Reklama

Kościół

Wydanie specjalne. Papież Franciszek

Pontyfikat z wizją

Każdy papież ma swój własny charyzmat. I jest to piękne, ponieważ urozmaica nauczanie papieskie i sposoby jego przekazywania. Wszyscy znaliśmy charyzmat Jana Pawła II, który prowadził Kościół na świecie, promując prawa człowieka dzięki swojej jasnej wizji doktryny i moralności. Wciąż pamiętamy Benedykta XVI z jego ludzką życzliwością, wezwaniami do sumiennego poszukiwania prawdy i tym jego prostym i wzniosłym mówieniem nam o Bogu. A co można powiedzieć o papieżu Franciszku?

2025-04-23 08:22

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 14

[ TEMATY ]

papież Franciszek

kard. Fernando Filoni

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Kard. Fernando Filoni

Kard. Fernando Filoni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

red

„Niedziela” – wraz z dodatkiem o papieżu Franciszku – dostępna w parafiach, sieciach kolporterskich oraz jako e-wydanie.

Podziel się cytatem

ZOBACZ NOWY NUMER - Niedziela 17/2025

KUP E-WYDANIE NIEDZIELI NR 17/2025

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od samego początku pragnął nadać swemu pontyfikatowi wymiar społeczno-duszpasterski. To aspekt, który, moim zdaniem, uzupełnił dwa poprzednie. Postawienie w centrum uwagi Kościoła oraz społeczeństw zainteresowania najuboższymi, zepchniętymi na margines, osobami starszymi, ludźmi dotkniętych samotnością egzystencjalną, miało nie tylko wymiar ewangeliczny, ale także implikacje społeczne i polityczne – wszystko to nadawało jego pontyfikatowi charyzmatyczną wizję.

Z pewnością można było dostrzec interesujące aspekty pontyfikatu Franciszka, które wynikały z faktu, że bezpośrednie komunikowanie się z ludem Bożym i jasne wypowiedzi czyniły go popularnym i atrakcyjnym. Są słowa, które stały się niczym klucze do „otwierania” złożonych tematów: „miłosierdzie”, „ubóstwo materialne i egzystencjalne”, „pokój”, „broń” itd., które jednak wyłaniały się z codziennej rzeczywistości. Papież prowokował do refleksji i porównań wykraczających poza powszechne myślenie, które jest często achrześcijańskie, egocentryczne i uwarunkowane ekonomicznie. Przykładowo jego podróże duszpasterskie do „mniej ważnych” krajów, nigdy nieodwiedzanych przez papieży, cieszyły się niewątpliwie światowym zainteresowaniem i wywoływały radość wśród mieszkańców tych krajów. Miejsca takie jak więzienia czy zjawisko migracji są kwestiami o ogromnym oddziaływaniu społeczno-polityczno-religijnym. W każdym razie, zakres jego zainteresowania był głównie duszpasterski, co jest obowiązkiem papieża. Myślę, że będziemy pamiętać o tym i o wielu innych aspektach pontyfikatu papieża Franciszka.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Belgia: Beatyfikacja Anny od Jezusa de Lobera y Torres

W niedzielę 29 września podczas Mszy św. na Stadionie Króla Baldwina w Brukseli Franciszek ogłosi błogosławioną Annę od Jezusa de Lobera y Torres, żyjącą na przełomie XVI i XVII wieku hiszpańską karmelitankę bosą, która prawie 20 lat spędziła w Belgii. Założyła tam kilka klasztorów swego zakonu w duchu reform, wprowadzonych do Karmelu przez św. Teresę od Jezusa, z którą łączyła ją głęboka przyjaźń.

Anna (Ana) de Lobera y Torres urodziła się 25 listopada 1545 w Medina del Campo na terenie dzisiejszej hiszpańskiej wspólnoty autonomicznej Kastylia i León. Ponieważ przyszła na świat jako głuchoniema i obawiano się o jej życie, ochrzczono ją tuż po urodzeniu. Zaczęła mówić dopiero w wieku 7 lat. Gdy miała kilka miesięcy, zmarł jej ojciec, którego nie zdążyła poznać. Miała starszego brata Cristobala (Krzysztofa), który został jezuitą. Gdy dziewczynka miała 9 lat, zmarła jej matka i dwojgiem dzieci zaopiekowała się babcia ze strony matki. W rok później, w 1555 Anna złożyła ślub czystości, wbrew oczekiwaniom swej opiekunki, która chciała wydać ją za mąż. Po dalszych 4 latach wraz ze swym bratem przeniosła się do Plasencii w dzisiejszej prowincji Cáceres w zachodniej Hiszpanii, do babci ze strony ojca i tam spędziła 10 lat.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy dym stanie się biały?

2025-05-07 11:45

[ TEMATY ]

konklawe

komin

Adobe Stock

Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.

Nowy papież powinien być „prawdziwym duszpasterzem” i przywódcą, który wie, jak „wyjść poza granice Kościoła katolickiego, promując dialog i budowanie relacji z innymi światami religijnymi i kulturowymi”. Takie dość banalne zdania można było znaleźć w codziennych komunikatach watykańskiego biura prasowego, które miały informować opinię publiczną o tematach poruszanych przez kardynałów na kongregacjach generalnych.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję