Reklama

Kapliczka św. Rozalii

Niedziela kielecka 31/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Istnieje na Kielecczyźnie kapliczka jedyna w swoim rodzaju - być może ze wszystkich najpiękniejsza, a jakże mało znana. Urządzono ją w naturalnym pęknięciu skalnym, wśród olbrzymich bloków czerwonego piaskowca, pod szczytem Góry Perzowej, która wznosi się w Paśmie Oblęgorskim.
Miejsce to jest szczególnie urokliwe. Klucząc w labiryncie głazów i progów skalnych, nietrudno sobie wyobrazić, że to pozostałości jakiejś monumentalnej budowli. Nie dziwi zatem fakt, że w przeszłości okoliczna ludność uznała je za powstały w cudowny sposób wytwór natury. W tradycji bowiem od dawna przekazywana jest opowieść o miejscowym pastuchu, który wypasając bydło na zboczu góry, nagle ujrzał "białą panią". Zjawa, wręczając mu klucze powiedziała, aby nie lękał się niczego, co nastąpi za chwilę, a zostanie przełożonym klasztoru, który tu powstanie. Wówczas z ziemi - wśród grzmotów, huku i bicia dzwonów - zaczęły się wyłaniać mury potężnej budowli. Pastuch przestraszył się i uciekł do wsi, wyrzucając po drodze klucze. "Biała pani" znikła, mury rozpadły się i pozostały po nich jedynie trwające do dziś skały.
Kapliczkę pod wezwaniem św. Rozalii - orędowniczki w czasie zarazy - urządzono tu przypuszczalnie po wielkich epidemiach na przełomie XVII i XVIII w. Jeśli jednak wierzyć tradycyjnym przekazom, jej początki sięgają czasów Kazimierza Wielkiego. I rzeczywiście, kult tej Świętej sięga właśnie średniowiecza. Miała ona pochodzić ze znakomitego rodu sycylijskiego. Podjęła jednak życie pustelnicze w górskiej jaskini pod Palermo. Przyjmuje się, że zmarła ok. 1160 r. Do dzisiaj św. Rozalia czczona jest w świątyni, którą zbudowano wokół jej pustelni. Atrybutami Świętej są: grota, w której mieszkała, trupia czaszka - symbol pokutników i pokuty - oraz wieniec róż, symbolizujący jej imię.
Do kapliczki św. Rozalii można dotrzeć pieszo, idąc czerwonym, głównym szlakiem Gór Świętokrzyskich, który rozpoczyna się w pobliskich Kuźniakach. Miejscowość ta znana jest z ruin XVIII-wiecznego wielkiego pieca, będącego pozostałością dawnej huty żelaza.
Najlepiej jednak odwiedzić kapliczkę w ramach dłuższej wycieczki przez Pasmo Oblęgorskie, należące do najpiękniejszych widokowo fragmentów Kielecczyzny. Na trasie wędrówki wznoszą się trzy wybitne kulminacje: Góra Perzowa (395 m), Góra Siniewska (444 m) i Góra Barania (427 m). Pod szczytem tej ostatniej bierze początek czarny szlak turystyczny, wiodący do Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Tu też, po przejściu ok. 12,5 km, można zakończyć wycieczkę. Na tych, którzy wybiorą dłuższą trasę - czerwonym szlakiem aż do Miedzianej Góry (ok. 18 km) - czeka rozległa panorama ze wschodniego zbocza Góry Baraniej oraz interesująca Góra Ciosowa (365 m). Ma ona "podcięte" pionowe ściany nieczynnego kamieniołomu, w którym eksploatowano ciosy czerwonego piaskowca.
Spójrzmy jeszcze raz na kapliczkę św. Rozalii: wylot groty został osłonięty ażurową ścianą z drewna, przez którą sączą się promienie słońca, rozświetlające skromnie urządzone wnętrze. Zaiste, wielką wrażliwością musieli się odznaczać jej anonimowi budowniczy, którzy z takim wyczuciem i poszanowaniem krajobrazu, przy użyciu minimalnych środków, stworzyli sanktuarium, urzekające z jednej strony swą prostotą, z drugiej zaś wspaniałością i potęgą okalającej je przyrody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz Jan Długosz w różnych odsłonach

2024-05-17 15:27

[ TEMATY ]

konkurs plastyczny

Kłobuck

parafia św. Marcina

ks. Jan Długosz

MOK

Maciej Orman/Niedziela

W Miejskim Ośrodku Kultury im. Władysława Sebyły w Kłobucku odbyła się gala podsumowująca II Regionalny Konkurs Plastyczny „W kłobuckim kościele jest skarbów wiele”, zorganizowany przez miejscową parafię św. Marcina – sanktuarium Matki Bożej Kłobuckiej Niepokalanej Ucieczki Grzeszników.

Tym razem uczestnicy mierzyli się z tematem: „Ksiądz Jan Długosz – polski kronikarz i... proboszcz w Kłobucku”. Ich zadaniem było wykonanie pracy o charakterze symbolicznym, ukazującej związek ks. Długosza ze sprawowaniem probostwa w Kłobucku w latach 1434-49.

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Jak będzie przebiegał Synod Archidiecezji Wrocławskiej?

2024-05-18 14:02

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Dla wiernych Archidiecezji Wrocławskiej nadchodzi okazja, aby mieć wpływ na kształt lokalnego Kościoła. 19 maja rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej i jest do niego zaproszony każdy, komu leży na sercu dobro Kościoła. Spotkania presynodalne pokazały, że potencjał zarówno wśród świeckich jak i duchownych do wzajemnej współpracy jest, a rozpoczynający się synod ma stać się wzmocnieniem tej więzi i nadaniem kierunku, którym chce prowadzić Kościół wrocławski Duch Święty.

Na konferencji prasowej poświęconej rozpoczęciu się synodu diecezjalnego podane zostało, że czas trwania to ok. 2 lata. Co zatem wydarzy się w tym czasie?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję