Znajdująca się w pobliżu Opola Góra św. Anny to miejsce kultu o wyjątkowo bogatej historii, które przyciąga licznych pielgrzymów. Pierwsza wzmianka o kościele na chełmskim szczycie pochodzi z 1516 r. Właścicielem terenu był bardzo pobożny hr. Melchior Ferdynand Gaszyn, który sprowadził na Górę św. Anny franciszkanów. W 1656 r. przekazał im klucze do kościoła wraz z aktem darowizny terenu i zabudowań klasztornych. On również był pomysłodawcą zbudowania kalwarii. Zainspirowały go górzysty teren wokół sanktuarium, który nadawał się na odwzorowanie świętych miejsc z Jerozolimy i okolic, a także Kalwaria Zebrzydowska, zbudowana na początku XVII wieku przez spokrewnionego z Gaszynami Mikołaja Zebrzydowskiego. Takie kalwarie powstawały wtedy w całej Europie. Pobożni chrześcijanie bardzo chcieli pielgrzymować do Ziemi Świętej, ale wyprawa była długa i bardzo kosztowna. Z myślą o pątnikach Gaszyn chciał postawić kalwarię z zachowaniem rzeczywistych odległości między opisanymi w Ewangelii miejscami związanymi z życiem Pana Jezusa i Matki Bożej. Melchior nie zdążył zrealizować swego pomysłu – w testamencie nakazał to spadkobiercom. W 1700 r. realizacji budowy podjął się Jerzy Adam Gaszyn (von Gaschin), który prace powierzył włoskiemu mistrzowi z Opola Dominikowi Sighno.
Reklama
Po 9 latach budowy kalwaria była gotowa. Została nazwana Nową Jerozolimą. Nabożeństwo kalwaryjskie wprowadzono w 1764 r., a w 1781 r. wybudowane zostały kaplice: Świętych Schodów i Marii Magdaleny, która jest równocześnie stacją Zmartwychwstania i kaplicą grobową hr. Antoniego. W dalszym etapie powstały kaplice: św. Rafała Archanioła, św. Weroniki i Przyjęcia Krzyża. Jako ostatnie wzniesiono kaplice: Pierwszy Upadek Pana Jezusa, Szymon Cyrenejczyk oraz Płaczące Niewiasty. Cała trasa liczy ponad 9 km.
W 2009 r. z okazji 300-lecia kalwarii zakończono renowację elewacji kaplic. W 2014 r. natomiast obchodzono jubileusz 250-lecia obchodów kalwaryjskich i z tej okazji w kaplicy Domek Maryi, wybudowanej w kształcie kwiatu róży, odrestaurowano trzy ołtarze.
Wielki Piątek to na Górze św. Anny dzień niezwykłego skupienia i gorliwej modlitwy setek pielgrzymów. Każdego roku ok. 2 tys. pątników kieruje się na kalwarię, by wspólnie modlić się w dzień męki i ukrzyżowania Chrystusa. Tegoroczne uroczystości 18 kwietnia rozpoczną się o godz. 9 przy kaplicy Wieczernik. /i.c.
W okolicach wspomnienia św. Teresy z Lisieux w kościele św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich odbył się Wieczór Świętej Tereski od Dzieciątka Jezus.
Podobne wieczory odbywają się na pięciu kontynentach, a w wielu miejscach nazywane są wieczorami płatków róż. To modlitewne spotkania, które zrodziły się z duchowej potrzeby jednego z braci ze Wspólnoty Błogosławieństw. – Święta Teresa obiecała, że będzie zsyłać deszcz łask na ziemię, że będzie przedstawiała Bogu prośby ludzi. Uczestnicy spotkań przez wstawiennictwo św. Tereski proszą Boga o konkretne łaski, które zapisują w listach. Listy te nie są przez nikogo czytane. Prośby w nich zawarte są zanoszone do Boga w kaplicy strzeleckiego domu sióstr ze Wspólnoty Błogosławieństw, a po roku odsyłane do ich autorów.
O życiu św. Jana Kantego w ciągu 500 lat powstało wiele legend, które świadczą o jego popularności. Urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach - miasteczku położonym
u podnóża Beskidu Małego. Pierwsza wzmianka o św. Janie Kantym pochodzi z 1413 r. i widnieje w Indeksie Akademii Krakowskiej. Św. Jan miał wówczas 23 lata
i był studentem Wydziału Filozoficznego AK. Studnia ukończył w 1418 r., otrzymując tytuł magistra atrium.
Po przyjęciu święceń kapłańskich w 1421 r. objął posadę w Szkole Klasztornej w Miechowie. Zasłynął w tym czasie jako znakomity kaznodzieja. W wolnych
chwilach przepisywał rękopisy. Były to zazwyczaj dzieła św. Augustyna, gdyż Szkoła Klasztorna opierała się na jego nauce. Święty zajmował się także muzyką, o czym świadczą odnalezione fragmenty
skomponowanych przez niego pieśni dwugłosowych.
W roku 1429 na prośbę przyjaciół znów powrócił do Krakowa i zaczął wykładać na Wydziale Filozoficznym AK. Od 1434 r. pełnił obowiązki prepozyta kolegiaty św. Anny w Krakowie. Wykładał wówczas
logikę, fizykę i ekonomię Arystotelesa. Po uzyskaniu stopnia magistra, co odpowiada dzisiejszemu doktoratowi, św. Jan Kanty do końca swojego życia poświęcił się wykładom na Wydziale Teologicznym.
Zmarł w opinii świętości w 1473 r. Jego kanonizacji dokonał w 1767 r. papież Klemens XIII. On też ustalił 20 października wspomnieniem liturgicznym o Janie Kantym.
Jego relikwie spoczywają w kolegiacie św. Anny w Krakowie.
Warte uwagi jest to, że św. Jan jest patronem nie tylko studentów, którym poświęcił 55 lat profesury na AK, ale także i dzieci. Był wzorem pracowitości. W ciągu swojego życia przepisał
ok. 18 tys. stron. Mając 40 lat, rozpoczął studia pod kierunkiem dr. Benedykta Hesse. Studia te trwały 13 lat, a Święty stawiał sobie za cel poszerzanie swojej wiedzy o Panu
Bogu.
Wśród wielu cnót tradycja przekazała pamięć jego prawdomówności oraz troskę o dobre imię bliźniego. Jednakże najpiękniejszą cnotą Świętego było niewątpliwie miłosierdzie dla potrzebujących.
Podczas uroczystości poświęconej Janowi Kantemu, która miała miejsce 20 października br. w kościele parafialnym w Osobnicy, homilię wygłosił rodak, profesor WSD w Szczecinie
ks. Zbigniew Woźniak. To on przekazał wiernym ważne przesłanie Jana Kantego: „(...) Żywot Jana Kantego uczy postawy i obyczajów chrześcijańskich. To, co głosił, potwierdzał pokorą i swym
zacnym życiem. To on, podobnie jak Jezus Chrystus (...), prowadził swoich uczniów, był obok nich i pilnował, aby dojrzeli do swojej posługi”. Tak brzmi przesłanie zwłaszcza dla pedagogów
i nauczycieli i nie jest ono dzisiaj łatwe do wykonania. Bardzo często autorytet nauczyciela bywa podważany. Mimo to pedagog zobowiązany jest do przekazywania nauki i wiedzy
o życiu. Jeśli nie zbudujemy życia na prawdzie, to nie ma dla nas przyszłości.
Swoje słowa św. Jan Kanty potwierdzał życiem. Jako wychowawca, miał za zadanie uczyć, prowadzić i towarzyszyć.
Osoba św. Jana otoczona jest wieloma legendami. Jedna z nich mówi o dziewczynie, która próbowała scalić dzban. Św. Jan pomógł go jej posklejać. Jest to piękny symbol dla naszej
społeczności - obraz św. Jana scalającego nasze różne osobowości.
Izraelska armia ogłosiła w niedzielę, że wraca do zawieszenia broni w Strefie Gazy, po tym gdy przeprowadziła serię nalotów na Hamas, oskarżając go o naruszanie rozejmu. Według obrony cywilnej Strefy Gazy w atakach zginęło 45 Palestyńczyków. W ostrzale wojsk izraelskich zginęło dwóch żołnierzy.
„Zgodnie z wytycznymi władz politycznych, po serii znaczących ataków w odpowiedzi na naruszenia ze strony Hamasu, Siły Obronne Izraela rozpoczęły ponowne egzekwowanie zawieszenia broni, zgodnie z zapisami porozumienia” - przekazano w wydanym wieczorem komunikacie armii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.