Reklama

Edytorial

Edytorial

Umiejętność rozróżniania

Człowiek jako istota cielesna i duchowa ma w sobie głód zwierzęcia i tęsknotę anioła. To od nas zależy, co przeważy.

Niedziela Ogólnopolska 11/2025, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie człowieka bywa walką, czasem ciężką, z własnymi słabościami, ograniczeniami, uprzedzeniami, ze złem – tym w nas i tym wokół nas. Co zwycięży w tych niekończących się wewnętrznych zmaganiach między dobrem a złem? Jezus mówił, że z naszego serca „pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny rozpustne, kradzieże, fałszywe świadectwa, bluźnierstwa” (Mt 15, 19). Bo to nie społeczeństwo czy przepisy prawa tworzą złych ludzi, ale to źli ludzie kształtują złe społeczeństwa i ustanawiają niesprawiedliwe prawa. Może to przykre, ale dobra lub zła należy szukać przede wszystkim w sobie. Stare porzekadło mówi, że jeśli dasz przyzwoitemu człowiekowi do ręki nóż, pokroi nim chleb dla swoich dzieci. Gdy ten sam nóż trafi w ręce zbrodniarza, ktoś może stracić życie. To samo narzędzie może się stać przyczyną dobra lub zła. To człowiek decyduje. Zawsze...

Reklama

Przeczytałem ostatnio, że człowiek rodzi się na równi pochyłej. Niższa krawędź tej równi to zło, wyższa – dobro. A łatwiej się schodzi, niż wchodzi. Dlatego dążenie do bycia dobrym wymaga wysiłku, a zło jest łatwizną, rezygnacją z siebie. Niestety, dźwigamy w sobie złe skłonności, bo jesteśmy słabi na skutek grzechu pierworodnego. Można nawet powiedzieć, że w każdym z nas, i to bez wyjątku, istnieje „piąta kolumna” – grupa tajnych stronników wroga uprawiająca sabotaż i dywersję na naszą zgubę. Jej główną bronią jest podstęp. „Kolumna” ta systematycznie sabotuje równowagę życia wewnętrznego. Przy pomocy fałszu i przekłamań maluje nam życie w zupełnie innych barwach, niż to jest w rzeczywistości. W sposób pociągający przedstawia grzech, łatwo usprawiedliwia słabości, codzienne świństewka czynione bliźnim. Urządza zasadzki i zagraża temu, co w nas najcenniejsze: wierze, miłości, uczciwości, roztropności... Dobrze jest więc czasem dokonać wewnętrznego remanentu, przyjrzeć się sobie w zwierciadle własnego sumienia – bez udawania, pozowania, robienia min. Tylko narcyzi będą zadowoleni z tego, co zobaczą. Reszta dojrzy, że ciągle jest sporo pracy do wykonania. Walka ze słabościami nie kończy się nigdy – ale tylko w ten sposób możemy z niewolników stać się wolnymi ludźmi. A uzależnienia czyhają na nas na każdym kroku. Ileż razy, gdy zrobimy coś głupiego, pytamy potem zdumieni: jak mogło do tego dojść? Co mnie podkusiło? Specjalista psychoterapii uzależnień dr Robert Rutkowski tłumaczy: „Jesteśmy kruchymi istotami, funkcjonującymi między dobrem i złem. Doskonale pokazuje to indiańska opowieść o dwóch wilkach. Dziadek opowiada wnuczkowi o walce między wilkami dobrym i złym, która toczy się wewnątrz każdego człowieka. «Kto z nich zwycięża?» – pyta wnuczek. «Ten, którego karmisz»” – odpowiada dziadek (s. 10-13). To prawda, człowiek jako istota cielesna i duchowa ma w sobie głód zwierzęcia i tęsknotę anioła. Ma w sobie coś, co jest od niego mniejsze, ale także coś, co jest od niego większe. To od nas zależy, co przeważy. Czy ciało zagłuszy ducha, czy duch podźwignie ciało?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ci, co znają życie, powtarzają, że rozwój nie jest możliwy bez wysiłku. Nawet marzenia stają się rzeczywistością dzięki pracy i poświęceniu. Jeżeli więc chcemy ocalić siebie lub uratować kogoś, musimy się do tego przyłożyć. Z tym że sukces jest niemożliwy bez wsparcia dobrego Boga. On „tak troszczy się o poszczególnych ludzi, jak gdyby każdy z nich był jedynym na świecie” – napisał św. Augustyn.

W naszym wielkopostnym cyklu Polaków wady główne kolej na swoisty narodowy „sport” Polaków – narzekanie. Skąd się bierze? Dlaczego przez świat jesteśmy postrzegani jako ludzie smutni, malkontenci? – pyta autorka Justyna Jarosińska (s. 24-25). Czytając ten tekst, przypomniałem sobie słowa Gilberta K. Chestertona: „Optymista to człowiek, który patrzy wam w oczy, pesymista to ten, który patrzy na wasze nogi”. Obaj mają rację, ale oczy i nogi nie decydują o całości. Człowiek to umysł, serce, rozum, ale także... głupota, okrucieństwo, egoizm. Podstawą jest umiejętność rozróżniania, a współczesne czasy, niestety, w tym nie pomagają. Bo świat lubi dziś jaskrawe kolory, a nie ich odcienie; przekrzykiwanie się, a nie dialog; udowadnianie swojej wyższości zamiast życzliwości i chęci współpracy. Stąd tak ważna jest nieustająca praca nad sobą w miejsce narzekania, że wszystko wokół jest złe i nic nie da się zrobić. Aby było dobrze, a przynajmniej lepiej, warto zacząć od siebie. Zaręczam, że naprawianie świata pójdzie wtedy znacznie szybciej.

2025-03-11 16:05

Oceń: +20 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Specjalna misja

Niedziela Ogólnopolska 27/2021, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Wiara i działanie zawsze powinny iść w parze, by miały realny wpływ na nasze życie.

Człowieka nie ocenia się według tego, co obiecuje, ale według dobra, które spełnia. Ten, kto chce i zarazem nie chce, ten, kto się nieustannie waha – niczego nie osiągnie. Mądrzy ludzie mawiają: jeśli nie wiesz, dokąd iść, zaprowadzi cię tam każda droga. Nie bez powodu wielkie czyny są efektem wielkiej cierpliwości i nieugiętej woli, niezłomności, wytrwałości i wiary. To wszystko potrafi doprowadzić do przemiany życia, często w sposób zupełnie zaskakujący. Przykładem jest 21-letni Marcin Wadoń, który od dziecka cierpi na polineuropatię czuciowo-ruchową. Choroba ta spowodowała, że porusza się on na wózku. Mimo to jest lektorem i animatorem służby liturgicznej w swojej parafii. W przejmującym wywiadzie dla Niedzieli mówi: „Sytuację osoby ciężko chorej można porównać do wojny, bo na wojnie najcięższe misje otrzymują najdzielniejsi żołnierze. W którymś momencie zdałem sobie sprawę z tego, że przez moje cierpienia, niepełnosprawność sam stałem się «żołnierzem», takim komandosem Pana Boga z misją specjalną. Moją misją jest niesienie ludziom nadziei” (s. 60-61).
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję