Kard. Marx: nie możemy oglądać się za siebie, Bergoglio chce od nas czegoś nowego
Kard. Reinhard Marx z Niemiec przypomina o wielkich oczekiwaniach, jakie wiązane są z synodem. Po wysłuchaniu wstępnych wystąpień podkreśla, że dyskusja synodalna nie może schodzić poniżej poziomu, który ustalił Franciszek. Myślę, że powinniśmy się dostosować do tego, o co prosi nas Papież – powiedział przewodniczący Episkopatu Niemiec w wywiadzie dla dziennika „La Repubblica”.
Jego zdaniem Synod musi być bardziej konkretny i nowatorski. Przyznaje, że z komunikacją między ojcami synodalnymi bywają problemy. „Brak komunikacji między kardynałami musi się przekształcić w systematyczną dyskusję” – dodał kard. Marx.
Abp Zygmunt Zimowski z abp. Mieczysławem Mokrzyckim w Watykanie w czasie trwania synodu
o rodzinie
Większość biskupów opowiada się za podtrzymaniem dotychczasowego nauczania Kościoła o rodzinie - powiedział KAI abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski obrządku łacińskiego. Jest on delegatem rzymskokatolickiego episkopatu Ukrainy na trwające w Watykanie XIV Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów nt. powołania i misji rodziny w Kościele i świecie współczesnym.
Według jego oceny "większość biskupów jest za podtrzymaniem dotychczasowej nauki o rodzinie, o sakramentach, o łasce, o grzechu". Jednocześnie pojawiły się głosy, by "szczególną troską" otoczyć osoby, które się rozwiodły i wstąpiły w ponowne związki cywilne, "żeby nie czuły się odłączone, wykluczone z Kościoła, chociaż rzeczywistość taka nie jest" i by na końcu "drodze przygotowującej" mogły przystąpić do Komunii św.
Potrzebujemy mocnej i autentycznej wiary, płynącej z zażyłości z Twoim Synem, opartej na Jego nauczaniu, a nie wiary ckliwej, emocjonalnej, czy też selektywnej według własnych potrzeb i przekonań. Potrzebujemy tej wiary, aby stać się pielgrzymami nadziei również dla innych – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 2 maja br.
Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".
Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.