Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Na zawsze nasz

Uroczystość w Gryfinie ukazała bogactwo ducha tutejszych wiernych zjednoczonych wokół prawd Bożych oraz mądrze i godnie kierowanych miłujących ich sercem ks. proboszcza Henryka Krzyżewskiego oraz ks. Tadeusz Łapyra – wikariusza.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 19/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Gryfino

Ks. Robert Gołębiowski

Świątynię okadzają ks. prob. Henryk Krzyżewski (od lewej) i ks. dziekan Stanisław Helak

Świątynię okadzają ks. prob. Henryk Krzyżewski (od lewej) i ks. dziekan Stanisław Helak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół jest wspólnotą wszystkich ochrzczonych w imię Trójcy Przenajświętszej. W tej wspólnocie troszczymy się o budowanie własnej świętości i o godne zmierzanie do wieczności. Fundamentem życia człowieka wierzącego jest każdorazowa Eucharystia. Materialny wymiar każdej świątyni ma więc ogromne znaczenie dla kształtowania naszych postaw. Błogosławione znaczenie, szczególnie w naszej archidiecezji, mają kolejne uroczystości odbudowy po wojennych zniszczeniach, a także budowy od podstaw nowych kościołów, które jednoczyć mają wiernych na modlitwie uwielbienia Boga. Zwieńczeniem tej prawdy o kościołach są ich konsekracje. Podniosłą uroczystość konsekracji świątyni przeżyła 27 kwietnia parafia oddana Niepokalanemu Sercu NMP w Gryfinie.

Na kartach historii

Reklama

W 1970 r. w Nowym Czarnowie rozpoczęto budowę Elektrowni Dolna Odra, co wiązało się z dużym wzrostem potrzeb mieszkaniowych w mieście. W kwietniu 1972 r. do parafii w Gryfinie przybył ks. Bronisław Kozłowski i zaczął pełnić funkcje zarządcy parafii, później administratora, a w końcu proboszcza i dziekana. Miasto szybko się rozwijało, tak, że trzeba było pomyśleć o nowej parafii i budowie drugiego kościoła. Myśl ta skonkretyzowała się, gdy ks. Kozłowski zobaczył plan budowy osiedla Górny Taras, na którym nie przewidziano kościoła. Po rozmowie z bp. Jerzym Strobą wystosował do władz wojewódzkich pismo z prośbą o wyznaczenie na terenie nowego osiedla miejsca pod budowę kościoła. 11 stycznia 1983 r. do Gryfina przybyli: bp Jan Gałecki, bp Stanisław Stefanek, ks. inf. Roman Kostynowicz, aby w obecności architekta Henryka Łopacińskiego zapoznać się z miejscem przeznaczonym pod budowę kościoła. 3 czerwca 1984 r. podczas Mszy św. ks. proboszcz ogłosił, że komisja zwołana przez ordynariusza wybrała jeden z czterech projektów nowego kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowa parafia

11 września 1988 r. na mocy dekretu bp. Kazimierza Majdańskiego powstała nowa parafia w Gryfinie Niepokalanego Serca NMP (obok istniejącej już Narodzenia NMP). Proboszczem nowo utworzonej parafii został ks. Bronisław Lose. W końcu lipca 1988 r. rozpoczęto budowę kościoła-kaplicy. Ofiarnością i ogromnym wkładem pracy parafian, którzy chętnie przychodzili na budowę, powstały pierwsze fundamenty.

Lud Boży gromadził się w każdą niedzielę na sześciu Mszach św. odprawianych przy polowym ołtarzu. W Boże Narodzenie w 1988 r. uroczystą Pasterkę połączoną z poświęceniem kaplicy odprawił bp Jan Gałecki. Z racji wielkości parafii (ok. 10 tys. wiernych), podjęta została decyzja o budowie nowego kościoła, obok istniejącej już kaplicy. Budowę kościoła św. Maksymiliana Marii Kolbego, rozpoczął w 1997 r. ks. Wojciech Musiałek. Kolejny etap budowy rozpoczął ks. Henryk Krzyżewski. Ostatnie lata to wśród wielu prac inwestycyjnych przede wszystkim kwestia elewacji kościoła, wieży, wyposażenia prezbiterium, wykonania ławek, pomieszczeń na chórze, estetyki otoczenia świątyni wraz ze schodami i chodnikami.

Historyczna chwila

Reklama

Niezwykle symboliczna liturgia konsekracji kościoła zgromadziła wielu dostojnych gości z bp. prof. Henrykiem Wejmanem na czele, który jej przewodniczył w asyście ponad 25 kapłanów z proboszczem ks. kan. Henrykiem Krzyżewskim, dziekanem gryfińskim ks. kan. Stanisławem Helakiem oraz ks. kan. Wojciechem Musiałkiem, poprzednim proboszczem. Obecne były także władze samorządowe gminy Gryfino z burmistrzem Mieczysławem Sawarynem, przewodniczącym Rady Miejskiej Rafałem Gugą, samorząd powiatowy, służby mundurowe.

Gospodarzem tej historycznej chwili był ks. kan. Henryk Krzyżewski, który z pasją i poświęceniem wraz ze wspólnotą parafialną przygotował wnętrze kościoła do rytu konsekracji. Początkowym akcentem sakralizacji kościoła było najpierw poświęcenie ołtarza, ambonki i murów wewnątrz świątyni. Przed Liturgią Słowa Bożego biskup dokonał przekazania księgi Pisma Świętego do przepowiadania Dobrej Nowiny. Słowo Boże wygłoszone przez głównego celebransa jako fundament oparło się na tekstach biblijnych, które odzwierciedlały prawdę o roli i znaczeniu świątyni oraz ołtarza – miejsca sprawowania Eucharystii i sakramentów świętych. Oddając hołd wszystkim, którzy z ks. Henrykiem przygotowali świątynię do dnia konsekracji, podziękował poprzednim proboszczom doceniając ich ogrom pracy oraz wyjaśnił głęboką symbolikę nowego wyposażenia liturgicznego. Zwrócił także uwagę na to, że konsekracja dokonuje się raz w historii każdego kościoła, a przez to wpływa na miejscową wspólnotę aby godnie uczestniczyła w Eucharystii, słuchała Słowa Bożego i przyjmowała sakramenty św.

Zasadniczym elementem liturgii była konsekracja ołtarza do sprawowania Najświętszej Ofiary. Jest to obrzęd bardzo przemawiający do wnętrza ludzkiego przez swą symbolikę i nawiązanie do najistotniejszych funkcji, które spełnia Ołtarz Żertwy Pańskiej. Po namaszczeniu biskup dokonał tego samego obrzędu w dwunastu miejscach kościoła przy tzw. zacheuszkach, które stanowią widoczny znak świętości tego miejsca. Rozbudowany obrzęd okadzenia ołtarza i świątyni oraz zapalenie świec ołtarzowych, a także świec kandelabrowych przy zacheuszkach, wprowadziły uczestników Eucharystii w dalsze przeżywanie Najświętszej Ofiary.

Piękno dokonanej renowacji kościoła, duch modlitwy oraz świadectwo wiary zaangażowanych w wielu formatach wspólnoty wiernych budzi podziw. Niech temu szlachetnemu wzrastaniu w świętości dopomaga św. Maksymilian Maria Kolbe – patron konsekrowanego kościoła!

2024-05-07 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bitwa o Polskę

Niedziela szczecińsko-kamieńska 32/2024, str. I

[ TEMATY ]

Gryfino

Ks. Robert Gołębiowski

Przedstawiciele Grupy Patriotycznej z Gryfina

Przedstawiciele Grupy Patriotycznej z Gryfina

Jesteśmy jako naród zjednoczeni wokół tradycji naszych ojców i matek, wobec historii minionych wieków, a szczególnie wszystkich wydarzeń patriotycznych.

Wspominamy zwycięskie boje, gloryfikujemy bohaterów narodowych, doceniamy ich ofiarną miłość do polskich barw, języka, hymnu. Umiemy także oddać hołd tym, którzy czasem w nierównej walce, z heroizmem oddali życie za Ojczyznę. Przeżywamy obecnie dni wdzięczności za Powstanie Warszawskie w 80. rocznicę wybuchu i jego trwania.
CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję