Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

W hołdzie rodzinie „Wira”

W kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Józefowie miały miejsce uroczystości, które przypomniały o ważnym rozdziale w historii Polski – o bohaterstwie rodziny Bartoszewskich i Żołnierzy Niezłomnych. To wydarzenie było hołdem dla ludzi, którzy oddali życie za wolność i niepodległość, ale także stało się symbolem duchowego i patriotycznego odrodzenia, które wciąż trwa w sercach mieszkańców tej miejscowości.

2025-04-01 17:21

Niedziela zamojsko-lubaczowska 14/2025, str. IV

[ TEMATY ]

żołnierze niezłomni

Joanna Ferens

Złożenie kwiatów w miejscu pamięci

Złożenie kwiatów w miejscu pamięci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy stoimy na ziemi józefowskiej, czujemy ciężar historii, która splata się z teraźniejszością. Wacław, Janina i Wienisława Bartoszewscy zostali zamordowani 26 lutego 1943 r. To brutalne wydarzenie, które miało miejsce w czasie II wojny światowej, pozostawiło trwały ślad w pamięci mieszkańców Józefowa. Jak podkreślał ks. dziekan Zenon Mrugała, zbrodnia ta była nie tylko aktem zemsty, ale też ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy odważyli się stawić opór niemieckiemu okupantowi. – Bartoszewscy zostali zamordowani, ponieważ ich syn Konrad, znany jako „Wir”, walczył o wolność, za co jego bliscy zapłacili najwyższą cenę. Dlatego my dziś wspominamy te tragiczne wydarzenia i modlimy się, dziękując za tych, którzy oddali życie w obronie ojczyzny – podkreślał.

Reklama

Pośrednią przyczyną egzekucji rodziny Konrada Bartoszewskiego była dekonspiracja struktur organizacyjnych Armii Krajowej rejonu Józefowskiego, spowodowana bardzo aktywnym jej udziałem w wydarzeniach Powstania Zamojskiego. Z kolei bezpośrednią przyczyną tragicznej śmierci rodziny „Wira” była akcja oddziału Czesława Mużacza, pseudonim „Selim”. Wydarzenia te rozegrały się, gdy z miejscowego posterunku żandarmerii odbito aresztowanych dzień wcześniej – Konrada Bartoszewskiego i jego zastępcę Hieronima Miąca, pseudonim „Korsarz”. W wyniku tej szaleńczej operacji rodzina Bartoszewskich zapłaciła najwyższą cenę, a hitlerowcy wywieźli do obozu w Zamościu 50. zakładników. Mówi się, że Konrad Bartoszewski z pobliskich wzgórz obserwował te tragiczne wydarzenia. Jednak nie zdecydował się na atak. Dlaczego? By nie dopuścić do śmierci innych mieszkańców Józefowa i partyzantów. To niezwykłe poświęcenie, które ukazuje go nie tylko jako dowódcę, ale także człowieka, który stawia dobro wspólnoty ponad własne. Takie wybory nie są łatwe, a ich konsekwencje bywają tragiczne. Poświęcił życie rodziców i siostry, by ratować społeczność całego Józefowa, dlatego właśnie stał się symbolem walki i patriotyzmu. Jego historia jest przypomnieniem o poświęceniu, jakie niektórzy ludzie są gotowi złożyć dla dobra innych. Poseł Sławomir Zawiślak, prezes ŚZŻAK okręg Zamość, tłumaczył, jak ważne jest, abyśmy pamiętali o takich ludziach, którzy w obliczu zagłady wybrali heroizm zamiast ucieczki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z perspektywy czasu, możemy się zastanawiać, czy ta decyzja „Wira” była dobra. Konrad Bartoszewski nosił w sobie traumę, która towarzyszyła mu do końca życia. Czy warto było poświęcić własną rodzinę, by ocalić mieszkańców? To pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, a jednak, w tej nieprzyjemnej kalkulacji, ocalenie innych staje się świadectwem jego wielkiego człowieczeństwa. Nie można jednak zapominać, że był on także twardym dowódcą, który walczył na froncie. Jego historia pokazuje, jak cienka jest granica między moralnością, a przetrwaniem.

Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w której uczestniczyli nie tylko mieszkańcy Józefowa, ale także przedstawiciele władz i organizacji kombatanckich. Każda modlitwa, każdy zapalony znicz, były wyrazem głębokiego szacunku dla tych, którzy oddali życie za naszą ojczyznę. Mieszkańcy Józefowa, zgromadzeni w kościele, przypomnieli sobie o wartościach, które są fundamentem ich tożsamości narodowej. Patriotyzm, honor, poświęcenie – to żywe idee, które nadają sens teraźniejszości, przypominają o ważnych momentach z historii, uczą tego, co najważniejsze.

Reklama

Patriotyzm, który przejawia się w takich uroczystościach, ma swoje korzenie w historii. Józefów, jako miejsce, gdzie rozgrywały się dramatyczne wydarzenia II wojny światowej, stał się symbolem heroizmu. Jak zauważył Andrzej Wojtyło, prezes Koła Rejonowego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Józefowie, mieszkańcy tej ziemi przez wieki wykazywali się odwagą i determinacją w walce o wolność. To ich historia, ich zmagania, kształtują dzisiejszą tożsamość. – Józefów to nie tylko geograficzny punkt na mapie, ale miejsce, które nosi w sobie pamięć o bohaterskich czynach – zaznaczył.

Uroczystości nie ograniczyły się jedynie do Mszy św. Po jej zakończeniu uczestnicy przeszli pod tablice upamiętniające Żołnierzy Niezłomnych oraz rodzinę Bartoszewskich. To gest, który symbolizuje ciągłość pamięci. Kwiaty i znicze, składane na miejscach pamięci to sposób na wyrażenie wdzięczności. W ten sposób mieszkańcy Józefowa mówią „dziękuję” tym, którzy walczyli o ich wolność. To także przypomnienie dla przyszłych pokoleń, że historia nie jest tylko martwą literą w szkolnych podręcznikach, ale żywym doświadczeniem, które powinno nas kształtować. Warto dodać, iż w uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, delegacje organizacji kombatanckich, harcerze, młodzież szkolna i mieszkańcy gminy.

Współczesne pokolenia powinny być świadome swego dziedzictwa. Uroczystości w Józefowie to doskonała okazja, aby przypomnieć sobie, że patriotyzm przejawia się nie tylko w wielkich czynach, ale także w codziennych gestach. To dbałość o pamięć, o przeszłość, o wartości, które budują naszą tożsamość. Młodzież, która uczestniczyła w obchodach, ma szansę nawiązać do tej tradycji i stać się kontynuatorami idei, które legły u podstaw walki o wolność. Patriotyzm ma także wymiar duchowy, gdyż wartości, które za sobą niesie są fundamentem naszego istnienia jako narodu. Uczestnicy uroczystości, zjednoczeni w modlitwie, pokazali, że pamięć o bohaterach to zarówno obowiązek, jak i przywilej. Wspólne celebrowanie ich życia i poświęcenia staje się krokiem w stronę budowania lepszej przyszłości dla naszej ojczyzny.

Uroczystości w Józefowie były zatem chwilą refleksji nad przeszłością, zapraszały również do działania w imię wartości, które są nam drogie. Pamięć o rodzinie Bartoszewskich i Żołnierzach Niezłomnych to inspiracja, by w codziennym życiu kierować się miłością do ojczyzny, szacunkiem dla historii oraz współczuciem dla innych. W ten sposób możemy uczynić naszą Polskę miejscem, w którym pamięć i wartości patriotyczne będą przekazywane z pokolenia na pokolenie, tworząc silne fundamenty dla przyszłości.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stańcie do Apelu

Niedziela rzeszowska 40/2018, str. VI

[ TEMATY ]

żołnierze niezłomni

Ks. Stanisław Piątek

Tymi słowami podporucznik Szczepan Wańko 19 sierpnia 2018 r. wezwał do Apelu 16 żołnierzy niezłomnych pochodzących z małej ojczyzny żyznowskiej

Poświęcenie życia za Ojczyznę to hołd złożony Matce Ojczyźnie. Metaforyczna droga do nieba jest drogą uroczystej defilady, którą odbiera Pan Bóg. W setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę w Żyznowie na palcu przykościelnym została poświęcona tablica upamiętniająca 16 żołnierzy niezłomnych. Zbigniew Herbert, mistrz słowa i wielki Polak, w jednym z ostatnich wywiadów mówił: „Chorujemy jako naród z powodu amnezji, nie potrafimy korzystać z naszego skarbca pamięci”. Żeby nie zginęła pamięć o tych, którzy cierpieli i oddawali życie za wolność Ojczyzny, ich imiona i nazwiska zostały umieszczone na tablicy z brązu i umocowane na obelisku kamiennym. Dlatego strzyżowski wicestarosta Jan Stodolak w przemówieniu zacytował słowa z Ewangelii św. Łukasza: „Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą”. Żeby nie zginęła pamięć o rodakach żyznowskich, zostały wydane ich biografie, które trawiły do szkół średnich powiatu strzyżowskiego i do Szkoły Podstawowej w Żyznowie, a także do większości domów żyznowian.
CZYTAJ DALEJ

Czy w piątek po Wielkanocy obowiązuje post?

2025-04-22 07:15

[ TEMATY ]

post

monticellllo/pl.fotolia.com

W piątek 25 kwietnia katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Powodem jest trwająca w Kościele katolickim oktawa Wielkanocy. Każdy jej dzień, podobnie jak niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, ma rangę uroczystości.

Po reformie przeprowadzonej przez papieża Piusa XII, kontynuowanej przez papieża Jana XXIII, w Kościele katolickim przetrwały jedynie dwie oktawy: Bożego Narodzenia i Wielkiejnocy. Jedynie ta druga ma tzw. pierwszą rangę, czyli znosi wszystkie inne święta i posty, zachowując charakter uroczystości liturgicznej.
CZYTAJ DALEJ

W intencji śp. Ojca Świętego Franciszka

2025-04-25 23:25

Biuro Prasowe AK

    - Wspominając jego pontyfikat, prosząc Boga o miłosierdzie dla niego, prosimy, by Pan jak najszybciej wziął go do grona błogosławionych i świętych, wziął go do siebie na wieczność całą – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. sprawowanej w intencji śp. Ojca Świętego Franciszka w kościele św. Stanisława BM w Rzymie.

Arcybiskup w czasie homilii zwrócił uwagę na podobieństwa i różnice dwóch cudownych połowów ryb opisanych w Ewangeliach Łukasza i Jana – w czasie publicznej działalności Jezusa i po zmartwychwstaniu. Zauważył, że na miejscu tego drugiego spotkania Chrystusa z uczniami wznosi się dziś kościół, w którym jest „Mensa Christi” – „stół Chrystusa” – skała, na której – według tradycji – Jezus przygotował śniadanie dla Apostołów. Między tym kościołem a jeziorem Genezaret jest dwanaście skał z białego kamienia w kształcie serca. Metropolita krakowski zaznaczył, że jest wiele interpretacji, a jedną z nich jest nawiązanie do dialogu, w którym Jezus pytał Piotra, czy Go kocha. Inna interpretacja dotyczy dwunastu stopni miłości dzielących człowieka od przyjęcia chrztu do szczytu miłości w Eucharystii, a kolejna to dwanaście tronów dla Apostołów, którzy będą sądzili dwanaście pokoleń Izraela. – Będziemy sądzeni przez miłość, jaką mieliśmy za naszego ziemskiego pielgrzymowania wobec Boga i wobec drugiego człowieka. Z miłości będziemy sądzeni – mówił abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję