Reklama

Felietony

Kościół w sprawie sztucznej inteligencji

Czy na pewno chcemy nazywać „inteligencją” to, co nią nie jest? – pytał papież Franciszek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fascynująca i groźna – te słowa najlepiej opisują nauczanie papieża Franciszka o sztucznej inteligencji. Tak mówił na czerwcowym szczycie G7 i podkreślił to w lipcowym przesłaniu na spotkanie międzyreligijne w Hiroszimie. Zaznaczył, że jest to narzędzie zdolne do przynoszenia korzyści, ale też powodowania szkód. Szczególnie niebezpieczne jest w kontekście wojny. Franciszek podkreślił, że maszyna działa na zasadzie algorytmów, natomiast tylko człowiek może podejmować decyzje wypływające z serca. Szczególnie w trakcie podejmowania bardzo ważnych decyzji, które mają konsekwencje dla wielu, potrzeba ludzkiej mądrości. Niezwykle ważnym obszarem podejmowania decyzji są działania wojenne. „Nigdy żadna maszyna nie powinna decydować o odebraniu człowiekowi życia” – napisał papież we wspomnianym przesłaniu.

Wiele miejsca papież poświęcił sztucznej inteligencji na szczycie G7 w Borgo Egnazia w Apulii, który odbył się w połowie czerwca. Tam Franciszek przekazał, że „w dramacie, jakim jest konflikt zbrojny, należy pilnie przemyśleć rozwój i wykorzystanie urządzeń takich jak tzw. śmiercionośna broń autonomiczna, aby zakazać ich używania, począwszy już od faktycznego i konkretnego zobowiązania do wprowadzenia coraz bardziej znaczącej ludzkiej kontroli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Medycyna, kultura, komunikacja, edukacja, polityka, praca – to tylko niektóre z dziedzin, w których wykorzystuje się sztuczną inteligencję, mającą coraz większy wpływ na ludzkie życie, a w przyszłości, jak zauważył Ojciec Święty, będzie ona wpływała „nawet na sposób, w jaki pojmujemy naszą tożsamość jako istoty ludzkie”. Franciszek podkreślił, że stoimy w obliczu „prawdziwej rewolucji poznawczo-przemysłowej”, która „przyczyni się do stworzenia nowego systemu społecznego, charakteryzującego się złożonymi przemianami epokowymi”.

Jaki jest potencjał sztucznej inteligencji? Odpowiedź Ojca Świętego w ramach szczytu G7 brzmiała: „Sztuczna inteligencja może pozwolić na demokratyzację dostępu do wiedzy, gwałtowny postęp badań naukowych, da możliwość powierzenia uciążliwych prac maszynom; ale jednocześnie może przynieść ze sobą większą niesprawiedliwość między krajami rozwiniętymi a rozwijającymi się, między dominującymi a uciskanymi warstwami społecznymi, zagrażając w ten sposób możliwości «kultury spotkania», a sprzyjając «kulturze odrzucenia»”.

Niezwykle ważna w kontekście sztucznej inteligencji jest etyka i to na nią wskazuje Ojciec Święty i nauczanie Kościoła. Otóż programy sztucznej inteligencji „muszą być zawsze ukierunkowane na dobro każdego człowieka. Muszą być inspirowane etycznie”. Etyczne formy moderowania algorytmów i programów sztucznej inteligencji papież nazywa „algoretyką”.

„Na froncie innowacji technicznych rozegra się przyszłość gospodarki, cywilizacji i samej ludzkości. Dlatego trzeba tak nimi pokierować, aby respektowały prymat godności człowieka” – powiedział papież do uczestników watykańskiego kongresu o sztucznej inteligencji, który odbył się niedługo po zakończeniu szczytu G7. Zorganizowała go Fundacja Centesimus Annus Pro Pontifice. Postulowano potrzebę opracowania w tej dziedzinie regulacji podobnych do Kodeksu ruchu drogowego. W trakcie kongresu papież postawił prowokacyjne pytania: „Czy na pewno chcemy nazywać «inteligencją» to, co nią nie jest? (...) Czy niewłaściwe używanie tego słowa, które jest tak ważne i tak ludzkie, nie jest już poddaniem się technokratycznej władzy?”. Ojciec Święty zachęcał do stawiania pytań na temat tego, czemu ma służyć sztuczna inteligencja: dobru ludzkości czy umacnianiu potęgi kilku gigantów, i wskazał na potrzebę wprowadzenia niezbędnych regulacji ograniczających monopol władzy nielicznych i umożliwiających rozwój z korzyścią dla całej ludzkości.

Jedną z dziedzin, w których sztuczna inteligencja nabiera coraz większego znaczenia, jest dziennikarstwo. W styczniowym orędziu na 58. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu Franciszek napisał, że „wykorzystanie sztucznej inteligencji może wnieść pozytywny wkład w dziedzinę komunikacji, jeśli nie unieważni roli dziennikarstwa w terenie”.

2024-07-16 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Msze św. online zmienią nawyki wiernych? Odpowiada Rzecznik KEP

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

KEP

koronawirus

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Sytuacja jest nowa. Ale jedno jest pewne. Żadna transmisja nie jest w stanie zastąpić obecności w kosciele. Być może ta trudna i wymuszona sytuacja sprawi, że ludzie bardziej docenią bezpośrednie uczestnictwo w Eucharystii, że jeszcze mocniej za Eucharystią zatęsknią. - mówił w rozmowie z "Niedzielą" rzecznik KEP, ks. Paweł Rytel-Andrianik.

- Ogólnodostępne informacje dotyczące transmisji Mszy św. biją rekordy oglądalności. Ponad dwa miliony wiernych zgromadziła przed telewizorami Msza św. z Jasnej Góry, prezentowana przez telewizję publiczną. A przecież są jeszcze transmisje w telewizjach prywatnych, rozgłośniach radiowych, na portalach internetowych, w mediach społecznościowych - opisywał rzecznik.
CZYTAJ DALEJ

Sylvester Stallone – ocalały z aborcji: „Matka nie chciała mnie, była zła, że mnie ma”...

2024-09-05 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

aborcja

Autorstwa Patriarca12 - Praca własna, commons.wikimedia.org

Sylvester Stallone

Sylvester Stallone

W jednym z odcinków podcastu „Unwaxed with Sophia & Sistine Stallone” Sylvester Stallone, hollywoodzki aktor, podzielił się szokującym wyznaniem. Aktor ujawnił, że jest jednym z ocalałych po nieudanej próbie aborcji. „Moja matka mówiła: «Jesteś tu tylko dlatego, że wieszak nie zadziałał»” – wyznał Stallone.

Aktor przywołuje również inną wypowiedź swojej matki, która miała sugerować, że gdyby urodził się z jakąś niepełnosprawnością, ta nie wahałaby się go pozostawić samego.
CZYTAJ DALEJ

Coroczna pielgrzymka miłośników koni do Łoziny

2024-09-07 16:29

ks. Łukasz Romańczuk

Po raz XVI do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej pielgrzymowali miłośnicy i sympatycy Koni. Była to okazja do modlitwy, wspólnego przeżywania Eucharystii, budowania jedności, wspólnoty oraz wymiany doświadczeń.

Nasze dzisiejsze spotkanie, ta pielgrzymka, to nasze końskie dożynki. Wyrazem jest ten bochen chleba, którym podzielimy się wieczorem, bo jest on wyrazem dziękczynienia Panu Bogu za to, że żyjemy w czasach, kiedy nie brakuje chleba, pożywienia, tego, co jest najbardziej istotne dla ciała i dla życia. Dzisiaj chcemy wyrazić wdzięczność za kolejny rok naszej pasji. W ciągu roku każdy z nas doświadczył wielu rzeczy i jest bogatszy o kolejny rok. I dlatego chcemy powiedzieć dziękuję za to, co mamy - mówił ks. Krzysztof Dorna SDS.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję