Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Wiara i solidarność zwyciężyły

Mieszkańcy Brudzowic i Dziewek 53 lata czekali na upamiętnienie pacyfikacji wsi, jakiej dopuściły się 16 lutego 1972 r. władze PRL, posługując się Milicją Obywatelską, Służbą Bezpieczeństwa i ORMO.

2025-05-06 14:44

Niedziela sosnowiecka 19/2025, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

Piotr Lorenc/Niedziela

Liturgii przewodniczył ks. Stanisław Straż, proboszcz; homilię wygłosił ks. Stanisław Kocot

Liturgii przewodniczył ks. Stanisław Straż, proboszcz; homilię wygłosił ks.
Stanisław Kocot

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy odbyła się 27 kwietnia br. Tablica poświęcona jest mieszkańcom Brudzowic i Dziewek, którzy w lutym 1972 r. stanęli w obronie wzniesionego baraku, mającego pełnić funkcję tymczasowego kościoła, a który został zburzony przez Służbę Bezpieczeństwa.

Strażnicy pamięci

Uroczystość rozpoczęła koncelebrowana Msza św., której przewodniczył ks. Stanisław Straż, proboszcz parafii; wspólnie z nim modlił się i homilię wygłosił pochodzący z Brudzowic ks. Stanisław Kocot. Po Liturgii jej uczestnicy udali się na miejsce, w którym odsłonięto pamiątkową tablicę, a które znajduje się dokładne tam, gdzie przed laty stała drewniana kaplica. Tablicę ufundował Oddział IPN w Katowicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W wydarzeniu wzięli udział: Andrzej Sznajder – dyrektor Oddziału IPN w Katowicach, dr Emilian Kocot – prezes zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego „Niwy” – inicjator wydarzenia, Dariusz Waluszczyk – burmistrz Siewierza oraz mieszkańcy Brudzowic i Dziewek.

Reklama

– Treść inskrypcji, która znajduje się na tablicy, nie wyczerpuje tej niezwykłej historii, którą przeżyliście wy i wasi bliscy. Nie opowiada też o ogólnopolskim kontekście powstawania parafii i budowy kościoła w Brudzowicach. A trzeba pamiętać, że historia ta należy do wyjątkowych i szczególnych. Można ją wpisać do kanonu niezwykłych historii budowy kościołów w okresie PRL. Rozdziału mówiącego o tym, jak wierni, na przekór władzy i wbrew przeszkodom, doprowadzali do wybudowania własnej świątyni. Można tę historię porównać do historii budowy w Ciścu na Żywiecczyźnie, gdzie mury świątyni wzniesiono w ciągu jednej doby, a potem konsekwentnie broniono ich przed rozbiórką. Można ją porównać do budowy kościoła w nieodległych Rększowicach, gdzie kościół powstawał jako budynek inwentarski pod działalność rolniczą – przypomniał Andrzej Sznajder.

Wyjątkowa historia

Takie historie zdarzały się nie wszędzie, ale tylko tam, gdzie było wystarczająco dużo wiary, determinacji, ukochania Kościoła i solidarności. I choć w pierwszej chwili wydawało się, że próby budowy świątyni w Brudzowicach skończyły się porażką – barak rozebrano, wielu ludzi zaangażowanych w budowę ucierpiało w czasie pacyfikacji i doznając różnego rodzaju szykan później. Ale zwyciężyły solidarność, determinacja i wiara. W końcu władze uległy i pozwoliły ustanowić parafię i wybudować kościół. Trwało to jeszcze kilka lat, bo decyzja zapadła w 1977 r. Wyrażam wielki szacunek dla dr. Emiliana Kocota oraz wszystkich, którzy odważyli się wznieść kościół i dziękuję wszystkim, którzy o tę spuściznę dbają – podkreślił Andrzej Sznajder.

Walka o kościół

Historię budowy baraku, powstania cmentarza, parafii, kościoła przedstawił dr Emilian Kocot, człowiek – encyklopedia, który w tych wydarzeniach bezpośrednio uczestniczył, który je dokumentował, popularyzował, ocalał od zapomnienia, przekazując wiedzę następnym pokoleniom.

Reklama

– W 1971 r. w Brudzowicach na prywatnej działce Henryka i Mieczysławy Kocotów powstał cmentarz, powstał legalnie za zgodą władz powiatowych i wojewódzkich. Cmentarz był dziełem mieszkańców, a budową kierował 25-osobowy Społeczny Komitet Budowy Cmentarza. Budowa cmentarza była wstępem do podjętych utajnionych starań do utworzenia nowej parafii i budowy kościoła w Brudzowicach. Był to okres, gdy tworzenie parafii nie było możliwe z uwagi na politykę państwa i na jawną walkę z Kościołem – przypomniał Emilian Kocot.

Pierwszy pochówek na cmentarzu miał miejsce w 7 kwietnia 1971 r. A ponieważ wojewódzki Wydział do Spraw Wyznań w Katowicach nie godził się na budowę Domu Przedpogrzebowego większego niż 4x5 m, w grudniu 1971 r. na polu Henryka Kocota i jego żony, obok cmentarza, na fundamencie postawiono drewniany barak. Ówczesne władze PZPR, uznając, że jest to obiekt sakralny, nakazały jego rozbiórkę. Rozpoczęły się szykany wobec komitetu i właściciela terenu; ludzi wzywano na przesłuchania, nakładano grzywny, a nawet wszczynano postępowania Prokuratury Wojewódzkiej w Katowicach.

Dzielne kobiety

Reklama

Najgorsze przyszło rankiem, w Środę Popielcową, 16 lutego 1972 r. Milicja Obywatelska zablokowała drogi dojazdowe do Brudzowic. Pod nadzorem Służby Bezpieczeństwa do wsi wjechały oddziały ZOMO, ORMO, spychacz na gąsienicach, samochody straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. – Celem było rozebranie baraku stojącego od świąt Bożego Narodzenia na placu, gdzie obecnie stoi pomnik św. Jana Pawła II. Barak, w zamyśle komitetu i mieszkańców, miał być pierwszym kościołem w tworzącej się parafii. Obrona własności mieszkańców przez około 300 kobiet okazała się nieskuteczna. Broniących spacyfikowano siłą i gazami łzawiącymi, kobiety wywieziono więźniarkami w okoliczne lasy. Barak opasano liną i przewrócono, leżące elementy rozebrano i załadowano na samochody ciężarowe i wywieziono, a fundamenty rozwalono spychaczem. Na Komitet Budowy Cmentarza i właściciela działki śp. Henryka Kocota i jego żonę spadły represje. Skargi kierowane do władz i I sekretarza PZPR Edwarda Gierka pozostały bez odpowiedzi – przypomniał dr Emilian Kocot.

List do Prymasa

Biskup Franciszek Musiel zawiadomił o pacyfikacji Brudzowic kard. Stefana Wyszyńskiego. W odpowiedzi Prymas napisał m.in.: „Zmuszony jestem dać wyraz swemu oburzeniu, bo to, co się dzieje, odbiera spokój i zaufanie dla wszelkich deklaracji [państwa] . Co na tym zyskują władze państwowe i partyjne? Noszę się z zamiarem przekazać odpis tych zeznań kobiet z Brudzowic Panu Premierowi. Ale nie chcę tego czynić bez zgody Księdza Biskupa. Rozumiemy, co mogłoby im grozić, gdyby pozostały pod władzą tamtejszej Milicji Obywatelskiej”. Jak się niebawem okazało, słowa Prymasa sprawdziły się. Piszące skargi kobiety były wzywane na MO, zastraszane, że piszą nieprawdę, za co mogą być ukarane.

Kościół powstał

Mimo szykan i prześladowań działania mieszkańców i komitetu doprowadziły ostatecznie do tego, że władze wojewódzkie wydały zgodę na budowę kościoła w 1977 r. Działkę budowlaną pod kościół przekazał Emilian Kocot w 1978 r.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seminarium czeka i zaprasza

[ TEMATY ]

Częstochowa

rekrutacja

seminarium duchowne

diecezja sosnowiecka

ks. Tomasz Zmarzły

Antependium z kościoła pw. NMP Szkaplerznej w Sosnowcu-Milowicach

Antependium z kościoła pw. NMP Szkaplerznej w Sosnowcu-Milowicach

Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Sosnowieckiej w Częstochowie zaprasza kandydatów do kapłaństwa.

Pan Jezus mówi: Pójdź za mną! Warto odpowiedzieć na to Chrystusowe powołanie. Decyzja o wstąpieniu do seminarium duchownego winna być poprzedzona dłuższym namysłem, a dokonywać jej trzeba w atmosferze modlitwy.                                                                                                                                                                            
CZYTAJ DALEJ

Watykan: biskup i siostra zakonna będą beatyfikowani

Papież Leon XIV upoważnił Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych do ogłoszenia trzech dekretów. Dwa z nich dotyczą ofiary życia biskupa i siostry zakonnej, a trzeci heroiczności cnót. 12 lipca 2017 r. został ogłoszony list apostolski w formie «motu proprio» „Maiorem hac dilectionem”, na mocy którego Papież Franciszek ustanowił, że heroiczne ofiarowanie życia jest kolejnym, obok męczeństwa i heroiczności cnót, powodem do beatyfikacji i kanonizacji.

Pierwszy z dekretów o ofierze życia dotyczy bp. Alejandro Labaka Ugarte OFM Cap, który urodził się 19 kwietnia 1920 r. w Beizama (Hiszpania). W 1932 r. wstąpił do seminarium duchownego kapucynów w Alsasua; 14 sierpnia 1937 r. przyjął habit kapucynów w nowicjacie w Sangüesa. Śluby zakonne złożył 15 sierpnia 1938 r., a śluby wieczyste 29 września 1942 r. Święcenia kapłańskie przyjął 22 grudnia 1945 r. w Pampelunie. Przełożeni, akceptując jego silne pragnienie udania się na misje, 17 lipca 1946 r. wysłali go do misji kapucynów prowincji Nawarra w Pingliang w Chinach, gdzie pozostał do 1953 r., kiedy to wraz z innymi misjonarzami został wydalony przez reżim maoistowski i musiał powrócić do ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

23 maja wspominamy św. Jana Chrzciciela de Rossiego, który zachęca nas do spowiedzi

2025-05-23 08:10

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Jan Chrzciciel de Rossi

Jan Chrzciciel de Rossi

23 maja Kościół wspomina św. Jana Chrzciciela de Rossiego (1698, Genua - 1764, Rzym), włoskiego księdza, który poświęcił swoje życie niesieniu Bożego przebaczenia i miłosierdzia.

Tak właśnie Jan Chrzciciel rozumiał swą posługę kapłańską, korzystając w szczególny sposób z sakramentu pojednania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję