego świata, gdzie każdy modlił się w swoim języku. Modlitwa Ojcze nasz, nie jako wspólna recytacja tych samych słów, ale szum modlitewny wielu języków, wielu serc. Nie było czasu na długie spanie i wylegiwanie się na plaży, był czas dla Boga i dla drugiego człowieka, był czas na dobrą zabawę i na modlitwę.

Wrócili. Walizki może jeszcze nie do końca rozpakowane, może nie odespali jeszcze tych krótkich nocy, ale na pewno powrócili z sercami pełnymi nadziei i pójdą głosić, czym jest młody, żywy Kościół.

2023-08-29 14:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: ŚDM pokazały, że braterskie relacje między ludźmi są możliwe

[ TEMATY ]

papież Franciszek

ŚDM w Lizbonie

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

„Światowe Dni Młodzieży pokazały wszystkim, że możliwy jest inny świat: świat braci i sióstr, gdzie flagi wszystkich narodów powiewają razem, obok siebie, bez nienawiści, bez lęku, bez zamknięcia, bez broni!” – powiedział Ojciec Święty podsumowując podczas dzisiejszej audiencji swoją podróż apostolską do Portugalii.

Papież przypomniał, że Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie były pierwszymi po doświadczeniu pandemii i wyznaczyły nowy początek wielkiej pielgrzymki młodych poprzez wszystkie kontynenty w imię Jezusa Chrystusa. Były skoncentrowane na osobie Maryi Dziewicy, która w najbardziej krytycznej dla niej chwili nie zamknęła się w sobie, lecz „wstała i poszła z pośpiechem” (Łk 1, 39) – jak mówiło motto lizbońskiego wydarzenia. To Ona prowadzi pielgrzymkę młodych idących za Jezusem – podkreślił Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję