Reklama

Wiara

cuda i łaski

Jeden obraz – setki cudów

W tym miejscu ludzie odzyskują zdrowie, bezpłodne małżeństwa wypraszają dla siebie potomstwo, a niewierni się nawracają. Są nawet przypadki wskrzeszeń.

2025-10-15 07:39

Niedziela Ogólnopolska 42/2025, str. 70-71

[ TEMATY ]

cuda

Michał Rząca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaledwie 20 km od granicy z Białorusią, na Wysoczyźnie Drohiczyńskiej leżą Milejczyce – malownicza miejscowość z długą i bogatą historią. Ale nie dzieje miasta ani jego położenie są w tej opowieści najważniejsze, lecz Najświętsze Serce Jezusa, którego wizerunek znajduje się w miejscowym kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika. To za Jego sprawą w Milejczycach dzieją się cuda.

Reklama

Kult Najświętszego Serca Jezusa w Milejczycach rozwija się od co najmniej końca XVII wieku. Historycy sztuki i konserwatorzy na ten okres datują powstanie obrazu Najświętszego Serca Jezusa z Milejczyc. Tym samym jest on najstarszym na świecie znanym wizerunkiem Serca Jezusa. Zapiski archiwalne potwierdzają, że obraz słynął łaskami jeszcze przed rosyjskim zaborem, a pielgrzymowali do niego nawet prawosławni. W czasach zaborów jednak kult Najświętszego Serca Jezusa został w Milejczycach brutalnie przerwany. Władze carskie, pomimo protestów miejscowych katolików, w 1866 r. zamieniły kościół na cerkiew. Urzędnicy chcieli nawet usunąć cudowny obraz ze świątyni, ale ostatecznie poprzestali na jego zasłonięciu. Osoba, która to uczyniła, natychmiast straciła wzrok, a wkrótce też nieszczęścia spadły na innych ludzi, którzy próbowali szykanować cudowny obraz. Mieszkańcy Milejczyc i prawosławni kapłani byli tak przejęci tym faktem, że postanowili pozostawić obraz w świątyni. W XX wieku została ona zwrócona katolikom, lecz kult Serca Jezusa nie od razu się tu odrodził. Zmiana nastąpiła dopiero 30 listopada 2019 r., gdy ten unikatowy wizerunek wrócił z Warszawy po bardzo długiej renowacji. Miejscowy proboszcz robił wszystko, by ożywić kult Najświętszego Serca Jezusa, i wkrótce zaczęły dziać się niesamowite rzeczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy przeglądamy świadectwa łask, które docierają z Milejczyc, widzimy, że Pan Jezus jest bardzo łaskawy dla małych dzieci. Pierwszy cud, który miał tu miejsce po odnowieniu kultu Serca Jezusa, dotyczył właśnie uzdrowienia maluszka w łonie matki, u którego zdiagnozowano zespół Downa oraz narośl na nerce. Stan dziecka był na tyle poważny, że medycy zalecali rodzicom aborcję. Ci jednak odrzucili sugestie lekarzy, a babcia dziecka na kilka miesięcy przed planowanym porodem zamówiła Mszę św. Ku zaskoczeniu lekarzy dziecko urodziło się całkowicie zdrowe. Od tego czasu w Milejczycach liczba łask, które spływają na wiernych, liczona jest w setkach, a wśród nich przeważają uzdrowienia dzieci z chorób serca, płuc, raka czy w przypadkach wymagających natychmiastowej reanimacji, jak miało to miejsce w listopadzie 2023 r. W tym to roku w białostockim szpitalu urodziła się dziewczynka z zapaleniem płuc. Noworodek natychmiast trafił do inkubatora, a stan jego zdrowia był stale monitorowany. Po kilku godzinach lekarze poinformowali matkę, że są bezradni wobec choroby jej dziecka – stan maluszka z każdą chwilą pogarsza się i zapewne niebawem dziecko umrze. Zrozpaczona kobieta podzieliła się tą smutną informacją z rodziną. Wtedy siostra pogrążonej w smutku matki zadzwoniła do proboszcza z Milejczyc i błagała go o modlitwę przed cudownym obrazem. Dlaczego tam zadzwoniła? Słyszała od koleżanek, że właśnie tam dzieją się cuda. Na modlitwę przyjechało ok. 20 osób – krewnych dziecka i znajomych rodziców. Pół godziny po zakończeniu modlitwy dziewczynkę wyjęto z inkubatora – była już zdrowa. Inny przypadek dotyczył dwuletniej dziewczynki z Opola z guzem nowotworowym na mózgu. W intencji jej uzdrowienia odbywały się modlitwy przed cudownym obrazem, aż do planowanego dnia operacji. Do zabiegu jednak nie doszło, bo badania przed operacją wykazały, że guz całkowicie zniknął.

Do Milejczyc przyjeżdżają ludzie z różnych zakątków Polski, by szukać tu ratunku dla siebie. Wielu z nich przed cudownym obrazem prosi o dar potomstwo. Tak było w przypadku Marty i Przemka, którzy choć byli po ślubie już 7 lat, to nie mogli doczekać się potomka. Z inicjatywą modlitwy w intencji wyproszenia dla nich łaski rodzicielstwa wyszedł sam proboszcz ks. Jarosław Rosłon. Kapłan wypisał na kartce intencję i czytał ją przed obrazem Serca Pana Jezusa przez kolejne tygodnie. Po trzech miesiącach i jednym tygodniu kapłan otrzymał wiadomość – Marta i Przemek spodziewają się swojego pierwszego dziecka. W tym przypadku Bóg zadziałał bardzo szybko, bo pary proszące o potomstwo czekają na ten dar nawet trzy lata.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wojtyła, Wojtyła - pomóż!”

Lekarze byli w 100 proc. pewni, że dziewczynka nie przeżyje. Od tamtego czasu minęło już sześć lat, a Gloria jest całkowicie zdrowa. Takie cuda za wstawiennictwem Jana Pawła II zdarzają się na całym świecie

Gloria Maria przyszła na świat w szóstym miesiącu ciąży, kilka tygodni po śmierci Papieża. Była lżejsza od torebki cukru, cała czerwona, wyglądała, jakby była bez skóry. Według lekarskiej diagnozy, nie miała nerek ani pęcherza, czyli była bez szans na przeżycie. - W ciągu 30-40 min po cesarskim cięciu przewidywano zatrucie organizmu i śmierć - mówi „Niedzieli” Jacek Wrona, ojciec Glorii Marii. - Dlatego gdy stałem przed inkubatorem, byłem przekonany, że patrzę, jak umiera moje dziecko. Choć w sercu zrozpaczonych rodziców kołatała się jeszcze nikła nadzieja, to lekarze nie pozostawiali złudzeń: sytuacja jest beznadziejna. - Była przecież pod opieką najwybitniejszych specjalistów, którzy pod ręką mieli najnowocześniejszy sprzęt. I mimo tego stanowczo podkreślali, że Gloria nie przeżyje. Gdyby dali choć cień nadziei, poruszyłbym niebo i ziemię, ale ja nie miałem prawa nie wierzyć w to, co mówią profesorowie - przyznaje ojciec. Kilka tygodni wcześniej, gdy tylko pojawiły się informacje o złym stanie zdrowia dziewczynki, Joanna Wrona zawierzyła jej życie wstawiennictwu Jana Pawła II. „Każdego dnia kładę na brzuchu obrazek z jego wizerunkiem. Na odwrocie widnieje tekst modlitwy oraz odręczny napis: «Ojciec Święty wziął do rąk i pobłogosławił z myślą o chorych w Krakowie na Wawelu 22 czerwca 1983 r.»” - zapisała w dzienniku Joanna. Jaki był efekt tej modlitwy? Dziś Gloria Maria ma prawie sześć lat. I na przekór lekarskiemu doświadczeniu i wiedzy medycznej jest całkowicie zdrowa. - Wypis z kliniki brzmiał bowiem makabrycznie. Napisano, że dziewczynka będzie słabo widziała, prawie w ogóle nie będzie słyszała. Do tego ma jakieś wylewy i dziury w mózgu oraz zamulone jelita - wspomina ojciec. Jednak urodzona w szóstym miesiącu ciąży Gloria w ciągu jednego roku dogoniła swoich rówieśników. Jest zdrowa bez żadnej medycznej ingerencji.
CZYTAJ DALEJ

Bp Mazur: nuncjusz apostolski w Iraku – siewca pokoju

2025-10-27 17:12

[ TEMATY ]

bp Jerzy Mazur

Nuncjusz Apostolski

abp Mirosław Wachowsk

Vatican Media/ks. Marek Weresa

abp Mirosław Wachowski i bp Jerzy Mazur

abp Mirosław Wachowski i bp Jerzy Mazur

Mamy tego świadomość, że naszym zadaniem jest otoczyć go modlitwą, bo misja, którą powierza mu Ojciec Święty nie jest łatwa - wskazał bp Jerzy Mazur w rozmowie z mediami watykańskimi po uroczystości święceń biskupich abpa Mirosława Wachowskiego, nowego nuncjusza apostolskiego w Iraku, który – zdaniem biskupa ełckiego – ma być „krzewicielem pokoju”, „znakiem nadziei” oraz „krzewicielem dialogu międzyreligijnego”.

Bp Jerzy Mazur wskazał, że nominacja ks. Mirosława Wachowskiego była źródłem „wielkiej radości” dla wspólnoty Kościoła w Ełku. Jednocześnie wczorajsza uroczystość święceń biskupich pod przewodnictwem Papieża Leona XIV to święto dla Kościoła w Polsce jak i na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Wysokie austriackie odznaczenie dla Małgorzaty Chmielewskiej

2025-10-27 19:22

[ TEMATY ]

odznaczenie

Rok Święty 2025

Radio Rodzina

Małgorzata Chmielewska, została odznaczona Złotym Orderem Świętego Marcina w ramach pielgrzymki diecezji Eisenstadt z okazji Roku Świętego. Biskup Ägidius Zsifkovics wręczył odznaczenie podczas niedzielnej Mszy św. w niemieckojęzycznym kościele Santa Maria dell'Anima w Rzymie. Wśród obecnych na Eucharystii w święto narodowe był ambasador Austrii przy Watykanie, Marcus Bergmann.

Odznaczenie jest wyrazem uznania dla jej wieloletniej posługi w Nuncjaturze Apostolskiej w Wiedniu za kadencji arcybiskupa Donato Squicciariniego oraz za obecną pracę w Prefekturze Domu Papieskiego w Rzymie - wyjaśnił bp Zsifkovics.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję