Reklama

Szklanka herbaty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Jolanta z Wrocławia napisała:
Mój wieczorny rytuał to porcja tabletek i na koniec szklanka ziółek. Ziółka parzą się w szklance na kuchennym blacie koło kuchenki, leki są na półce obok stołu. Żeby wziąć szklankę z napojem, trzeba wstać z krzesła.
I to jest ten ostatni moment przed przemarszem do pokoju na spanie. Te 3 metry do pokonania. Po szklankę. A przecież poruszam się normalnie. To dlaczego ta jedna sprawa staje się tak trudna do zrealizowania?
Podśmiewałam się w duchu, będąc podlotkiem, gdy starsze panie z melancholią wzdychały, żeby „na starość” miał im kto podać chociaż szklankę herbaty. Nie wiem dlaczego, ale ta szklanka herbaty tak mi utkwiła w pamięci. Owszem, bywałam i ja w szpitalach, także jako pacjent, i kubek z herbatą bywał wyzwaniem. Ale chyba chodzi o coś więcej niż tylko o ten w sumie mało znaczący gest. Chodzi o człowieka. Żeby był obok, gdy przychodzi bieda.
Światowy Dzień Chorego w lutym to okazja do refleksji na ten temat. Oczywiście, nikt nie jest obojętny wobec problemu chorego i choroby, ale są też przypadki, gdy naprawdę nie wiadomo co robić...
Prawdę mówiąc, sama chyba czasem potrzebuję pomocy. Bo bywa, że najtrudniej jest znaleźć motywację do życia. Człowiek wstaje rano i myśli: co to będzie za dzień? Co mam do roboty? Czym wypełnię czas? Oczywiście, dotyczy to szczególnie osób, nad którymi nie wisi żaden obowiązek. Nie trzeba iść do pracy – no to po co wstawać? Zakupy? Ano coś tam zawsze jest na dnie lodówki. Porządki? Mogą poczekać, gości się nie spodziewamy. I tak dalej, i tak dalej...
Jeszcze do niedawna miałam wyrzuty sumienia, że może nie byłam zbyt czuła i wrażliwa dla mojego domowego starszego pokolenia. Teraz ja jestem tym starszym pokoleniem, a moje młodsze domowe pokolenie nie jest na moim punkcie nadwrażliwe.
Ale miłość jest wciąż ta sama, bez różnicy, czy ktoś jest miły, czy naburmuszony. Jeśli sama kocham, to ja byłam kochana w podobny sposób. Bo miłość cierpliwa jest... I tak dalej...

Trochę długi ten list, a i tak skróciłam go do druku. Komentarz właściwie nie jest potrzebny, bo jego autorka sama odpowiada na postawione w nim problemy. Pochylmy się zatem nad naszym własnym losem, bo każdy (oby!) dożyje takiego wieku, gdy trzeba będzie robić bilans.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-11-26 14:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję