Reklama

Kościół

Kościół, podatki i... fake newsy

Po zapowiedzi likwidacji Funduszu Kościelnego przez premiera Donalda Tuska przez media przelewa się fala artykułów o finansach Kościoła. Część opinii pojawiających się w tych materiałach znacząco mija się z prawdą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często się zdarza, że te informacje nie są przekazywane w sposób rzetelny, pojawiają się uproszczenia, które czasem przeradzają się w dosyć krzywdzące opinie, dalekie od obiektywizmu. Śmiem nawet powiedzieć, że powstała cała mitologia związana z finansowaniem Kościoła, mimo wielu prób wyjaśnień – powiedział ks. dr hab. Leszek Gęsiak, rzecznik KEP, otwierając niedawno specjalną konferencję ekspercką poświęconą finansowaniu Kościoła. – Pierwszym i najważniejszym celem konferencji jest pomoc dziennikarzom we właściwym zrozumieniu niektórych kwestii finansowych, głównie kwestii podatkowych – zaznaczył.

Jak wszyscy lub ryczałtem

Gdyby zrobić ranking fake newsów najczęściej powtarzanych w mediach, to zdanie o tym, że „księża nie płacą podatków”, miałoby szansę na zajęcie czołowej lokaty. Tymczasem prawda jest taka, że wszyscy duchowni, którzy osiągają dochody, płacą podatki. Dokładnie takie i na tych samych zasadach jak każdy obywatel RP. – Duchowni, którzy są zatrudnieni na podstawie stosunku pracy, wynikającego z różnego rodzaju aktów prawnych: umowy o pracę, powołania, są pracownikami i płacą podatki na zasadach ogólnych, czyli nie ma żadnych szczególnych norm prawnych w odniesieniu do duchownych, którzy są zatrudnieni – stwierdził ks. dr hab. Tadeusz Stanisławski z Uniwersytetu Zielonogórskiego, dziekan Wydziału Prawa i Administracji oraz konsultor Rady Prawnej KEP. – Płacimy według tych samych stawek, korzystamy z tych samych ulg. Nasze wynagrodzenia są wypłacane w zależności od zajmowanego stanowiska i pełnionej funkcji – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie wszyscy księża są zatrudnieni na podstawie umów o pracę. Znaczna część duchownych dochody uzyskuje jedynie w związku z pełnieniem funkcji duszpasterskich wikariusza bądź proboszcza. Czy kapłani będący w takiej sytuacji nie płacą podatków? Znowu – nic bardziej mylnego.

W naszym kraju obowiązuje ustawa o ryczałcie i to właśnie na podstawie jej zapisów rozliczają się wikariusze i proboszczowie Kościoła katolickiego oraz ich odpowiednicy z innych związków wyznaniowych posługujący w Polsce. Od razu trzeba dodać, że ustawa o ryczałcie powstała nie tylko z myślą o duchownych. Z jej rozwiązań korzystają osoby wykonujące kilkadziesiąt innych zawodów, np. zegarmistrzowie, szklarze czy fryzjerzy. W prawie tym zapisano pewne kryteria, na podstawie których określa się wysokość podatku płaconego przez poszczególne grupy, których jest w sumie dziewięćdziesiąt pięć. W przypadku kapłanów wysokość ryczałtu uzależniona jest od pełnionej funkcji i wielkości parafii. Co zaskakujące, przez wielkość parafii ustawodawca rozumie liczbę zameldowanych w niej osób, niezależnie od ich wyznania. Jeśli więc w jakiejś parafii mieszka np. 10 tys. osób, a katolików jest tylko 2 tys., to proboszcz odprowadza składki w takiej samej wysokości, jak jego kolega z innej 10-tysięcznej parafii, w której mieszka np. 8 tys. katolików. Księża rozliczający się ryczałtem opłacają podatki co 3 miesiące. I tak w przypadku proboszczów stawki wahają się od 257 do 911 zł kwartalnie, a w przypadku wikariuszy – od 83 do 299 zł. W ocenie ekspertów, są to wielkości nieodbiegające od pozostałych podatników rozliczających się ryczałtem. Z tym że oni rozliczają się co miesiąc.

Reklama

Z ministerstwa do ZUS

Za 2 miesiące miną 74 lata od ustanowienia Funduszu Kościelnego. Na jego mocy komuniści przejęli od związków wyznaniowych nieruchomości ziemskie i rolne. Majątek ten przynosił dochód i to ten zysk miał być oddawany Kościołom. Ale takie oficjalne założenie było jedynie czystą propagandą, która nigdy nie miała być zrealizowana. – Nieruchomości ziemskie i budynkowe związków wyznaniowych przejęto, ale nie przeprowadzono ich inwentaryzacji ani nie oszacowano dochodów, które owe nieruchomości przynosiły – przypomniał ks. dr hab. Dariusz Walencik z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego, konsultor Rady Prawnej KEP. – Od samego początku do dziś Fundusz Kościelny jest czystą dotacją z budżetu państwa. Do 1989 r. nie był on jednak uwzględniany w budżecie, były to środki do dyspozycji komunistycznego Urzędu ds. Wyznań. Aż dwie trzecie jego środków było wydawanych na cele pozaustawowe, łącznie z celami antykościelnymi – dodał ks. Walencik.

Reklama

Obecnie środki z funduszu są przeznaczane na dofinansowywanie składek części osób duchownych na ubezpieczenia społeczne, wspomaganie działalności charytatywno-opiekuńczej prowadzonej przez kościelne osoby prawne oraz dofinansowywanie remontów zabytków sakralnych. Ponadto są wydatkowane na składki na ubezpieczenia zdrowotne dla zakonów klauzurowych, misjonarzy w czasie pracy na misjach oraz na alumnów seminariów duchownych, nowicjatów i postulatów.

W projekcie ustawy budżetowej na bieżący rok zaplanowano, że na Fundusz Kościelny zostanie przeznaczona kwota 257 mln zł; 90% tych pieniędzy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przeleje w ratach na konto ZUS. – Fundusz nie wypłaca emerytur księżom, nie finansuje w żaden sposób ich utrzymania. Te środki są przekazywane między dysponentami odpowiednich części budżetu – podkreślił ks. Walencik. Jedenaście milionów złotych z tegorocznego funduszu ma zostać przeznaczonych na działalność charytatywno-opiekuńczą i konserwację zabytków. Aby „sięgnąć” po te pieniądze, kapłani muszą złożyć wniosek. Kiedy ministerstwo go zatwierdzi, trzeba zawrzeć umowę. Po jej wykonaniu następuje rozliczenie przyznanych środków.

Co dalej?

Premier Tusk zapowiedział, że Fundusz Kościelny ulegnie likwidacji do końca bieżącego roku. Można domniemywać, że zostanie zastąpiony asygnatą podatkową. W naszym kraju o takim dobrowolnym odpisie przedstawiciele związków wyznaniowych i strona rządowa rozmawiali już w przeszłości – w 2004 i 2012 r. – ale nie zakończyło się to ustawowym rozwiązaniem, choć 12 lat temu powstał nawet projekt takiego dokumentu.

Reklama

W ostatnich latach asygnata została natomiast przyjęta na Węgrzech, we Włoszech i w Hiszpanii. Nie są to takie same rozwiązania, różnią się one wielkością odpisu (od 0,7% w Hiszpanii do 1% na Węgrzech). Zasadnicze jednak różnice w asygnatach wynikają z tego, że muszą być one dostosowane do prawa podatkowego w danym kraju. Co nad Wisłą należałoby uwzględnić przy wprowadzaniu asygnaty? – Jeśli dobrowolna asygnata zostanie wprowadzona w Polsce, to ów system powinien uwzględnić prawo do niewykluczania osób o szczególnej sytuacji materialnej i podatkowej, takich jak rolnicy czy emeryci, do przekazywania wsparcia finansowego na wybrany związek wyznaniowy – powiedział ks. prof. dr hab. Piotr Stanisz z KUL, konsultor Rady Prawnej KEP. – Jakiekolwiek rozwiązanie zostanie przyjęte, powinno mieć jednak charakter konsensualny – zaznaczył.

Zapytany niedawno o Fundusz Kościelny premier Tusk zadeklarował, że prace będą się odbywały w konsultacji z Kościołami i ze związkami wyznaniowymi. Kiedy rozmowy się zaczną – szef rządu nie powiedział. Powinno to jednak nastąpić niebawem.

Abstrahując od konsensualnego sposobu tworzenia nowego prawa, dobrze byłoby też, aby relacja z prac oraz ich efekt zostały rzetelnie zaprezentowane opinii publicznej, a nie stały się pretekstem do kolejnej fali fake newsów na temat Kościoła.

2024-01-16 12:54

Ocena: +6 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Miziński: Kościół chce rozmawiać z rządem w sprawie Funduszu Kościelnego zgodnie z Konkordatem

[ TEMATY ]

Fundusz Kościelny

PAP/Szymon Pulcyn

Kościół katolicki jest gotowy do rozmów z rządem w sprawie zmian funkcjonowania Funduszu Kościelnego - oświadczył sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński. Zastrzegł, że powinny one odbywać się w zgodnie z przepisami Konkordatu oraz konstytucyjną zasadą konsensualnej formy regulacji relacji.

W czasie wtorkowej konferencji prasowej w siedzibie KEP w Warszawie poświęconej Funduszowi Kościelnemu, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński zaznaczył, że "zgodnie z zasadą równouprawnienia określoną w art. 25 Konstytucji RP rozmowy na temat ewentualnej likwidacji funduszu powinny odbywać się z udziałem wszystkich zainteresowanych stron".

CZYTAJ DALEJ

Patron mądrych wyborów – św. Stanisław Biskup Męczennik

Niedziela Ogólnopolska 18/2015, str. 26

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka/fot. Bożena Sztajner/Niedziela

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka

Dobrze się stało, że tegoroczne obchody święta głównego patrona Polski – św. Stanisława Biskupa Męczennika odbywają się tuż przed ważnymi wyborami w Polsce. Wspomnienie krakowskiego biskupa pokazuje bowiem, że można być duchownym, mężem stanu, a jednocześnie nie kłaniać się żadnej ziemskiej władzy.

Święci są po to, by nas zawstydzać – tak kiedyś o ich posłannictwie powiedział Jan Paweł II. Ale na pewno są także po to, aby nas mobilizować, pokazywać szlaki czy wcześniej je dla nas przecierać. Z pewnością w czasach dzisiejszych zawirowań do takich osobowości należy święty z krakowskiej Skałki.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 9.): Odnowa i od nowa

2024-05-08 21:09

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy Jezus gorszy się wypaleniem? Co zrobić z kryzysem powołania? Gdzie na nowo odnaleźć odwagę, radość i siłę do obowiązków? Zapraszamy na dziewiąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że przy Maryi da się zacząć od nowa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję