Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Nastawić radar na Bożą wolę

O różnych aspektach odkrywania swojej życiowej drogi mówi ks. Łukasz Wawrzyniak, diecezjalny duszpasterz powołań.

Niedziela sosnowiecka 45/2024, str. V

[ TEMATY ]

powołania

Piotr Wyparło

Ks. Łukasz Wawrzyniak

Ks. Łukasz Wawrzyniak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jarosław Ciszek: Funkcję diecezjalnego duszpasterza powołań sprawowali przed Księdzem rektorzy seminarium. Czy to rozdzielenie zadań oznacza dostrzeżenie szerszego, niż tylko kapłański, aspektu powołań?

Ks. Łukasz Wawrzyniak: Na pewno tak – trzeba na powołanie spojrzeć szerzej. Trzeba towarzyszyć młodym w odkrywaniu ich powołania i słuchaniu Boga. Nie tylko ukierunkowywać ich na ścieżki kapłańskie, zakonne czy życia konsekrowanego, ale także powołania do bycia ojcem i matką, bo z tych świętych rodzin będą rodzić się przyszli kapłani. Ale powołanie to coś więcej. To pragnienie Pana Boga i zaproszenie skierowane bezpośrednio do nas, na które możemy odpowiedzieć.

Można więc mówić o powołaniu w kontekście np. zawodowym?

Każdy z nas jest przede wszystkim powołany do świętości. Święty Jan XXIII powiedział, że można być świętym z pastorałem w ręku, ale tak samo można nim zostać, mając w ręku miotłę. Można więc być nie tylko księdzem, czy lekarzem lub nauczycielem z powołania, ale także kucharką, ogrodnikiem czy panią sprzątającą. To jest droga, która ma mnie doprowadzić do świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Muszę przyjąć to powołanie?

Bóg zostawia nas wolnymi – od nas zależy, czy przyjmiemy tę drogę. On się na nas nie obrazi, jeśli wybierzemy inaczej. Nie zamknie nam to drogi do zbawienia, ale – jak podkreślało wielu świętych – jeśli wybierzemy inaczej niż Bóg chce, to będzie nam po prostu trudniej.

Jak więc rozeznawać swoją drogę?

Nasz biskup w czasie Strefy Młodych mówił w kontekście powołania, że trzeba wpatrywać się w trzy światła: jak widzi mnie Bóg, jakie są moje pragnienia i jakie talenty widzą we mnie inni. Ale przede wszystkim pamiętać o ciszy. Bóg mówi w ciszy. Trzeba mieć dla Niego czas i zadawać Mu pytania. Cierpliwie, bez zniechęcania, wsłuchiwać się w Jego głos.

Dla młodych może brzmieć to nierealnie – oni nie mają czasu, nie są cierpliwi i nie radzą sobie z ciszą…

Ten, kto rzeczywiście chce usłyszeć głos Boga i odkryć powołanie, zdaje sobie sprawę, że nie da się tego zrobić w biegu, bez chwili zatrzymania i refleksji. Choć Bóg znajduje różne drogi do naszego serca i umie poradzić sobie nawet jeśli nasze „radary” nie są wyczulone na odbiór Jego woli. Jeśli jednak chcesz podjąć ważną decyzję na całe życie, warto się zatrzymać.

Reklama

Na całe życie – to takie trudne w świecie, w którym rozpada się 1/3 małżeństw, także kapłani odchodzą…

Bóg jest niezmienny, a my jesteśmy stworzeni na Jego obraz i podobieństwo. Święty Paweł mówi, że „niech każdy jednak baczy na to, jak buduje. Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus” (1 Kor 3, 10-11). Jeśli nasze powołanie jest zbudowane na solidnym fundamencie, to przetrwa burze. Warto skupić się na fundamentach i ich nie zmieniać.

Nawet wybranie właściwej drogi nie uchroni nas przed cierpieniem i kryzysem…

Jezus sam mówi o tym, że trzeba brać krzyż, że będziemy prześladowani z powodu Jego imienia. Bóg nie rysuje nam fałszywego obrazu rzeczywistości, ale mówi, jak będzie. Ale daje też konkretne rady i wskazówki, a przede wszystkim zapewnia, że nas nie zostawi.

Jaka w tym rozeznawaniu jest rola Księdza, jako diecezjalnego duszpasterza powołań?

Mam towarzyszyć, umożliwić rozmowę. Zapraszam do kontaktu ze mną w parafii, w której posługuję, czyli Świętej Trójcy w Będzinie oraz na pielgrzymce z Olkusza, gdzie prowadzę grupę zielono-czarną. Jest także adres mailowy powolania@diecezja.sosnowiec.pl , pod którym można się ze mną skontaktować. W czasie Adwentu i Wielkiego Postu odbędzie się dzień skupienia dla młodzieży męskiej, za to w czasie ferii zimowych planujemy inicjatywę dla dziewcząt. Chcemy wejść też szerzej w social media, aby być obecnymi w przestrzeni, w której młodzi spędzają dużo czasu. Zachęcam też wszystkich do regularnej modlitwy w intencji powołań i powołanych do kapłaństwa, których bardzo nam potrzeba.

MODLITWA

O Panie Jezu, Ty powiedziałeś: „Proście Pana żniwa, aby wyprawił robotników na swoje żniwo”, prosimy Cię pokornie, spraw, aby nigdy nie brakło tych, którzy będą głosić Twoje Słowo i sprawować sakramenty święte.

2024-11-05 14:43

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Liderzy na rekolekcjach

W sanktuarium w Paradyżu w dniach 1-3 września odbyły się rekolekcje dla liderów Przyjaciół Paradyża.

To wspólnota, która w naszej diecezji od wielu lat wytrwale modli się o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, a także za osoby powołane o wytrwałość na wybranej drodze.
CZYTAJ DALEJ

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

80 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2025-05-07 22:26

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Wikipedia

80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję