Warsztat pt. „Komunikacji można się nauczyć” jest jednym z serii „Psychologia pozytywna i wiara”. Jak podkreśla dr psychologii br. Piotr Kwiatek, te psychologiczne warsztaty mają za zadanie pomóc człowiekowi dobrze żyć i uwzględniają temat wiary, wymiar duchowy, czyli również doświadczenie Boga w życiu człowieka. – Temat komunikacji jest ważny do budowania więzi. Według badań to więzi, relacje są istotne dla dobrostanu, czyli przeżycia szczęścia człowieka. Chociaż rodzimy się w kontekstach społecznych, w których jest komunikacja, to nie znaczy, że potrafimy się porozumiewać. Nie rodzimy się z umiejętnościami komunikacji, ale z jej możliwością. Ten warsztat zaprasza ludzi do poznania złożoności komunikacji, ukazuje błędy w porozumiewaniu się, daje narzędzia, jak aktywnie słuchać i zwraca uwagę, jak cenne jest podejście doceniające w rozmowie, które nie jest manipulacją czy pozytywną iluzją na temat dobra odkrywanego w człowieku – mówi kapucyn.
Aktywne słuchanie
Reklama
Br. Piotr zauważa, że sercem komunikacji jest słuchanie jako proces aktywnego zaangażowania, nie tylko usłyszenia dźwięków, słów, ale słuchania jako poziomu głębszego spotkania się z emocjami i zaangażowania wzroku, swojego świata myśli. I tego uczył uczestników w Jaworzu. Na warsztatach zwrócił uwagę, jak technologia może przeszkadzać w komunikacji np. zjawisko phubbingu (phone „telefon” i snubbing „lekceważenie”), czyli lekceważenie kogoś przez intensywne korzystanie w jego obecności z urządzeń mobilnych. – W rozmowie są ważne potrzeby. Może się okazać, że kiedy podczas rozmowy używam telefonu, kogoś ignoruję, nawet nieświadomie – zaznacza. Pokazał niespójności między przekazem werbalnym i niewerbalnym, mówił o 4 tubach w komunikacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do parafii w Jaworzu zaprosił br. Kwiatka ks. Wojciech Nowak, wikary, który interesuje się tematami psychologicznymi, pedagogiką. – Komunikacja też jest mi bliska, zwłaszcza że pracuję z młodzieżą m.in. w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Wiem, że ta wiedza jest potrzebna, by zastosować ją w praktyce, dlatego staram się ją zgłębiać. Maria Lalik, która zajmuje się organizacją spotkań w Kozach z udziałem brata, opowiedziała mi o nim. Zacząłem czytać jego książki, psychologię pozytywną. Pomyślałem, by zaprosić go na jednodniowe warsztaty do nas i cieszę się, że to się udało – mówi ks. W. Nowak.
Komunikacja w praktyce
Wśród uczestników znalazły się osoby w różnym wieku, różnych stanów i zawodów. – Pracuję zawodowo jako nauczycielka, jestem też żoną, mamą. Warsztaty są pomocne w codziennych relacjach zawodowych i społecznych – mówi Ewa Majdak. Monika Sikora chce nabywać nowe umiejętności i stosować je w praktyce. – Ufam, że dzięki tej wiedzy będę mogła lepiej służyć bliskim, wspólnocie – podkreśla. Ola Dębińska, mama 3 dzieci, chce, żeby jej rodzina wzrastała w duchu Bożym, w Kościele, ale zależy jej, żeby potrafili ze sobą rozmawiać. – Interesuje mnie to, jak rozwiązywać konflikty, szczególnie w relacjach z nieco zbuntowanymi dziećmi – precyzuje p. Ola. – Wydaje mi się, że jest to ważne, abyśmy się stale uczyli, jak słuchać drugiego człowieka i jak się z nim komunikować w rodzinie, w pracy – zaznacza Andżelika Bukowska. – Zachęciła mnie do uczestnictwa chęć nauki, rozwijania się. Niedawno zostałem animatorem służby liturgicznej ołtarza i uważam, że taka wiedza może się przydać w porozumiewaniu się z młodszymi ministrantami – dopowiada Olaf Ryś. Michał pracuje w marketingu. – Dostrzegam to, że każdy człowiek jest istotą duchową i warstwa psychologii pozytywnej i wiary jest ważna w każdym aspekcie pracy z drugim człowiekiem – zaznacza. Katarzyna Gańczarczyk uczestniczyła z mężem Krzysztofem. – Szukamy nowego spojrzenia na to zagadnienie, chcemy poszerzyć horyzonty – mówią małżonkowie. Zauważają, że współcześnie człowiek ma dostęp do wielu ułatwień komunikacyjnych, może porozumiewać się z całym światem, a tak naprawdę to czuje się w tym samotny. Technologia zamyka ludzi na spotkania na żywo. Dlatego ważne jest, by wychodzić do innych ludzi i umieć się z nimi skutecznie komunikować.