Reklama

Felietony

Algorytmy zakupowe

Znaczna większość osób korzystających z platform społecznościowych nie jest świadoma tego, że wchodzi w interakcję nie z żywymi istotami, a z algorytmami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakupy świąteczne w pełni, a za chwilę – nawet w korkach, kolejkach i maratonie zakupowym. Gdy przygotowujemy się do kupowania prezentów, warto zdawać sobie sprawę z przynajmniej części mechanizmów zachęcających nas do wydawania większych kwot i kupowania kolejnych (nie)potrzebnych produktów.

Fundacja World Wide Web w 2017 r. stworzyła bardzo wartościowy raport dotyczący algorytmów z podziałem na to, jakie pełnią funkcje, i z przykładami ich wykorzystywania. Opracowanie to powstało na podstawie założeń identyfikacji problemów i wyzwań związanych z tworzeniem tzw. inteligentnych stron internetowych, może być jednak pomocą przy obserwacji algorytmów, które decydują o wyświetlanych nam treściach w kontekście zakupowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszą funkcją jest priorytetyzacja polegająca na wyborze konkretnych informacji na podstawie określonych kryteriów, z pominięciem wszystkich innych (tak działają wyszukiwarki i osie czasu w serwisach społecznościowych). Stąd dość często, kiedy kupujemy prezenty, sklepy na stronach internetowych oraz w mediach społecznościowych, w wyszukiwarkach oraz w serwisach sprzedażowych polecają nam, co jeszcze klienci kupili z tym przedmiotem lub ile musimy jeszcze wydać, aby załapać się na darmową przesyłkę, albo i jedno, i drugie. Z wielości możliwości algorytmy mają nas „ratować” podpowiedziami, a w rzeczywistości mamią nas kolejnymi trickami sprzedażowymi.

Reklama

Drugą funkcją algorytmów jest klasyfikacja polegająca na grupowaniu informacji na podstawie określonych danych źródłowych (używana do tworzenia systemów reputacyjnych i rankingowych, m.in. Uber, Airbnb czy w ocenach kredytowych). Mechanizm ten ma nam „podpowiedzieć”, który produkt z poszukiwanego typu produktów może spełniać nasze oczekiwania. Często jednakże ta podpowiedź ma charakter sponsorowany i nie ma nic wspólnego z obiektywizmem.

Kolejną funkcją jest kojarzenie, które polega na wykorzystywaniu semantyki i konotacji do ustalania relacji między poszczególnymi podmiotami (używane do analizy w systemach policyjnych oraz w przewidywaniu rozwoju trendów).

Czwartą funkcją jest filtrowanie, polegające na dodawaniu bądź usuwaniu informacji na podstawie zadanych kryteriów (działające jako filtr ochrony rodzicielskiej, filtr spamu czy system rekomendacji na platformach takich jak Netflix albo Spotify).

Algorytmy oddziałują również na sposób myślenia, pokazują nam współczesne społeczeństwa z ich nierównościami, stereotypami i uprzedzeniami. Dane te poddają obróbce przez sortowanie, klasy?kowanie i hierarchizowanie, a wybory podejmowane wraz ze sztuczną inteligencją mają znaczenie społeczne, kulturowe, prawne i etyczne. Znaczna większość osób korzystających z platform społecznościowych nie jest świadoma tego, że wchodzi w interakcję nie z żywymi istotami, a z algorytmami. W mediach społecznościowych prowadzone są masowa dezinformacja (fake news, trolling) oraz profilowanie komercyjne i polityczne. Mechanizmy te powodują zmiany w komunikacji, ekonomii, w mediach i formach zarządzania na różnych poziomach, w tym prowadzą do polaryzacji opinii publicznej, a także do utrwalania nierówności i uprzedzeń w społeczeństwie.

Podpowiedzi w koszyku zakupowym, co kupiły inne osoby wraz z produktem, który wybraliśmy, co może nas jeszcze interesować, co warto dokupić i jest hitem (najlepszym produktem), który warto wybrać, albo co trzeba dodać, aby mieć darmową przesyłkę – wszystkie te „polecajki” są generowane przez algorytmy, a więc sztuczną inteligencję. Ona uczy się naszych zachowań, analizuje nasze wybory, może rozpoznać nasze oczekiwania szybciej, niż sami sobie uświadomimy nasze potrzeby. Warto mieć tego świadomość, żeby wybierać mniej, wolniej, mniej emocjonalnie i spontanicznie. Jeden przemyślany prezent może ucieszyć bardziej niż wiele drobnych rzeczy, a cena może być podobna. Mniej wielokrotnie naprawdę znaczy więcej.

2024-11-26 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Akumulatory społeczne i słoneczne

Wspólnie spędzimy czas lepiej, jeżeli nie będziemy narzekać, marudzić i denerwować siebie nawzajem.

Wżyciu zawodowym i w szkole czekamy na czas wolny, ferie, wreszcie niecierpliwie czekamy na wakacje. Często jednak nie potrafimy odpoczywać, nie wracamy zregenerowani, ponieważ nie pytamy bliskich, gdzie i jak chcą spędzić ten czas relaksu. Może się okazać, że nasi przyjaciele lub rodzina nie chcą już dwudziesty raz jechać nad morze. Może poranki wakacyjne chcą spędzać już nie na zdobywaniu szczytów górskich, ale na powolnym smakowaniu nowych potraw i rozmowach przy nieśpiesznie zaparzonej kawie z rogalikiem. Nauczmy się tracić czas z bliskimi tak, jak tego potrzebują. Pytajmy ich o zgodę także na inne działania, szczególnie te dotyczące mediów społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Matka Słowa w redakcji „Niedzieli”

2025-01-21 17:29

[ TEMATY ]

peregrynacja obrazu Matki Bożej

Karol Porwich/Niedziela

20 stycznia, w 290. dniu peregrynacji po archidiecezji częstochowskiej, kopia Cudownego Obrazu Matki Bożej przybyła do redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w Częstochowie.

Bezpośrednim przygotowaniem do tej historycznej chwili było nabożeństwo oczekiwania, któremu przewodniczył ks. Mariusz Bakalarz, prezes Instytutu NIEDZIELA.
CZYTAJ DALEJ

Krótkowzroczność

2025-01-22 07:46

[ TEMATY ]

wybory prezydenckie

Samuel Pereira

wybory w USA

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka rządzi się swoimi prawami, a ich znajomość i umiejętność „gry” jest kluczem do sukcesu. Inaczej politycy „grają” będąc w opozycji, niejako mniej skrępowani formalnościami, a inaczej gdy są u władzy. Przynajmniej teoretycznie, bo można by wskazać liczne przykłady gdzie ta zasada jest co najmniej naruszona.

Jednak nawet będąc w opozycji – przynajmniej jeśli jest się osobą poważną lub stara się jako taka zaprezentować wyborcom – trzeba znać granice. Dotyczy to m.in. relacji międzynarodowych gdzie można się diametralnie nie zgadzać z premierem, czy prezydentem jakiegoś kraju, ale nie przesadzać w krytyce, a nawet – jeśli nie ma takiej konieczności, a szczególnie gdy dotyczy to państwa sojuszniczego – powstrzymać się od niej wcale. W końcu mówimy zawsze o kimś kogo wybrali obywatele innego kraju, którym należy się szacunek. Gdy jakiś polityk już prezydentem nie jest, to oczywiście taka krytyka jest „bezpieczniejsza”, jednak jeśli ma się wystarczająco politycznej wyobraźni, to należy bardzo uważać na jej skalę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję