Wierni z Rabki-Zdroju z parafii św. Teresy, z Niepołomic, z Ludźmierza oraz z Krakowa (parafii Matki Bożej Pocieszenia Pallotyni, ul. Bulwarowa, sanktuarium św. Jana Pawła II oraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, os. Bohaterów Września 33), doskonale znają postać ks. Jana Reczka i Msze św. o uzdrowienie pod jego przewodnictwem, które odbywają się w tych miejscowościach. Rozpoznają i cenią sylwetkę skromnego kapłana w okularach, którego można spotkać w krakowskiej komunikacji publicznej.
Słowo poznania
Ksiądz Jan posługuje również indywidualnie przy modlitwie wstawienniczej o uzdrowienie dla osób, które takiej posługi poszukują, czy dla potrzebujących liturgicznego egzorcyzmu. Jest znanym kaznodzieją i autorem paru książek, jedna to obowiązkowa lektura dla osób podejmujących wysiłek uzdrowienia wewnętrznego pt. To Jezus leczy złamanych na duchu.
– Byłam świadkiem uzdrowienia bliskiej mi koleżanki z nowotworu mózgu, glejaka III stopnia. Podczas Mszy św. usłyszała Słowo Poznania, że Pan Jezus uzdrawia ją z choroby i diagnozy, którą usłyszała – daje świadectwo Monika i kontynuuje: – Pojechałyśmy na badanie rezonansu i konsultację neurochirurgiczną. Okazało się, że znajoma jest w całkowitej remisji i nowotwór zniknął.
Reklama
Przed Mszą św. każdy może złożyć w zakrystii swoją intencję do koszyczka i Eucharystia jest odprawiana za wszystkie prośby. Na zakończenie modlitw, poprzez posługę Stanisławy Dąbrowskiej, niektórzy wierni mogą dostać odpowiedzi na swoje pytania. Pani Stanisława mówi tak, że dana osoba pozostaje anonimowa dla tłumu, ale doskonale wie, że Słowo Poznania jest skierowane właśnie do niej, np. „pani z przodu kościoła, po lewej stronie ławek, która prosi o…”.
Monika zachęca: – Myślę, że Msze św. ks. Jana można polecić każdemu, jako wielkie świadectwo wiary oraz działanie Boga. Dotyczy to zarówno osób, które są w trudnych sytuacjach i tego uzdrowienia jak najbardziej potrzebują, ale także wiernych, modlących się w intencjach bliskich. Chcą również wyrazić dziękczynienie za otrzymywane łaski od Boga.
Świadectwo
– Staram się często uczestniczyć w Mszach św. o uzdrowienia i uwolnienie odprawianych przez ks. Reczka. Te Eucharystie są wspaniałym świadectwem działania Boga w różnych sytuacjach życiowych – stwierdza Kasia i wyznaje: – Nabożeństwa dają mi duży zastrzyk siły duchowej na codzienność życiową, oraz możliwość uwielbienia Boga i wdzięczność za Jego pomoc i obecność.
Pod koniec Mszy św. każdy wierny, który czuje, że otrzymał łaskę, proszony jest o danie świadectwa i stanięcie przy ołtarzu. Zawsze podchodzi dużo osób, co stanowi wymowny znak, jak obfitych darów udziela Boża Opatrzność każdemu, kto prosi z ufnością.
Ksiądz dr Marek Wrężel, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie-Mistrzejowicach, podsumowuje: – Nabożeństwa w naszej parafii odbywają się już piętnasty rok. Frekwencja na nich jest spora, zawsze jest kilkaset osób. To niezwykły dar Bożej łaski, po prostu widać działanie Pana Boga. Warto w nich uczestniczyć.
Terminy Mszy św. o uzdrowienie na cały rok, ich miejsca na terenie archidiecezji krakowskiej oraz więcej informacji na temat posług ks. Jana Reczka można znaleźć na stronie parafii, gdzie ks. Jan ma osobną zakładkę: maryja-mistrzejowice.pl.
Kilkuset kapłanów Archidiecezji lubelskiej, osoby konsekrowane, nadzwyczajni szafarze Komunii świętej i licznie zgromadzeni świeccy uczestniczyli w porannej Mszy Krzyżma w archikatedrze Lubelskiej. Uroczystej koncelebrze przewodniczył metropolita lubelski abp Stanisław Budzik.
Liturgię poprzedziło modlitewne spotkanie kapłanów w kościele seminaryjnym pw. Przemienienia Pańskiego, skąd duchowni udali się w procesji do lubelskiej katedry. Metropolitalne Seminarium Duchowne przeżywa w tym roku jubileusz 300-lecia swego istnienia. - Wróciliśmy do miejsca, z którym łączą nas wspomnienia i tak wiele wzruszeń. Im więcej lat nas dzieli od tamtych wydarzeń, tym chętniej tam powracamy. Wracamy do pierwszej miłości – mówił abp Budzik.
Nawiązując do uroczystego przejścia do katedry metropolita lubelski powiedział: "Przemierzyliśmy drogę jak w dniu naszych święceń, by dziękować za pokolenia kapłanów, którzy w różnych warunkach politycznych i społecznych służyli Bogu i człowiekowi".
Przywołując słowa, jakie skierował do polskich biskupów w dniach ich wizyty „ad limina Apostolorum” papież Franciszek, abp Budzik zachęcał do gorliwej modlitwy o nowe powołania do kapłaństwa i życia zakonnego. – Niepokoi nas wzrastająca liczba pustych miejsc w polskich seminariach duchownych i wspólnotach zakonnych – mówił.
Przypominając o zbliżającej się kanonizacji Jana XXIII i Jana Pawła II, metropolita zachęcał do wdzięczności Bogu za Jana Pawła II, „pasterza, w którym zajaśniała ojcowska dobroć Boga, chwała chrystusowego krzyża i Duch miłości”.
Pasterz diecezji przywołał również opublikowane niedawno prywatne zapiski błogosławionego Papieża Polaka „Jestem bardzo w rękach Bożych”. Zdaniem abp. Budzika są one świadectwem niezwykłej osobowości i duchowości Ojca świętego. – Wynika z nich, że ten człowiek obok swojej dynamicznej działalności apostolskiej pilnował jak źrenicy oka swego życia duchowego” – mówił. W tym duchu apelował do zgromadzonych księży o praktykowanie w ich życiu adoracji, medytacji i dorocznych rekolekcji kapłańskich.
Metropolita odniósł się również do zjawiska zaniku praktyki codziennych celebracji Mszy św. w niektórych kościołach parafialnych. – Kościół, który się nie gromadzi na Eucharystii nie jest już „żywym zwołaniem”, przestaje być Kościołem – przestrzegał.
Następnie zwrócił się z prośbą do księży, by cierpliwie tłumaczyli wiernym, że „Kościół i każdy wierzący wierzy i kocha tylko dzięki Eucharystii”. Zdaniem arcybiskupa doskonałą okazją do ożywienia praktyk codziennej Mszy św. powinny stać się, trwające w archidiecezji rekolekcje ewangelizacyjne „Źródło”, które do 2019 roku obejmą swoim zasięgiem wszystkie parafie. Zdaniem kaznodziei, kapłaństwo chrystusowe powinno wyrastać i opierać się o „formułę konsekracyjną”, a zatem słowa jakie kapłani wypowiadają podczas najważniejszego momentu Mszy św., kiedy wzywają mocy Ducha Świętego nad chlebem i winem, które dzięki powtórzonym słowom Chrystusa z Ostatniej Wieczerzy stają się Jego Ciałem i Krwią. – Nie można tej formuły powtarzać bez całkowitego poświęcenia się Bogu i ludziom. Kapłani są uprzywilejowanymi głosicielami tajemnicy Krzyża, zbawienia, które mają ofiarować wszystkim dla budowania Kościoła – mówił.
Na koniec, przywołując postać Maryi, Matki Bożej, którą nazwał „Niewiastą Eucharystii”, wzywał duchownych, by stawali się coraz bardziej ludźmi z pasją, którym bardzo zależy na zdobyciu wszystkich dla Chrystusa. – Niech waszą myślą będzie Bóg, a wasze serce uderza w rytm Jego serca – apelował.
Po Mszy św. w katedrze kapłani udali się na tradycyjne śniadanie wielkanocne do Domu Arcybiskupiego, gdzie w imieniu zgromadzonych życzenia pod adresem abp. Budzika i jego biskupów pomocniczych skierował ks. dr Marek Słomka, rektor Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie.
Prezbiterium Archidiecezji Lubelskiej liczy 959 kapłanów diecezjalnych i zakonnych. Kilkudziesięciu z nich pracuje poza granicami Polski, na wszystkich kontynentach. Pozostali pracują w 269 parafiach, rektoratach, bądź zajmują się praca naukową. Ponad stu kandydatów przygotowuje się do kapłaństwa w diecezjalnym seminarium. Wśród nich są także klerycy Kościoła greckokatolickiego z Polski i Ukrainy.
Ogółem na terenach archidiecezji mieszka 1 mln 122 tys. 531 osób, z czego 920 tys. 481 osób stanowią wierni Kościoła katolickiego.
W dzisiejszym świecie, pełnym kopiowania i naśladowania, łatwo zapomnieć o naszej wrodzonej oryginalności. Przepiękna jest metafora użyta przez ks. Marka dotycząca Biblii Gutenberga.
Oryginał tej Biblii, mimo drobnych usterek, jest znacznie cenniejszy niż jakakolwiek kopia. Podobnie jest z nami - nasze wady i niedoskonałości mogą uczynić nas jeszcze bardziej wyjątkowymi, o ile potrafimy je zaakceptować i wykorzystać w pozytywny sposób. To przypomnienie, że wartość człowieka nie tkwi w jego doskonałości, ale w jego autentyczności.
Odmówiliście wspólnie Różaniec święty – modlitwę, która, jak podkreślił św. Jan Paweł II, ma rys maryjny i serce chrystologiczne - wskazał Papież Leon XIV w przemówieniu na zakończenie majowej modlitwy różańcowej w Ogrodach Watykańskich.
Leon XIV podkreślił, że z radością dołączył do „czuwania modlitewnego na zakończenie maja, miesiąca poświęconego Maryi”. Jak zaznaczył, ta modlitwa „to gest wiary, który w prostocie i pobożności gromadzi nas pod matczynym płaszczem Maryi. W tym roku przywołuje on niektóre ważne aspekty Jubileuszu, który obchodzimy: uwielbienie, drogę, nadzieję, a przede wszystkim wiarę – rozważaną i wspólnie wyznawaną”. Cytując Jana Pawła II dodał, że modlitwa różańcowa „skupia w sobie głębię całego przesłania ewangelicznego” (List apostolski Rosarium Virginis Mariae, 16 października 2002, 1).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.