Reklama

Homilie

Paragwaj: papież do duchownych i konsekrowanych: wezwany przez Boga nie chełpi się, nie szuka uznania

Wezwany przez Boga nie chełpi się, nie szuka uznania czy chwilowych oklasków, nie czuje, że awansował, ani nie odnosi się do innych tak, jakby stał na wyższym stopniu - powiedział Franciszek podczas Nieszporów z udziałem biskupów, kapłanów, diakonów, osób konsekrowanych, seminarzystów i ruchów katolickich 11 lipca w katedrze pw. Matki Bożej Wniebowziętej w Asunción w Paragwaju.

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

FF MM/en.wikipedia.org

Katedra w Asunción w Paragwaju

Katedra w Asunción w Paragwaju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wchodzącego do szczelnie wypełnionej świątyni Ojca Świętego powitali oklaskami i okrzykami zgromadzeni tam duchowni, osoby zakonne, seminarzyści i członkowie ruchów świeckich, po czym w imieniu stołecznej archidiecezji uczynił to jej arcypasterz abp Edmundo Ponziano Valenzuela Mellid SDB, a w imieniu zebranych - przewodniczący Konferencji Zakonów i Żeńskich Paragwaju o. Alberto Luna.

Po odczytaniu fragmentów Pisma Świętego głos zabrał papież. "Jakże pięknie jest odmawiać wspólnie Nieszpory. Jakże nie marzyć z Kościołem, który odzwierciedla i powtarza harmonię głosów i śpiewu w życiu codziennym?" - rozpoczął swe kazanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał następnie, że katedra ta jest znakiem Kościoła i każdego z nas. "Często zewnętrzne i wewnętrzne burze zmuszały do porzucania tego, co zbudowano i do rozpoczynania od nowa, zawsze jednak z nadzieją pokładaną w Bogu; i jeśli spoglądamy na ten budynek, to bez wątpienia nie zwiódł on Paragwajczyków, gdyż Bóg nigdy nie zawodzi i dlatego wielbimy Go z wdzięcznością" - powiedział Ojciec Święty.

Zaznaczył, że modlitwa liturgiczna, jej struktura i rytmiczność "pragnie wyrazić cały Kościół - oblubienicę Chrystusa, który chce się upodobnić do swego Pana". Podkreślił, ze duchowni są tymi, którzy walczą, zmagają się, bronią wartości każdego życia ludzkiego od chwili narodzin aż po czas, gdy lat jest coraz więcej, a sił coraz mniej. "Modlitwa jest odbiciem miłości, jaką odczuwamy do Boga, do innych, do świata stworzonego; przykazanie miłości jest najlepszą drogą upodobnienia się ucznia-misjonarza do Jezusa" - powiedział Franciszek. Zaznaczył, że przylgnięcie do Jezusa nadaje głębię powołaniu chrześcijańskiemu. "Piękno wspólnoty kościelnej rodzi się z przylgnięcia każdego jej członka do osoby Jezusa, ukazując «pełnię powołania» w bogactwie harmonijnej różnorodności" - stwierdził papież.

Podkreślił, że zawsze jest dobrze wzrastać w świadomości pracy apostolskiej we wspólnocie i zachęcił wszystkich kapłanów, zakonników i zakonnice, świeckich i seminarzystów do angażowania się w tę współpracę kościelną, szczególnie wokół planów duszpasterskich diecezji i misji kontynentalnej, współpracując z całą gotowością dla dobra wspólnego.

Reklama

Franciszek zwrócił uwagę, że wszyscy mamy ograniczenia i nikt nie może naśladować w całej pełni Jezusa Chrystusa. W tym kontekście zauważył, że "wezwany przez Boga nie chełpi się, nie szuka uznania czy chwilowych oklasków, nie czuje, że awansował, ani nie odnosi się do innych tak, jakby stał na wyższym stopniu".

Nawiązując do Listu do Hebrajczyków, w którym św. Paweł piesze: "udoskonalił nas Wielki Pasterz owiec", papież zwrócił uwagę, że to zakłada uznanie, że "każdy konsekrowany wzoruje się na Tym, który w swym życiu ziemskim, «wśród próśb i błagań, z potężnym wołaniem i łzami», osiągnął doskonałość, gdy cierpiąc, poznał, co oznaczało posłuszeństwo". "I to również jest częścią naszego powołania" - dodał Franciszek i wezwał wszystkich, aby Pan pozwolił poprzez życie konsekrowane uczynić wielkie rzeczy w Paragwaju.

Po kazaniu odśpiewano na dwa głosy Magnificat, odmówiono Modlitwę Wiernych, a na zakończenie Ojciec Święty udzielił wszystkim błogosławieństwa żegnany pieśnią i oklaskami opuścił katedrę, odjeżdżając do nuncjatury.


Pełny tekst homilii:

Jakże pięknie jest odmawiać wspólnie Nieszpory. Jakże nie marzyć z Kościołem, który odzwierciedla i powtarza harmonię głosów i śpiewu w życiu codziennym? I robimy to w tej katedrze, która tak często musiała zaczynać od nowa; katedra ta jest znakiem Kościoła i każdego z nas: często zewnętrzne i wewnętrzne burze zmuszały do porzucania tego, co zbudowano i do rozpoczynania od nowa, zawsze jednak z nadzieją pokładaną w Bogu; i jeśli spoglądamy na ten budynek, to bez wątpienia nie zwiódł on Paragwajczyków, gdyż Bóg nigdy nie zawodzi i dlatego wielbimy Go z wdzięcznością.

Reklama

Modlitwa liturgiczna, jej struktura i rytmiczność pragnie wyrazić cały Kościół – oblubienicę Chrystusa, który chce się upodobnić się do swego Pana. Każdy z nas w czasie swej modlitwy chce coraz bardziej się upodabniać do Jezusa.

Modlitwa sprawie, że ujawnia się to, co przeżywamy lub powinniśmy przeżywać w życiu codziennym, przynajmniej taka modlitwa, która nie chce wyobcowywać lub tylko być przywiązana do pięknej formy. Modlitwa dostarcza nam bodźca do działania lub do przejrzenia się w tym, co odmawialiśmy w Psalmach: wszyscy jesteśmy rękoma Boga, który „podnosi nędzarza z prochu” (Ps 113 [112], 7) i pracujemy nad tym, aby smutek jałowości przeobraził się w urodzajne pole. My, którzy śpiewamy, że „ważne jest w oczach Pana życie wiernych”, jesteśmy tymi, którzy walczą, zmagają się, bronią wartości każdego życia ludzkiego od chwili narodzin aż po czas, gdy lat jest coraz więcej, a sił coraz mniej. Modlitwa jest odbiciem miłości, jaką odczuwamy do Boga, do innych, do świata stworzonego; przykazanie miłości jest najlepszą drogą upodobnienia się ucznia-misjonarza do Jezusa. Przylgnięcie do Jezusa nadaje głębię powołaniu chrześcijańskiemu, które – dążąc do „stawania się jak Jezus”, co jest czymś więcej niż samym tylko działaniem – oznacza upodobnienie się do Niego we wszystkim. Piękno wspólnoty kościelnej rodzi się z przylgnięcia każdego jej członka do osoby Jezusa, ukazując „pełnię powołania” w bogactwie harmonijnej różnorodności.

Antyfony hymnów ewangelicznych końca tego tygodnia przypominają nam o przesłaniu Jezusa do Dwunastu. Zawsze jest dobrze wzrastać w świadomości pracy apostolskiej we wspólnocie. Cudownie jest widzieć ich, jak współpracują duszpastersko, zawsze w oparciu o naturę i funkcję kościelną każdego powołania i charyzmatu. Chcę zachęcić was wszystkich – kapłanów, zakonników i zakonnice, świeckich i seminarzystów – do angażowania się w tę współpracę kościelną, szczególnie wokół planów duszpasterskich diecezji i misji kontynentalnej, współpracując z całą gotowością dla dobra wspólnego. Jeśli podział między nami wywołuje jałowość (por. „Evangelii gaudium” 98-101), to nie ulega wątpliwości, że z komunii i zgody rodzi się płodność, gdyż współbrzmią one głęboko z Duchem Świętym.

Reklama

Wszyscy mamy ograniczenia i nikt nie może naśladować w całej pełni Jezusa Chrystusa. A choć każde powołanie wzoruje się głównie na różnych cechach życia i dzieła Jezusa, to są jednak pewne elementy wspólne i niepodważalne. Dopiero co wielbiliśmy Pana, gdyż „nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem” (Flp 2, 6) i jest to charakterystyka każdego powołania chrześcijańskiego: wezwany przez Boga nie chełpi się, nie szuka uznania czy chwilowych oklasków, nie czuje, że awansował, ani nie odnosi się do innych tak, jakby stał na wyższym stopniu.

Wyższość Chrystusa została jasno opisana w liturgii w Liście do Hebrajczyków; właśnie skończyliśmy czytać prawie zakończenie tego Listu: udoskonalił nas Wielki Pasterz owiec (por. Hbr 13, 20), a to zakłada uznanie, że każdy konsekrowany wzoruje się na Tym, który w swym życiu ziemskim, „wśród próśb i błagań, z potężnym wołaniem i łzami” osiągnął doskonałość, gdy cierpiąc, poznał, co oznaczało posłuszeństwo; i to również jest częścią naszego powołania.

Zakończmy odmawianie naszych nieszporów. Dzwonnica tej katedry była przebudowywana kilkakrotnie. Dźwięk dzwonów poprzedza i towarzyszy przy wielu okazjach naszej modlitwie liturgicznej: stworzeni na nowo przez Boga za każdym razem, gdy się modlimy, silni jak dzwonnica, pełni radości z obwieszczania wielkich dzieł Boga, odmówmy na głosy Magnificat i pozwólmy Panu, aby przez nasze życie konsekrowane uczynił wielkie rzeczy w Paragwaju.

2015-07-12 08:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Lombardi: Ekwadorczycy gorąco przywitali Papieża

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

Margita Kotas

Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi towarzyszył Papieżowi podczas trzynastogodzinnej podróży samolotem. Wziął też udział w powitaniu Ojca Świętego na lotnisku w Quito i jego przejeździe do nuncjatury apostolskiej, gdzie po drodze witali go Ekwadorczycy. Watykański rzecznik podzielił się wrażeniami z pierwszych godzin w Ekwadorze.

„Zrobiły na mnie wrażenie – chociaż oczywiście tego się spodziewaliśmy – to ciepło i ta radość Ekwadorczyków przyjmujących Ojca Świętego, który jest odbierany jako Papież należący do rodziny, Papież bliski, który mówi do tych ludzi spontanicznie, w sposób prosty, ale konkretny. Już wieczorne powitanie na ulicach Quito pokazuje to, czego z pewnością doświadczymy w najbliższych dniach. To nie będzie spotkanie powierzchowne, ale naprawdę głębokie. Widać to w postawie ludzi, na ich twarzach, w uśmiechach i we łzach wzruszenia. Myślę, że Papież doskonale zna wspólnotowe doświadczenie «ludu» również w życiu wiarą, w przeżywaniu pobożności ludowej, w przekładaniu wiary na konkretną rzeczywistość życia codziennego. Te dni będą dla Franciszka i Ekwadorczyków doświadczeniem komunii pasterza z wielkim ludem, który go słucha i rozumie” – powiedział ks. Federico Lombardi.

CZYTAJ DALEJ

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Truskawki to ulubione owoce Polaków

2024-04-30 11:45

[ TEMATY ]

Truskawki

Adobe Stock

Rusza sezon na truskawki, najbardziej wyczekiwany gatunek w Polsce. Truskawki to ulubiony owoc Polaków. Ostatnie lata to wielki wzrost ich popularności. Dowiedz się dlaczego pierwsze owoce nie są droższe niż w ubiegłym roku? Dlaczego truskawki to polskie superowoce? I dlaczego owoce krajowe są zawsze smaczniejsze i zdrowsze od swoich importowanych odpowiedników?

Przed nami wyjątkowo truskawkowy maj. W sieciach dostępne są owoce ze szklarni. Przed majówką pojawiły się truskawki z upraw tunelowych. W tym roku już w maju dostępne będą już owoce zbierane na polach. Na Dzień Matki truskawki będą w każdym najmniejszym nawet sklepie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję