W kuli wieńczącej wieżę odnaleziono tzw. „kapsułę czasu”, zawierającą dokumenty sięgające aż do XIX wieku. O odkryciu w mediach społecznościowych 8 lipca poinformował dr Kamil Pawłowski z Wałbrzyskiej Delegatury Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Znalezisko zostało odkryte przypadkowo, gdy robotnicy demontowali elementy wieży w celu przeprowadzenia koniecznego remontu. Kapsuła czasu, ukryta w kuli wieńczącej wieżę, zawierała trzy dokumenty. Ten wyjątkowy przypadek natychmiast wzbudził zainteresowanie zarówno parafian, jak i ekspertów z dziedziny historii oraz konserwacji zabytków.
Cenne dokumenty
Oględziny znaleziska przeprowadzono 14 czerwca br. w Starostwie Powiatowym w Świdnicy, w obecności wspomnianego już dr. Kamila Pawłowskiego, jak również przedstawicieli Archiwum Państwowego we Wrocławiu dr. Janusza Gołaszewskiego oraz dr. Bartosza Grygorcewicza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Najstarszy z odnalezionych dokumentów, sporządzony w językach łacińskim i niemieckim, okazał się być w złym stanie, jednak dwa późniejsze dokumenty przetrwały znacznie lepiej. Jak poinformował dr Pawłowski, pierwszy dokument, datowany na 19 września 1841 r., został sporządzony przez ówczesnego proboszcza ks. Lange i upamiętnia zakończenie budowy nowego kościoła, który zastąpił wcześniejszy, spalony obiekt. Dokument ten opisuje również remont wieży oraz nakrycie jej nowym hełmem, zwieńczonym miedzianą kulą i chorągiewką z datą 1841 oraz krzyżem. Co ciekawe, do dokumentu dołączono tabelę zawierającą informacje na temat mieszkańców wsi, ich przynależności społecznej, liczby członków rodzin oraz powierzchni gospodarstw. Trzeci dokument sporządzony 26 września 1891 r. zawiera informacje dotyczące historii kościoła i parafii w Jaroszowie, spraw szkolnictwa oraz ogólnej charakterystyki miejscowości i jej mieszkańców. Z dokumentu dowiadujemy się między innymi, że w 1891 r. w Jaroszowie zamieszkiwało 1252 osoby, w tym 1032 katolików oraz 220 ewangelików. W tamtejszych gospodarstwach wykazano 165 koni – relacjonował pracownik Wałbrzyskiej Delegatury Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Przyszłość odkrycia
Cenne znalezisko zostało przekazane do Archiwum Państwowego we Wrocławiu, gdzie przejdzie niezbędną konserwację. Proces ten jest konieczny, aby zabezpieczyć delikatne dokumenty i przygotować je do dalszych badań oraz ewentualnej ekspozycji. – Po zakończeniu prac konserwatorskich dokumenty zostaną odpowiednio zabezpieczone i umieszczone w miejscu wyznaczonym zgodnie z przepisami prawa – wyjaśnił dr Pawłowski.
Odkrycie to jest nie tylko ważnym świadectwem historii kościoła św. Jana Chrzciciela, ale również cennym źródłem informacji o przeszłości całej miejscowości i jej mieszkańców.