Reklama

Niedziela w Warszawie

Krakowskie Przedmieście

Mądrość to świadomość ostatecznego celu

O. dr hab. Tomasz Gałuszka OP, prof. Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, był gościem lutowej odsłony „Duchowości dla Warszawy”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swoim wystąpieniu zatytułowanym „Paraliż duszy. O głupocie w życiu i duchowości” zachęcił słuchaczy do podjęcia autorefleksji nad rzadko podejmowanym tematem głupoty, odwołując się do myśli św. Tomasza z Akwinu, który mówił, iż „nikt nie chce być głupi, ale wybiera rzeczy, które do głupoty prowadzą”.

– Człowiek został stworzony w mądrości, nosząc w sobie podobieństwo do Boga. Życie w raju, gdzie głupoty nie było, było życiem mądrym, gdyż człowiek miał świadomość celu – była to mądrość teoretyczna – i właściwie dobierał środki (mądrość praktyczna), aby ten cel osiągnąć. A celem jest poznanie Boga i zjednoczenie z Nim – podkreślił prelegent i dodał za Księgą Mądrości, że „głupi są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga” (Mdr 13,1).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dominikanin wskazał ponadto na to, iż początki głupoty sięgają kuszenia demona, „inteligentnego głupca”, który podjął działanie, aby odsunąć człowieka od jego celu, wprowadzając – jak podaje Księga Rodzaju – w iluzoryczny świat pokusy.

– Przyjmując postać węża, kusiciel zanegował Boże przykazanie i umiejętnie „rozmontował” w ludziach postawę bojaźni Bożej, która strzegła więzi miłości – zaznaczył o. Gałuszka.

Reklama

Kolejnym kłamstwem diabła było ukazanie Boga nie jako tego, który na człowieka czeka, ale czyha, postrzegając go jako zagrożenie swojej chwały. W momencie odłączenia się od Boga człowiek pozostał sam, a jego wyniosłe „ego” przysłoniło mu ostateczny cel, dla którego został stworzony. Człowiek wkroczył w pewien paraliż duchowy, który zatrzymał go w podążaniu do ostatecznego celu. Dla człowieka ostatecznym priorytetem stał się on sam, doczesność, którą „Pochwale głupoty” Erazm z Rotterdamu określił słowami „cóż jest szczęśliwszego niż to życie?”.

O. Gałuszka wymienił również osiem środków, które pomagają by mądrze żyć: rozumność, pojętność, przewidywalność, oględność, uczenie się, ostrożność, pamięć, zapobiegliwość. Wskazał też, że najlepszą drogą, która służy mądremu życiu i wystrzeganiu się głupoty, jest trzymanie się Chrystusa i nieustanne kierowanie życia na jego ostateczny cel.

Całość wykładu można zobaczyć na stronie www.akademiakatolicka.pl. /ŁK

Następna „Duchowość dla Warszawy” już 20 marca.

2025-02-25 12:48

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa Marta

2025-04-22 09:26

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

W kaplicy Domu Świętej Marty w Watykanie wystawiono otwartą trumnę z ciałem papieża Franciszka. Przybyli tam na modlitwę najbliżsi współpracownicy papieża. Przy trumnie pełni straż Gwardia Szwajcarska.

Foto: Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

Zmarł Papież Franciszek, czas rozpoczynania procesów, nowych impulsów i otwartych drzwi

Dziś rano (21 kwietnia 2025 r.) zmarł Papież Franciszek. Pontyfikat Ojca Świętego Franciszka był pełen podróży, reform, dokumentów, restrukturyzacji instytucji kościelnych, zaangażowania na rzecz pokoju, ubogich i migrantów. Był osadzony na horyzoncie nowości i braterstwa.

Pontyfikat Jorge Maria Bergolio był pierwszym pod wieloma względami. Był on pierwszym papieżem z zakonu jezuitów; pierwszym Papieżem pochodzącym z Ameryki Łacińskiej; pierwszym, który przyjął imię Franciszek bez liczby porządkowej; pierwszym wybranym, gdy poprzednik wciąż żył; pierwszym, który zamieszkał poza Pałacem Apostolskim; pierwszym, który odwiedził kraje, gdzie jeszcze nie był żaden Papież – od Iraku po Korsykę –; pierwszym, który podpisał Deklarację Braterstwa z jednym z największych autorytetów islamskich.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję