Reklama

Niedziela Lubelska

Wy ten kościół budujecie

Świątynia i całe jej otoczenie przypominają ewangeliczny opis Przemienienia Pańskiego – powiedział ks. Piotr Nowak, proboszcz parafii Przemieniania Pańskiego w Lublinie.

Niedziela lubelska 33/2024, str. IV-V

[ TEMATY ]

Lublin

Katarzyna Artymiak

Pierwsza Msza św. w murach wznoszonej świątyni

Pierwsza Msza św. w murach wznoszonej świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po 10 latach od wmurowania kamienia węgielnego wspólnota parafii Przemienienia Pańskiego w Lublinie przeżywała pierwszą Mszę św. we wznoszonej świątyni. W obecności licznie zgromadzonych wiernych i duchowieństwa, w tym pierwszego proboszcza ks. Stanisława Opieli, kościół poświęcił abp Stanisław Budzik.

Spełnione nadzieje

Historyczne wydarzenie wpisano w doroczny odpust parafialny. – Na Górze Przemienienia Jezus ukazuje swoje jaśniejące Oblicze. Dziś wchodzimy w rzeczywistość tej tajemnicy, a właściwie w jej wnętrze, bo cała świątynia symbolizuje to wydarzenie. Kształt kościoła to kształt góry, na którą apostołowie weszli z Jezusem Chrystusem. Wznoszące się wysoko do nieba wieże symbolizują trzy postacie: najwyższa, jaśniejąca wieża Jezusa, a dwie boczne Mojżesza i Eliasza. Nad głównym wejściem znajdują się ornamenty symbolizujące trzech apostołów: klucze św. Piotra, muszla św. Jakuba i orzeł św. Jana. Świątynia i całe jej otoczenie przypominają ewangeliczny opis Przemienienia Pańskiego – wyjaśnił proboszcz ks. Piotr Nowak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak podkreślił duszpasterz, wspólnota parafialna długo czekała na wejście do kościoła, a teraz, pierwsza Msza św. sprawowana w jej murach rozpala nadzieję na rychłe zakończenie budowy, w której wierni mają swój nieoceniony udział. – Wy ten kościół budujecie! Nic by proboszcz nie uczynił, a plany architekta pozostałyby na papierze, gdyby nie wasza ofiarność, cierpliwość i tak potrzebna modlitwa – powiedział ksiądz proboszcz. Podziękował za każdy życzliwy gest, w tym za kamienie przywożone przez wiernych z Góry Tabor z pielgrzymek do Ziemi Świętej (to nie tylko kamień węgielny świątyni, ale też liczne kamienie umieszczone m.in. w fundamentach i stropach podczas kolejnych etapów prac). Jako przykład wielkiej ofiarności parafian wskazał jedną z rodzin, która przez lata hojnie wspierała budowę, a ostatnio żona po śmierci męża przekazała na dom Boży wszystkie środki zgromadzone na planowany remont domu. – Dziękuję za to, że dzięki wam ta świątynia powstaje – powiedział do parafian ks. Piotr Nowak.

Namiot spotkania

Świątynię przy ul. Nadbystrzyckiej zaprojektował lubelski architekt Kazimierz Kraczoń. Główną bryłę tworzy nawa na planie symetrycznego wieloboku, przykryta wielospadowym dachem tworzącym namiot; nad całością górują wieże. Budowa, rozpoczęta przed dekadą, zbliża się do końca. W opinii proboszcza bardzo prawdopodobne jest, że uda się wejść na stałe do nowej świątyni w przyszłym roku, na 35-lecie parafii. – Kościół jest przykryty, wszystkie ściany są wymurowane, większość okien wstawiona. Wykonane są instalacje elektryczne, nagłośnieniowe i wodno-kanalizacyjne, a także ogrzewanie podłogowe – wyliczał ks. Piotr Nowak. Wskazując na doskonałe ocieplenie budynku, zapewnił wiernych, że wreszcie zniknie problem przejmującego zimna, z którym od lat zmagali się w zimowych miesiącach w tymczasowej kaplicy.

Reklama

Przed wspólnotą jeszcze zadanie położenia posadzki, wyczyszczenia wewnętrznych ścian (pozostaną cegły, bez tynku i malowania), a także zaaranżowania wnętrza świątyni. Część wyposażenia już czeka na montaż, jak piszczałkowe organy, które parafia pozyskała z likwidowanego kościoła w Wielkiej Brytanii. Gotowe są też stacje Drogi Krzyżowej, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. – Każda stacja to tryptyk, z główną sceną nawiązującą do poszczególnych etapów męki Pana Jezusa, ale też z odniesieniem do innych wydarzeń znanych z ewangelicznych opisów, np. odarciu z szat Jezusa towarzyszy scena owijania Dzieciątka w pieluszki. To jeszcze nie koniec novum, bowiem po zamknięciu bocznych skrzydeł pojawi się obraz ukazujący jedną ze stacji Drogi Światła, które prezentować będziemy w okresie wielkanocnym – zapowiedział ksiądz proboszcz. Wśród zadań czekających wspólnotę w najbliższym czasie wskazał też uporządkowanie terenu i wykończenie pomieszczeń dolnego kościoła, w których znajduje się m.in. duża sala konferencyjna.

Historyczna chwila

Arcybiskup Stanisław Budzik poświęcając kościół i sprawując w nim pierwszą Eucharystię, podkreślił, że to „historyczna chwila wielkiej radości i wdzięczności Bogu i ludziom za dzieło budowy”. Nawiązując do sceny Przemienienia Pańskiego, zachwytu św. Piotra i jego planów rozbicia na Górze Tabor trzech namiotów, powiedział, że tabernakulum, w którym przechowywany jest Najświętszy Sakrament, w dosłownym tłumaczeniu oznacza „namiot”. – W tabernakulum mieszka Chrystus pod postacią chleba, w ten sposób realizuje swoją obietnicę, że nas nie zostawi sierotami, że będzie z nami trwał w Kościele aż do skończenia świata. W prologu Ewangelii św. Jana w dosłownym tłumaczeniu czytamy, że „Słowo stało się Ciałem i rozbiło swój namiot pośród nas”. Tak więc trzy smukłe wieże waszego kościoła głoszą miastu i światu tajemnicę Wcielenia Boga, który dla nas i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba i rozbił swój namiot pośrodku swojego ludu. Bóg zamieszkał w tabernakulum, aby być dla nas chlebem z nieba, aby nas karmić i prowadzić drogami ziemi do radości nieba i chwały zmartwychwstania – nauczał pasterz.

Dziękując za trud budowy domu Bożego całej wspólnocie parafialnej, a szczególnie pełnemu zapału proboszczowi ks. Piotrowi Nowakowi, abp Stanisław Budzik wyraził nadzieję, że „już niedługo będzie mogła regularnie tutaj się modlić, dziękować Bogu za Jego dary i prosić o opiekę przez wstawiennictwo Matki Najświętszej”. – Dobrze, że tu jesteśmy – powtórzył za św. Piotrem. – Cóż bardziej szczęśliwszego, cóż wznioślejszego i wspanialszego, jak być z Bogiem i trwać w Jego światłości. Każdy z nas, mając Boga w swoim sercu, jest przemieniony na obraz Boży – podkreślił. Zgromadzonym życzył, by, podobnie jak apostołowie na Górze Tabor, w zachwycie kontemplowali Chrystusa, a On przemieni wszelkie troski i obawy w radość i pozwoli każdemu odczuć swoją bliskość.

2024-08-13 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: pogrzeb Romualda Lipki poprzedzi Msza św. w archikatedrze

[ TEMATY ]

Lublin

Romuald Lipko

Archiwum Romualda Lipki

Romuald Lipko

Romuald Lipko

Zmarły 6 lutego Romuald Lipko, jeden z liderów Budki Suflera, multiinstrumentalista i autor tekstów, zostanie pochowany cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie. Uroczystości na cmentarzu 12 lutego poprzedzi Msza św. pogrzebowa w lubelskiej archikatedrze.

Eucharystia w archikatedrze św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty rozpocznie się o godz. 13.00.
CZYTAJ DALEJ

Polacy ochraniali Żydów przed Żydami

Niedziela Ogólnopolska 9/2019, str. 18

[ TEMATY ]

Żydzi

Artur Stelmasiak /Niedziela

W Hotelu Polskim w Warszawie dwaj żydowscy kolaboranci gestapo – Leon „Lolek” Skosowski i Adam Żurawin sprzedawali swoich rodaków za pieniądze

W Hotelu Polskim w Warszawie dwaj
żydowscy kolaboranci gestapo –
Leon „Lolek” Skosowski i Adam
Żurawin sprzedawali swoich rodaków
za pieniądze

Ostatni spór między Polską a Izraelem pokazuje, że historia jest ważna nawet w bieżącej polityce. Warto więc o niej przypomnieć, by ukazać, że sprawa nie jest czarno-biała

Szef izraelskiego MSZ Israel Katz przywołał słowa wypowiedziane w 1989 r. przez ówczesnego premiera Icchaka Shamira. Polski antysemityzm „wyssany z mlekiem matki” miał być uprawniony, bo jak twierdził Shamir, jego ojca zabili Polacy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Kazimierz Nycz o pomocy dla powodzian: w niedzielę weźmy ze sobą do kościoła kilkadziesiąt złotych więcej

2024-09-19 19:14

[ TEMATY ]

kard. Kazimierz Nycz

powodzianie

BP KEP

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Do hojności na rzecz poszkodowanych przez powódź wezwał kardynał Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski podkreślił, że wobec ogromnych strat zbiórka, która odbędzie się w polskich kościołach w najbliższą niedzielę, może być dużą pomocą dla wszystkich, którzy ucierpieli w wyniku kataklizmu.

Kardynał Nycz pytany przez reportera Radia Watykańskiego - Vatican News o powódź i reakcję Polaków na kataklizm, zwrócił uwagę, że społeczeństwo znów ochoczo poderwało się do pomocy. „Potrzeba dziś gremialnej, zbiorowej pomocy, poderwania się do wspólnoty. Jesteśmy wtedy dla siebie lepsi, potrafimy sobie pomagać, tak było nie tylko na początku wojny na Ukrainie, kiedy przyjęliśmy kilka milionów ludzi, to trwa do dzisiaj, myślę, że tak będzie także w południowo-zachodniej części Polski" - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję