Nasze pielgrzymki to jeden z wielkich skarbów Śląska i śląskiego Kościoła. I nasza wielka duma! Przychodźcie tu i przyprowadzajcie następnych, następne pokolenia, a one niech przyprowadzają kolejne – powiedział metropolita katowicki abp Adrian Galbas.
Pielgrzymka Mężczyzn i Młodzieńców do sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej tradycyjnie odbyła się w ostatnią niedzielę maja. Tegoroczne hasło: „Jestem w Kościele” nawiązuje do programu duszpasterskiego realizowanego w tym roku w Kościele w Polsce. Po odprawionych o poranku Godzinkach i Różańcu uczestnicy przeszli w procesji do bazyliki Matki Bożej Piekarskiej na miejscową kalwarię. Słowo powitania do pielgrzymów skierował abp Galbas. Mszy św. z udziałem biskupów górnośląskiej metropolii oraz gości przewodniczył i homilię wygłosił prymas Polski abp Wojciech Polak. Po Mszy św. klerycy Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego poprowadzili „Godzinę ewangelizacyjną”. Nabożeństwo to było elementem realizowanego w archidiecezji katowickiej programu budzenia powołań, który ma pomóc młodym mężczyznom w odkryciu powołania do kapłaństwa, a także ukazać wartość kapłańskiej służby i inspirować do tworzenia środowisk sprzyjających pozytywnej odpowiedzi na głos powołania. Pielgrzymkę zakończyło nabożeństwo majowe, które poprowadził biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz.
Pielgrzymki stanowe mają niezwykle bogatą historię. Nie bez przyczyny mówi się, że Piekary są duchową stolicą Śląska, a Matka Boża Piekarska czczona jest jako Matka Miłości i Sprawiedliwości Społecznej. Do Piekar Śląskich pielgrzymowali goście, wśród których byli m.in. kardynałowie: Stefan Wyszyński, Franciszek Macharski i Józef Glemp. W 1965 i 1978 r. słowo Boże na kalwarii głosił także kard. Karol Wojtyła.
Nazywana jest Śląską Małą Tereską i Aniołem Górnego Śląska. Wierni wciąż pamiętają o służebnicy Bożej s. Dulcissimie, której 115. rocznica urodzin będzie obchodzona 7 lutego.
Helena Hoffmann, czyli s. Dulcissima, urodziła się 7 lutego 1910 r. w jednym z ceglanych familoków w Zgodzie (obecnie jest to dzielnica Świętochłowic). Wcześnie zrodziło się w niej powołanie do życia zakonnego, ale z powodu choroby – wykryto u niej guza mózgu – miała ogromne trudności z jego realizacją. Determinacja i dobra wola przełożonych pozwoliły na spełnienie się jej marzenia – 23 października 1929 r. przywdziała habit Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej, przyjmując imię Maria Dulcissima. Żyła krótko, zaledwie 26 lat, ale w tym czasie zdołała uczynić wiele. Jej życie naznaczone było cierpieniem, które ofiarowywała za Kościół, Ojca Świętego, biskupów, kapłanów, swoje zgromadzenie oraz za wszystkich potrzebujących, a zwłaszcza za grzeszników. Doznawała stanów mistycznych – ukazywała się jej i służyła radami św. Teresa z Lisieux. Zmarła w opinii świętości 18 maja 1936 r. w Brzeziu, dzielnicy Raciborza.
Po wieczorze wyborczym w sieci wylał się hejt na córkę Karola Nawrockiego, Kasię. Jak przypomina Biuro Obrony Praw Dziecka, atakowanie siedmioletniego dziecka i znieważanie go z powodu wyglądu czy zachowania może zostać uznane za przestępstwo zagrożone karą do 12 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.
NIE ZGADZAMY SIĘ NA HEJT WOBEC CÓRKI KAROLA NAWROCKIEGO - PODEJMIEMY DZIAŁANIA PRAWNE
Wobec nieuchronnej operacji pacjentka jeszcze natarczywiej poprosiła Ojca Pio w myśli: „Ty bądź moim chirurgiem. Ty mnie zoperuj!” Po kilku godzinach odczuła jego cudowną obecność. Poczuła, że ktoś przecina jej szyję. Została zoperowana wirtualnie przez Ojca Pio. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest zdrowa i rzeczywiście została uzdrowiona.
1 listopada 1995 roku w Salerno we Włoszech około godziny jedenastej (była to uroczystość Wszystkich Świętych) pewna kobieta w wieku czterdziestu pięciu lat przygotowywała się do pójścia na Mszę Świętą. Cieszyła się jak najlepszym zdrowiem, nigdy na nic nie chorowała, była matką trojga dzieci o mocnej budowie ciała. I nagle poczuła ból, któremu towarzyszyło uczucie duszności. W pewnym momencie dostrzegła na lewym barku opuchliznę wielkości pomarańczy. W towarzystwie bratowej udała się do szpitala. Od razu podjęto badania radiologiczne, które wykazały, że nastąpił wyciek limfy z przerwanego kanału piersiowego. Płyn wyciekł poza swoje normalne środowisko i rozlał się po klatce piersiowej i jamie brzusznej. Było go około dwóch litrów. Dokładniejszego opisu ze strony medycznej dokona za chwilę doktor Pietro Violi, który jest specjalistą w tej dziedzinie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.