Reklama

Głos z Torunia

Miłość nie powie dosyć

Na dzień beatyfikacji Marii Karłowskiej Bóg wybrał uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego, któremu tak nieskończenie ufała i którego miłość miłosierną głosiła całym swym życiem i apostolatem.

Niedziela toruńska 30/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Jabłonowo Pomorskie

Iga Czepkowska

Siostry pasterki przy pomniku Matki Założycielki w Jabłonowie Pomorskim

Siostry pasterki przy pomniku Matki Założycielki w Jabłonowie Pomorskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadszedł ranek 6 czerwca 1997 r. Na pochmurnym dotąd zakopiańskim niebie pojawiają się jasne promienie słońca, jakby zwiastujące radosną nowinę.

Światło i dobro

I nagle w czystym już powietrzu staje się doskonale widoczny 15-metrowy krzyż na Giewoncie, jak też biały 8-metrowy krzyż u szczytu skoczni Wielkiej Krokwi, od którego spływa równie biała wstęga aż pod wysoko usytuowany ołtarz w pięknie rzeźbionej kaplicy góralskiej. Dwa potężne spiżowe barany pokornie podtrzymują ołtarz z granitu. Białe owcze skóry wyścielają tron Ojca Świętego z rzeźbą Dobrego Pasterza, sedilia księży biskupów i całe podium. I słońce – tak upragnione po deszczach ostatnich dni, których skutki dało się jeszcze odczuć w sektorach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze szczególną siłą rozbłysło, gdy zespół sióstr pasterek śpiewał hymn misyjny swego zgromadzenia: „Patrzmy więc w Słońce (tzn. w Chrystusa), patrzmy w Krzyż!” – jakby chciało nasze oczy i serca skierować ku znakowi Odkupienia. Zanim zespół rozpoczął śpiew, obydwie matki generalne siedziały obok siebie w sektorze przed ołtarzem. Gdy siostry miały rozpocząć, uniosłam krzyżyk przełożeński i pobłogosławiłam je wielkim krzyżem. Wszystkie nagle równocześnie się przeżegnały. Pytałam potem, czy widziały, że błogosławiłam. Mówiły, że nie. Po prostu odczuły taką potrzebę. Zrozumiałam, że to było dzieło błogosławionej Matki, bo ona też często błogosławiła.

Podobni do Niego

Reklama

Nagle na podium ołtarza pojawiła się biała postać oczekiwanego umiłowanego papieża. Echem odbiły się od gór nabrzmiałe radością słowa papieskie: „Zakopane się doczekało – i ja się doczekałem!”.

Wielki dar Boży stał się naszym udziałem. W tę przepiękną górską scenerię Boża Opatrzność wprowadziła beatyfikację Matki Marii Karłowskiej, założycielki naszego zgromadzenia. Gdzież mogła się ukazać i skąd pójść w Polskę jej chwała, jeśli nie w Zakopanem, pod krzyżem, wśród symbolicznych owczych skór?

Ojciec Święty w homilii beatyfikacyjnej przypomniał nam słowa błogosławionej: „Głosić Serce Jezusowe to znaczy tak żyć z Niego i w Nim, i dla Niego, abyśmy się stali do Niego podobnymi i aby w życiu naszym On był widoczniejszy aniżeli my sami”. Ojciec Święty stwierdził, że „jej oddanie Najświętszemu Sercu Zbawiciela zaowocowało wielką miłością do ludzi. Taka miłość nigdy nie powie dosyć, nigdy nie zatrzyma się w drodze. Przez tę miłość wielu duszom przywróciła światło Chrystusa i pomogła odzyskać utraconą godność. Dobrze, że beatyfikowana jest w Zakopanem, bo ten Krzyż z Giewontu patrzy na całą Polskę, wszędzie tam, gdzie żyją owoce jej świętości: siostry pasterki i ich służba potrzebującym”.

Mądrość Krzyża

Reklama

Razem z Matką Marią beatyfikowana była Matka Bernardyna Jabłońska. Ojciec Święty tak mówił o nich: „Obie te heroiczne zakonnice, prowadząc w skrajnie trudnych warunkach swoje święte dzieła, ujawniły w pełni godność kobiety i wielkość jej powołania. Objawiły geniusz kobiety, który przejawia się w głębokiej wrażliwości na ludzkie cierpienie, w delikatności, otwarciu i gotowości do pomocy i w innych zaletach ducha właściwych kobiecemu sercu. Urzeczywistnia się on często bez rozgłosu, a przez to bywa nieraz niedoceniany. Jakże potrzeba go dzisiejszemu światu, naszemu pokoleniu! Jakże potrzeba tej kobiecej wrażliwości na sprawy Boże i ludzkie!”.

Jakże nam wszystkim potrzeba dzisiaj tej wrażliwości! Tego subtelnego wyczucia, które świat chce zabić w człowieku, by już nie miał siły podźwignąć się i iść dalej z ufnością, że jeszcze nie wszystko stracone!

Ojciec Święty powiedział w homilii: „Krzyż ma nam przypominać o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy i gdzie są nasze korzenie”. Trzeba więc było u stóp krzyża na Giewoncie usłyszeć przesłanie namiestnika Chrystusowego: „Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa! Brońcie krzyża!”.

Nadzieja i zobowiązanie

Po ceremonii beatyfikacyjnej Ojciec Święty przeszedł na stronę obrazu beatyfikacyjnego naszej Matki Założycielki, chwilę modlił się, patrząc na nią, a potem pobłogosławił wielkim krzyżem. To dla nas – pasterek – przecenna pamiątka beatyfikacji, dlatego nie pozostawiłyśmy obrazu w Zakopanem, lecz zawisł w Domu Generalnym, w sali spotkań zgromadzenia i do dzisiaj zaświadcza o tamtych wielkich chwilach. Podobnie jak kielich mszalny, używany w czasie liturgii beatyfikacyjnej oraz wierna kopia ornatu, w którym celebrował papież.

Reklama

Ojciec Święty wołał z serca w Zakopanem: „Chcę, żeby cała Polska, od Bałtyku po Tatry, patrząc w stronę krzyża na Giewoncie, słyszała i powtarzała: Sursum corda! W górę serca!”. Mówmy to tym, którzy zwątpili. Tyle razy Matka Maria kierowała te słowa do ludzi zagubionych, odtrąconych przez innych, uwikłanych w zagrożenia.

„W górę serce!” – bo jeszcze nie wszystko stracone! Bo jest jeszcze w tobie dobro, które możesz odkryć i uaktywnić! Wierzyła, że „choćby człowiek w swej niedoli chodził poprzez mgły i błoto, nie przestaje być umiłowanym dzieckiem Bożym – choć tak niepodobnym do Ojca – i nosi w sobie stygmat wieczności”. Na tej wierze wyrosła jej świętość.

Niech więc bł. Maria wymodli nam czystość młodzieży, niech wyprosi świętość i męstwo matek oraz radość i bezpieczeństwo dzieci. Niech weźmie w opiekę te, które szukają drogi życia i niech im uprosi odwagę decyzji, gdy odczują Boże wezwanie. Bo – jak twierdziła – „warto być pasterką, aby chociaż jednej duszy dopomóc do zbawienia!”

Jej beatyfikacja to zadanie postawione przed nami. Zadanie, które nas przynagla i zobowiązuje.

2024-07-23 14:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kawa z dalekiego kraju

Niedziela toruńska 3/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Jabłonowo Pomorskie

Małgorzata Strzelecka

Serca mieszkańców są otwarte na Dobrą Nowinę

Serca mieszkańców są otwarte na Dobrą Nowinę

Parafia Chrystusa Króla po raz 16. włączyła się w akcję Kolędnicy Misyjni.

Powstało sześć grup kolędniczych, których opiekunami byli: Monika Dąbrowska, Anna Gaczyńska, Katarzyna Magalska, Agnieszka Manerowska, Małgorzata Strzelecka oraz Konrad Strzelecki.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: przez 9 dni sprawowane będą Msze św. za papieża Franciszka

2025-04-23 19:53

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ABIR SULTAN

W okresie dziewięciu dni żałoby po śmierci Ojca Świętego (Novemdiales) sprawowane będą przez różne grupy Msze św. za zmarłego papieża. Należy przypomnieć, że zawarte w komunikacie Biura Papieskich Ceremonii Liturgicznych odniesienie do byłych wysokich dostojników Kurii Rzymskiej przypomina, że wraz ze śmiercią papieża przestali oni pełnić swoje funkcje.

Msza św. koncelebrowana za Papieża Franciszka, w pierwszym dniu Novemdiales, odbędzie się 26 kwietnia 2025 r. o godz. 10.00 na dziedzińcu bazyliki Świętego Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: Franciszek w Krakowie modlił się nad ranem i sam prał skarpetki

2025-04-24 07:20

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

fot. Marcin Mazur

Podczas Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku Papież Franciszek mieszkał w pałacu biskupim przy ul. Franciszkańskiej 3. Każdego ranka wstawał o świcie, kiedy jeszcze wszyscy spali, chodził po korytarzu i się modlił. Brał swoje ubrania, skarpetki do łazienki i tam je prał – ujawnił kard. Stanisław Dziwisz w rozmowie z Vatican News.

Kardynał Dziwisz przebywa w Rzymie na uroczystościach związanych z pochówkiem zmarłego w Poniedziałek Wielkanocny Papieża Franciszka. W środę uczestniczył w przeniesieniu ciała Franciszka z Domu Świętej Marty do Bazyliki Świętego Piotra, gdzie wierni do piątku będą się modlić przy trumnie Franciszka i oddawać hołd zmarłemu papieżowi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję