Artur Stelmasiak: Zgodzi się Pan ze stwierdzeniem, że katolicka nauka społeczna jest najbardziej politycznym działem nauczania Kościoła?
Kamil Sulej: KNS odnosi się do polityki, działalności społecznej i gospodarczej człowieka, ale nie jest działaniem politycznym. Katolicka nauka społeczna uczy nas tego, w jaki sposób mamy być zaangażowani w życie społeczno-polityczne, kulturalne, ekonomiczno-gospodarcze na podstawie konkretnych wartości i zasad. Jeśli oderwiemy politykę od podstawowych wartości, to wpadniemy w utopię, anarchizm i podejmowanie decyzji tylko z perspektywy osiągania zysków politycznych.
Wszystkie plagi XX wieku dobitnie potwierdzają to twierdzenie.
Pierwsza encyklika społeczna powstała w czasach niepokojów społecznych związanych z jednej strony z licznymi strajkami wyzyskiwanych robotników, a z drugiej – z rodzącym się komunizmem. Później papieże reagowali na zjawiska społeczno-polityczne zagrażające godności człowieka. W czasie kryzysu kubańskiego papież Jan XXIII ogłosił encyklikę Pacem in terris. Dlatego KNS zawsze jest odpowiedzią na wyzwania współczesnego świata, ale jej źródło jest niezmienne. To nauczanie zawsze służy człowiekowi, społeczeństwu i dobru wspólnemu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Czy współczesny świat wsłuchuje się w KNS?
Ta nauka jest potrzebna zarówno światu, jak i Polsce – jej podstawowym celem jest budowanie dobra w relacjach społecznych, politycznych oraz gospodarczych. Zazwyczaj nie mamy świadomości, że KNS jest obecna w konkretnych działaniach i decyzjach, które wpływają na kształt naszego otoczenia. Jako przykład może posłużyć Konstytucja RP, która w preambule odnosi się do zasady pomocniczości.
Obecnie obserwujemy nową odsłonę wojny polsko-polskiej w wielu instytucjach państwowych. Czy to nie jest dowód na deficyt KNS w polskiej polityce?
Z pewnością mogłoby być lepiej. Niestety, często decyzje polityczne nie są dyktowane dobrem człowieka, społeczeństwa, narodu, czyli nie są troską o dobro wspólne, a są troską o dobro partii. Dlatego uważam, że w Polsce należy promować KNS zarówno w wymiarze teoretycznym, jak i praktycznym. Zachęcam do tego, aby uczyć się sposobów wdrażania i rozumienia współczesnych wyzwań w duchu KNS. Naturalnym środowiskiem jest przestrzeń edukacji, organizacji pozarządowych oraz gospodarki. Jeśli KNS przeniknie znaczną część wspomnianych sektorów, to na pierwszym miejscu będzie dobro człowieka, później – dobro rodziny i całego społeczeństwa, aż w końcu – dobro narodu i ojczyzny. Co ważne, KNS proponuje uniwersalne zasady i wartości, które nie podlegają dyskusji ze względu na nasze poglądy, ponieważ dotyczą: godności każdego człowieka, prawdomówności, etycznego biznesu oraz dbałości o środowisko naturalne.
Reklama
Interes partii wygrywa z dobrem wspólnym. Czy tak pojmowana polityka jest zaprzeczeniem KNS?
To bardzo dobre pytanie, na które będziemy szukać odpowiedzi w trakcie organizowanego przez „Civitas Christiana” VIII Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej. Jedna z naszych debat nosi tytuł: „Państwo egoistów czy wspólnota?”. Zamierzamy podjąć refleksje nad tymi kwestiami, które dzielą Polaków, ponieważ w konsekwencji prowadzi to do zniszczenia naszej tożsamości narodowej i wartości religijnych. Bez tej tożsamości możemy się stać masą ludzi, którymi bardzo łatwo można manipulować. KNS uczy nas, że gdy pojawiają się różnego typu problemy i wyzwania społeczne, to powinniśmy je przeanalizować i znaleźć sposób, jak je skutecznie rozwiązać. Nie możemy siedzieć z założonymi rękami i tylko narzekać, ale powinniśmy podejmować konkretną pracę organiczną w walce o prawdę, o człowieka, o dobro ojczyzny i Kościoła.
Odejdźmy od polityki, przejdźmy do gospodarki i biznesu, gdzie liczy się zysk. Jak wyważyć równowagę między etyką w biznesie a konkurencyjnością?
Nie jest to najłatwiejsza droga, ale pokazuje, że można być etycznym i jednocześnie skutecznym przedsiębiorcą. Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” co roku przyznaje nagrodę „Bonum et Lucrum”, czyli „dobro i zysk”. Wyróżniamy najlepszych przedsiębiorców kierujących się katolicką nauką społeczną. Ich biznesy są najlepszym dowodem na to, że KNS nie tylko jest dobra dla człowieka, ale także stanowi skuteczną formę prowadzenia firm, które z powodzeniem konkurują w Polsce, w Europie, a nawet na rynkach globalnych.
Dlaczego Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” tak mocno zaangażowało się w promowanie KNS?
Taki jest cel naszego stowarzyszenia, który nakreślił nam św. Jan Paweł II. W czasie pielgrzymki do Rzymu wyznaczył nam dewizę i hasło, byśmy budowali Civitas Christiana (państwo chrześcijańskie). Festiwal Katolickiej Nauki Społecznej, który rozpocznie się 19 września w Warszawie, to przestrzeń do rozmowy na najważniejsze tematy, platforma wymiany myśli ludzi zatroskanych o dobro wspólne. To również ciekawe i aktualne zagadnienia, debaty specjalistów z różnych dziedzin, integracja środowisk oraz wymiana doświadczeń, a także przestrzeń, w której biznes, gospodarka, kwestie społeczne i polityczne stykają się z Ewangelią i etyką. Festiwal jest odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczne, aby nauka społeczna Kościoła była żywo obecna w otaczającym nas świecie. Głównym celem Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej jest propagowanie nauczania społecznego Kościoła wśród osób aktywnie uczestniczących w życiu samorządowym i gospodarczym oraz działających w obszarach edukacji i ekonomii społecznej. Dlatego udział w festiwalu jest bezpłatny – wystarczy się zarejestrować na stronie: www.festiwalkns.pl .
Czy KNS interesuje młodych Polaków?
W tym roku w czasie wakacji przeprowadziliśmy na Mazurach pionierski projekt Letniej Szkoły KNS z udziałem kilkunastu młodych ludzi w wieku od 18 do 25 lat. To wyjątkowe wydarzenie było doskonałą okazją do pogłębienia wiedzy na temat katolickiej nauki społecznej, spotkania z wybitnymi prelegentami oraz nawiązania wartościowych relacji z innymi uczestnikami. Zauważmy, że uczestnicy byli w wieku wchodzenia w dorosłość i kształtowania swoich poglądów, „bazy” wartości. Dlatego przez połączenie wykładów, szkoleń i wspólnej formacji w duchu KNS pragniemy docierać do liderów, którzy będą mogli korzystać z wiedzy zdobytej w swoich środowiskach. Połączenie teorii i praktyki było dobrą metodologią, za której pośrednictwem udało się zaszczepić w nich DNA katolickiej nauki społecznej.
Kamil Sulej - historyk, konsultor Rady ds. Społecznych Konferencji Episkopatu Polski, jako dyrektor Instytutu Katolickiej Nauki Społecznej zapoczątkował coroczny Festiwal KNS.