Reklama

Edytorial

To skomplikowane

„Kościół naszych czasów powinien stać się szklanym domem, przejrzystym i wiarygodnym”. Jan Paweł II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ile jest przykazań? – Dziewczynka zmarszczyła czoło, próbując z marszu odpowiedzieć na pytanie księdza. Były miny, wznoszenie oczu, przygryzanie wargi. Ale nic z tego. Z pomocą pospieszyła mamusia:

– Siedem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nie... – wtrącił się z lekka poirytowany sytuacją tatuś. – Siedem to jest tych, no... prawd wiary. Przykazań jest dziesięć... chyba – dodał po chwili, z niepokojem zerkając na wikarego. Ksiądz przepytujący dziewczynkę z podstaw katechizmu stał dobrą chwilę oniemiały, z dziecięcym zdumieniem na obliczu, a potem złapał się za głowę. Rzecz działa się w połowie kwietnia. Krawcowa szyła już sukienkę komunijną, rodzice zawiadamiali daleką rodzinę o dacie uroczystości, więc praktycznie wszystko było już zapięte na ostatni guzik. Tak przynajmniej sądzili...

Ta anegdota opisuje, niestety, fragment naszej rzeczywistości, którą część z nas lekceważy, inni ją bagatelizują, a kolejnym jest obojętne, co tzw. przeciętny katolik znad Wisły wie o swojej religii, o wspólnocie, do której należy, jak rozumie zasady działania Kościoła. Jeśli wierzyć niedawnym badaniom socjologicznym, to 65% spośród nas nie wierzy w zmartwychwstanie. Niemal tyle samo powątpiewa w istnienie nieba. Na lekcje religii w szkołach ponadpodstawowych chodzi już tylko 15% uczniów, którzy jeśli nie są pełnoletni, muszą mieć na to zgodę rodziców. Większość Polaków w ostatnim spisie powszechnym przy pytaniu o wyznawaną wiarę postawiła krzyżyk przy rzymskokatolickiej (71,3%). Czy tylko mnie się wydaje, że coś tu nie gra?

Można, oczywiście, nadal twierdzić, że nic się nie dzieje, że gadanie o odpływie wiernych, laicyzacji i całkiem wyraźnych antychrześcijańskich trendach to światowy spisek. Można też wyciągnąć argument najcięższego kalibru – że Kościół jest Chrystusowy i Jezus najlepiej się zajmie swoim Kościołem... Co do tego pełna zgoda! Tyle że Jezus, jak się wydaje, nie pochwalał bierności, bylejakości i naiwnego powtarzania, że „jakoś to będzie”. Bo nie będzie...

Reklama

Gdy dzisiaj mówi się o kryzysie w Kościele i wymienia przy tym litanie tego, co poszło nie tak, win, grzechów i zaniedbań, dobrze byłoby też pamiętać, że Kościołem są nie tylko proboszcz w parafii, ksiądz wikary czy modny youtuber w koloratce, ale także ja i wszystkie osoby, które czytają te słowa. I pewnie każdy ma własną opinię, skąd się wzięła obecna sytuacja z całym jej skomplikowaniem. Słowem – wiemy, co chorobę spowodowało, ale czy jest to równoznaczne z postawieniem diagnozy i rozpoczęciem leczenia?

Jedną z propozycji jest Synod o synodalności, który budzi rozmaite reakcje, także te dalekie od zachwytu; są też głosy, że tylko pozostając wiernymi sprawdzonym metodom duszpasterskim, ocalimy depozyt wiary. Chcąc uczestniczyć w tej dyskusji, postanowiliśmy wciągnąć w nią zwyczajnych, choć zdecydowanie nieprzeciętnych, katolików i zapytać, jakiego Kościoła chcą. Pytania powędrowały do trzech osób działających w różnych „branżach”. Ich odpowiedzi splatają się w mądrą opowieść o niełatwej sytuacji współczesnego Kościoła, ale i o nadziei na piękną puentę (s. 8-11). I tak oto Ewa K. Czaczkowska, jedna z najlepszych dziennikarek katolickich, pisze: „Kościół musi odzyskać ducha, którego gubi, stając się jeszcze jedną instytucją”. Adam Regiewicz, nauczyciel akademicki i pisarz, podkreśla: „Kościół potrzebuje zwykłych ludzi – świadków Chrystusa, którzy własnym życiem, a nie teorią, będą poświadczać, że wiara ma sens”. Ksiądz Andrzej Cieślik, proboszcz i publicysta, dodaje: „Kiedy słyszę wypowiedzi oparte na opozycji: Kościół hierarchii i Kościół świeckich, to nasuwa mi się porównanie ze świata sportu”.

W książce Tischner czyta katechizm znalazłam komentarz, który mógłby z powodzeniem stać się kolejnym głosem w naszej sondzie: „Nie ma innej odpowiedzi na proces sekularyzacji, jak wydobycie na jaw całej istoty rzeczy. Bo przecież jest rzeczą nie do pomyślenia, żeby ludzie powszechnie odrzucili Nowinę, która jest dobra (...). Może nie jest im przedstawiona jako Dobra Nowina? Może tutaj jest problem? Teraz cała troska Kościoła na tym w gruncie rzeczy polega, żeby on był tym, czym naprawdę jest. Żeby sam nie chował się za szatami, które przed ludźmi kryją jego prawdziwą istotę”.

2023-11-21 11:21

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co adorować Krzyż

Niedziela warszawska 9/2016, str. 1

[ TEMATY ]

edytorial

Archiwum prywatne Mileny Kindziuk

Przedziwne, że tak wielu ludzi chętnie uczestniczy w wielkopostnych nabożeństwach. I że poza tymi najbardziej znanymi, jak Droga Krzyżowa, „Gorzkie żale” czy rekolekcje, jesteśmy otwarci na nowe formy praktyk pokutnych. Świadczy o tym niezbicie choćby nabożeństwo adoracji Krzyża, które od kilku lat, w oryginalnej formie, co piątek w Wielkim Poście organizują klerycy w kościele seminaryjnym przy Krakowskim Przedmieściu. Jest chyba jedyne tego typu w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję