Proboszcz parafii, ks. Stanisław Łabuda, podkreśla, że choć było to wydarzenie opatrznościowe, to… nieplanowane wcześniej. – Pewnego dnia podeszła do mnie pani z pytaniem, czy nie przyjąłbym wizerunku Matki Bożej Łaskawej, bo jest taka możliwość. Chętnie się zgodziłem. Mówiąc szczerze, nawet trochę bałbym się odmówić… – opowiada z uśmiechem proboszcz.
Peregrynacja rozpoczęła się 13 stycznia. Tego dnia, a także w przypadającą dzień później niedzielę po wszystkich Mszach św. katechezę religijno-patriotyczną o historii obrazu oraz związanych z nim cudach, na czele z Cudem nad Wisłą, czyli zwycięstwem Polaków nad armią sowiecką na przedpolach Warszawy w 1920 r., głosiła koordynatorka peregrynacji, Aneta Ciężarek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Szczególnym czasem adoracji była codzienna wieczorna Msza św., a po niej modlitwa przed Najświętszym Sakramentem zakończona Apelem Jasnogórskim o godz. 21. – Nie było nawet chwili, by ktoś nie towarzyszył w tym czasie Jezusowi i Jego Matce na modlitwie – zaznacza ks. Łabuda, dodając, że choć w parafii praktykuje niewielki procent mieszkańców, nie brakuje tych, którzy swoją wiarę wyznają z dużą gorliwością i chętnie włączają się w duszpasterskie inicjatywy.
Ważna procesja
Reklama
Obraz nawiedził też sąsiednią, salezjańską parafię św. Rafała Kalinowskiego. Przeniesiono go tam na dwa dni w uroczystej procesji 20 stycznia. – Dla wielu obserwujących nas z bloków było to na pewno świadectwo, które musiało zrobić wrażenie. Zaangażowana była też przygotowująca się do bierzmowania młodzież, która niosła pochodnie. Wiem, że odebrali to bardzo pozytywnie – opowiada proboszcz.
Od 22 stycznia ikona znów wróciła do kościoła św. Andrzeja Boboli, gdzie pozostała aż do 26 stycznia. Peregrynacja zakończyła się procesją z obrazem wokół kościoła – symbolicznym opasaniem parafii opieką Maryi. W piątek wizerunek Maryi wrócił do Warszawy, ale niebawem znów zawita do Sosnowca, tym razem będzie podejmowana przez wiernych parafii Najświętszego Zbawiciela przy ul. Naftowej. Naszą diecezję obraz odwiedził także w grudniu, gdy gościł w parafii św. Brata Alberta w Jaworznie–Pieczyskach.
Strażniczka Polski
Matka Boża Łaskawa jest patronką Warszawy. Jej wizerunek, z charakterystycznymi połamanymi strzałami trzymanym w ręku, odbiera cześć wiernych w stolicy Polski od połowy XVII wieku, kiedy to został zamówiony przez pijarów u lokalnego malarza, jako kopia renesansowej polichromii znajdującej się we włoskiej miejscowości Faenzie. Gdy Warszawę dziesiątkowała zaraza, władze zarządziły przed ikoną szczególne modlitwy przebłagalne, organizując procesję wzdłuż murów miasta. Gdy epidemia ustała, specjalną uchwałą ogłoszono Matkę Bożą Łaskawą patronką Warszawy i Strażniczką Polski. W XIX wieku obraz został przeniesiony i znalazł miejsce w kościele Ojców Jezuitów na Starym Mieście w Warszawie przy ul. Świętojańskiej 10 (niedaleko warszawskiej archikatedry), którego Matka Boża Łaskawa została też patronką. Tam pozostaje do dziś. Z inicjatywy kard. Stefana Wyszyńskiego został w 1973 r. ukoronowano koronami papieskimi.