Reklama

Głos z Torunia

Toruń

Spotkanie z żywym Bogiem

Pierwsza wspólnota neokatechumenalna, działająca przy parafii św. Andrzeja Apostoła, przeżywała obrzęd Redditio symboli.

Niedziela toruńska 17/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Toruń

Ks. Paweł Lewandowski

Dzielenie się wiarą umacnia innych

Dzielenie się wiarą umacnia innych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkania w obecności bp. Józefa Szamockiego miały miejsce w dniach 31 marca oraz 1, 3, 7, 8 i 11 kwietnia. Obrzęd zaczerpnięty jeszcze ze starożytnego Kościoła pomaga uświadomić sobie, jak wiele w naszym życiu zawdzięczamy Bogu. Dzięki temu można dostrzec, jak Bóg przeprowadzał człowieka przez kryzysowe sytuacje, pomagał przebaczyć, przyjąć krzyż. Jednocześnie jest wyznaniem wiary wobec całego Kościoła. – Na redditio wszyscy są zaproszeni, nie tylko członkowie wspólnoty. Warto przyjść samemu i się umocnić, ale też wziąć znajomych w kryzysach, niewierzących, chorych i z trudnościami, aby usłyszeć piękne historie zarówno małżeństw wielodzietnych, bezdzietnych i osób samotnych, więc każdy może się w czymś przejrzeć – mówi Natalia.

Redditio jest jednym z etapów formacji neokatechumenalnej. Świadectwa wiary członków wspólnoty można usłyszeć również przez kilka kolejnych niedziel po Wielkanocy podczas Wielkiej Misji na Placach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-04-23 08:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inauguracja Synodu w diecezji toruńskiej

[ TEMATY ]

synod

Toruń

diecezja toruńska

Ewa Melerska

Mszą św. w sanktuarium Miłosierdzia Bożego na toruńskich Koniuchach rozpoczął się diecezjalny etap przygotowań do Synodu Biskupów.

Droga synodalna rozpoczęła się w dniach 9-10 października tego roku w Rzymie. Na poziomie diecezjalnym zainaugurowano ją 17 października we wszystkich diecezjach Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Maria Vianney

Niedziela legnicka 12/2010

[ TEMATY ]

święty

św. Jan Maria Vianney

KS. SŁAWOMIR MAREK

Urodził się 8 maja 1786 r. we Francji, w miejscowości Dardilly, niedaleko Lionu. Był jednym z siedmiorga dzieci państwa Mateusza i Marii Vianney, prostych rolników, posiadających dwunastohektarowe gospodarstwo. Jan już od wczesnych lat ukochał modlitwę. Przykładem i zachętą byli dla niego rodzice, którzy codziennie wieczorem wraz ze swoimi dziećmi modlili się wspólnie. Po latach powiedział: „W domu rodzinnym byłem bardzo szczęśliwy mogąc paść owce i osiołka. Miałem wtedy czas na modlitwę, rozmyślania i zajmowanie się własną duszą. Podczas przerw w pracy udawałem, że odpoczywam lub śpię jak inni, tymczasem gorąco modliłem się do Boga. Jakież to były piękne czasy i jakiż ja byłem szczęśliwy”. Należy pamiętać, iż lata młodości Jana Vianneya, to okres bardzo trudny w historii Francji. W tym czasie bowiem szalała rewolucja, która w dużej mierze przyczyniła się do pogłębienia kryzysu między duchowieństwem a państwem. Walka z Kościołem sprawiła, że wielu księży odeszło od tradycji, składając przysięgę na Konstytucję Cywilną Kleru. Wzrost laicyzacji i głęboko posunięte antagonizmy to tylko główne problemy ówczesnej francuskiej rzeczywistości. Mimo tak trudnych warunków nie zaprzestano sprawowania sakramentów i katechizacji dzieci. Przygotowania do Pierwszej Komunii trwały 2 lata. Spotkania odbywały się w prywatnych domach, zawsze nocą i jedynie przy świecy. Jan przyjął Pierwszą Komunię w szopie zamienionej na prowizoryczną kaplicę, do której wejście dla ostrożności zasłonięto furą siana. Miał on wówczas 13 lat. Od czasu wybuchu Rewolucji w Dardilly nie było nauczyciela. Z pomocą zarządu gminnego otwarto szkołę, w której uczyły się nie tylko dzieci, ale i starsza młodzież, a wśród niej Jan Maria. Przez dwie zimy uczył się czytać, pisać i poprawnie mówić w ojczystym języku. Stał się bliską osobą miejscowego proboszcza i stopniowo dojrzewało w nim pragnienie zostania księdzem. Ojciec początkowo zdecydowanie sprzeciwiał się, bowiem gospodarstwo potrzebowało silnych rąk do pracy, a poza tym brakowało pieniędzy na opłacenie studiów i utrzymanie młodzieńca. Jednak pod wpływem nalegań syna, ojciec ustąpił.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: sprawa katastrofy smoleńskiej cały czas nie jest jednoznacznie wyjaśniona

2025-08-04 20:40

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda uważa, że sprawa katastrofy smoleńskiej cały czas nie została jednoznacznie wyjaśniona. Jako prawnik chciałbym zobaczyć jednoznaczne dowody, które pokazałyby, jaka w istocie była przyczyna katastrofy - stwierdził.

Kończący drugą kadencję prezydent Andrzej Duda pytany w poniedziałek w Polsat News o opinię na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej, powiedział, że „uważa, że ta sprawa cały czas nie jest jednoznacznie wyjaśniona”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję