Reklama

Zdrowie

Zabójcza roślina – „Zemsta Stalina”

[ TEMATY ]

rośliny

Popadius/pl.wikipedia.org

Barszcz Sosnowskiego

Barszcz Sosnowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Temat parzącej rośliny, która w kontakcie ze skórą wywołuje trudne do usunięcia pęcherze, obiegł już całą Polskę. Barszcz Sosnowskiego - sprowadzony do Rosji z Kaukazu w latach 50., uprawiany na wielką skalę w czasach stalinowskich - zapisał na swoim koncie pierwszą ofiarę.

Kontakt z rośliną okazał się śmiertelny dla 67-letniej mieszkanki Jeleniej Góry, która oparzyła się nią podczas pracy w ogródku. Kobieta zgłosiła się na SOR dopiero po kilku dniach. Mimo starań lekarzy, zmarła w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Ten przypadek pokazuje, jak ważna jest ostrożność w kontakcie z nieznanymi roślinami oraz szybka reakcja na niepokojące objawy.

Barszcz Sosnowskiego rośnie na polach oraz przy rzekach i potokach. Dojrzały może osiągać wysokość 4 m, przez co często bywa mylony z wyrośniętym koprem. Powoduje oparzenia drugiego stopnia, pęcherze skórne i obrzęki. Występuje w każdym województwie, ale w najszybszym tempie rozprzestrzenia się na terenie Małopolski, Wielkopolski oraz Podkarpacia. Tamtejsze władze już przeznaczyły pieniądze na akcję likwidacyjną niebezpiecznej rośliny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-07-07 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieproszeni goście na roślinach

Niedziela Ogólnopolska 33/2020, str. 58

[ TEMATY ]

rośliny

Adobe.Stock

Jeśli w porę zauważy się niepokojące objawy, jest szansa na uratowanie rośliny.

Prawidłowa pielęgnacja roślin, zapewnienie im odpowiednich warunków do wzrostu, systematyczne podlewanie i nawożenie oraz odcinanie przekwitłych kwiatostanów nie zawsze daje gwarancję powodzenia uprawy. Rośliny są stale narażone na atak szkodników czy chorób, które początkowo osłabiają ich kondycję przez uszkodzenie liści i kwiatów, a po silnym rozmnożeniu doprowadzają do zamierania całej rośliny.
CZYTAJ DALEJ

To znak, że papież odszedł w okresie wielkanocnym

Gdy odszedł Jan Paweł II – też był kwiecień – to moje pierwsze skojarzenie po śmierci Franciszka, które kieruje serce do roku 2005. Też był to okres Świąt Wielkanocnych. Zauważmy: wybór Franciszka był oceniany jako zapowiedź nowego stylu, jako nowy powiew.

Umarł w czasie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, w poniedziałek wielkanocny, czyli w czasie tak bardzo wiążącym się z odnowieniem właśnie. Z odrodzeniem. Z życiem, które tylko zmienia się, nie kończy. To z pewnością wymowny znak dla świata. Także dla Kościoła, który nadal trwa, także w okresie sede vacante, bo został założony przez Zmartwychwstałego Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Być świadkiem Jezusa

2025-04-22 10:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

- Na śmierć papieża Franciszka możemy patrzeć wyłącznie z perspektywy zmartwychwstania. Papież odszedł do Domu Ojca, wyprzedził nas, a my wierzymy, że kiedyś do niego dołączymy – mówił bp Piotr Kleszcz podczas Mszy św. w Poniedziałek Wielkanocny w parafii Matki Boskiej Anielskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję