Reklama

Niedziela Przemyska

Potrzebujemy pomocy z nieba

Pragnąłbym, aby do nas wszystkich tu zgromadzonych dotarło, że źródłem trudności w jakich znajduje się dziś Polska i naród, jest brak modlitwy osobistej, małżeńskiej, rodzinnej i wspólnotowej – podkreślił ks. prał. Józef Niżnik.

Niedziela przemyska 42/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Strachocina

Czesław Urban

Mszy św. przewodniczył ks. prał. Józef Niżnik, kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli

Mszy św. przewodniczył ks. prał. Józef Niżnik, kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Strachocinie kolejny raz odbyła się modlitwa za Polskę przez wstawiennictwo św. Andrzeja Boboli. Centralnym punktem spotkania 5 października była Msza św. pod przewodnictwem ks. prał. Józefa Niżnika, kustosza sanktuarium św. Andrzeja Boboli. Koncelebrowało ją kilkunastu kapłanów. W swojej homilii ks. Niżnik uwrażliwiał uczestników, że w czasach duchowego zagubienia może pomóc nam św. Andrzej Bobola.

Będę wam pomagał

– Niebezpieczeństw jest bardzo wiele – i wewnątrz kraju, i od sąsiadów – dlatego, aby Polska zachowała tożsamość katolicką i suwerenność, potrzebuje pomocy z nieba, a ją się otrzymuje dzięki modlitwie – podkreślił kaznodzieja. Odniósł się do przekazu św. Andrzeja Boboli, gdy powiedział, że w chwili jego śmierci, Pan Bóg uczynił go patronem naszej ojczyzny i odpowiedzialnym za Polski naród. – W tej modlitwie szukamy też takiej wiary, która pomoże nam trwać w Kościele mimo przeciwności – podkreślił ksiądz kustosz i dodał: – Pragnąłbym, aby do nas wszystkich tu zgromadzonych dotarło, że źródłem trudności w jakich znajduje się dziś Polska i naród, jest brak modlitwy osobistej, małżeńskiej, rodzinnej i wspólnotowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Światło Ducha Świętego

– Nasze pielgrzymki nazywamy modlitwą, aby uświadamiać uczestnikom, że dziś potrzebna jest permanentna modlitwa każdego z nas. Wierzę, że dzisiejsza modlitwa pomoże nam, bo każdy z nas potrzebuje światła Ducha Świętego. Mam nadzieję, że św. Andrzej, mimo naszych grzechów i słabości, wstawi się za naszym narodem i ojczyzną do Maryi i Jezusa, aby otaczali Polskę swoją opieką. Wymownym przykładem jest polska mistyczka Fulla Horak, której 3 maja 1938 r. objawił się św. Andrzej Bobola i powiedział: „Grozi wam dwóch wrogów. Będę wam pomagał (…). Ludzie nie dość gorąco i nie tak jak trzeba zwracają się do mnie. Mogę być bardzo pomocny w zażegnywaniu wielkich katastrof. Mogę nieść ulgę w cierpieniu. Możesz mnie zawsze prosić, a wysłucham Cię”. Słowa te usłyszała mistyczka krótko po jego kanonizacji, ale naród zlekceważył je i nie podjął modlitwy za przyczyną św. Andrzeja i wiemy, jakie były tego konsekwencje – mówił ks. Józef Niżnik.

Po Eucharystii odbył się koncert patriotyczny chóru Emmanuel z Rzeszowa i Marka Bałaty, a po nim wierni odmówili Różaniec w Domku Pani i Królowej i spotkali się przy Pomniku Niepodległości, by Koronką do Bożego Miłosierdzia modlić się za ojczyznę. Tam też odmówiono modlitwę za poległych Polaków.

2024-10-15 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Maryją odkrywają siebie

Niedziela przemyska 34/2024, str. III

[ TEMATY ]

Strachocina

Młodzież MI Podkarpacie

Był czas na modlitwę i na budowanie relacji

Był czas na modlitwę i na budowanie relacji

Co mam czynić, Panie? To pytanie stało się głównym motywem rekolekcji dla dziewcząt, które odbywały się w Strachocinie. To kolejna formacyjna inicjatywa Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej.

Wakacje są szczególnym czasem wypoczynku, zatrzymania się i złapania oddechu. Jednak wiele młodych osób decyduje się, aby czas ten wykorzystać nieco bardziej i przez modlitwę, formację i spotkanie z drugim człowiekiem rozeznawać wolę Bożą w swoim życiu.
CZYTAJ DALEJ

Nitras: nic nie mówiłem o opiłowywaniu katolików. Internauci weryfikują

2025-05-06 09:58

[ TEMATY ]

minister

opiłowywanie katolików

Sławomir Nitras

Koalicja Obywatelska

Minister Sportu i Turystyki/Radio Zet/TVP Info

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o "opiłowywaniu katolików"

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o opiłowywaniu katolików

Kilka lat temu podczas spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Sławomir Nitras, kiedy był jeszcze w opozycji powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Dziś zaprzecza własnym słowom.

Zarówno wtedy, gdy w Polsce niszczone były kościoły, jak i teraz, gdy postępują dewastacje miejsc kultu, a księża przetrzymywani są w aresztach lub zatrzymywani za wysłanie maila, te słowa brzmią jak wezwanie do prześladowania katolików.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję