Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży prowadzi dwa ośrodki rekolekcyjno-wypoczynkowe: jeden w Józefowie nad Wisłą, drugi w Częstoborowicach. Pierwszy z nich przeznaczony 
jest dla dzieci i gimnazjalistów, w drugim zazwyczaj wypoczywają licealiści i studenci. Co ciekawe, mogą tam wybrać się nie tylko osoby wierzące. Ktoś "spoza" Kościoła 
również znajdzie tam swoje miejsce, oczywiście pod warunkiem przestrzegania katolickiego charakteru spotkań. Jak wspominają organizatorzy, bywało, że mieli do czynienia nawet z osobami, które 
znalazły się na owych koloniach nie wiedząc, że są to przedsięwzięcia katolickie, prowadzone przez KSM. Bywało tak chociażby w przypadku podopieczych z domów dziecka, kierowanych 
przez wychowawców. Nie wszystkim powiedziano co to za obóz i na czym polega jego specyfika. Reklamacji jednak nie było i tacy wychowankowie całkiem dobrze odnaleźli się 
w tej formie spędzania wakacji.
Interesującym pomysłem był obóz polsko-czeczeński. Zamierzenie udało się zrealizować dzięki pomocy Centrum Wolontariatu, które prowadzi świetlicę dla uchodźców z Czeczenii. Wyjątkowo w obozie 
brały udział matki wypoczywających dzieci. Pozwolono na to, bo - jak mówi Lucyna Borek z KSM - biorąc pod uwagę wszystko to, co ci ludzie przeszli, nie jest dziwnym, że matki nie chciały pozostawiać 
swoich pociech pod cudzą opieką. Nie przeszkadzało nawet to, iż w praktyce był to obóz katolicko-muzułmański. Czeczeni uczestniczyli w nabożeństwach i Mszach św., mając 
okazję zobaczyć, jak wygląda mało dla nich znana chrześcijańska liturgia. Obóz polsko-czeczeński nie był jedynym międzynarodowym; podobne odbyły się w Częstoborowicach, a brali w nim 
udział Ukraińcy, Litwini i Francuzi.
Na turnus przyjmuje się ok. 30 osób. Jeśli chętnych jest dużo więcej niż miejsc, to powstaje lista rezerwowa. Zapisani mają szansę na wyjazd wówczas, gdy ktoś z uczestników w ostatniej 
chwili zrezygnuje z wyjazdu. O zapisie warto więc pomyśleć trochę wcześniej, nawet na miesiąc przed wakacjami. Jedynie w czasie pielgrzymek do Częstochowy zdarzają się 
"luźniejsze" grupy. Kolonie prowadzone są przez dwa wakacyjne miesiące. Obozy są jedno- i dwutygodniowe. W sumie KSM organizuje około 5-6 wakacyjnych turnusów. Każdy turnus ma zapewnioną 
opiekę księdza i kadry pedagogicznej. Dzień zorganizowany jest według liturgii godzin. Ma to ten pozytywny aspekt, iż jest okazją do zapoznania się z podstawowymi modlitwami Kościoła. 
Oprócz tego organizowane są konferencje - co roku na inny temat. To jest ta "poważniejsza" część KSM-owskich wakacji. Oprócz tego uczestnikom zapewnia się zwykłą zabawę: od wspólnych spacerów poprzez 
ogniska po podchody czy innego rodzaju zabawy.
KSM organizuje tego typu obozy od 1995 r. Początki nie były łatwe, szczególnie kiedy była potrzeba wyremontowania przekazanych na ten cel budynków. Niektóre prace trzeba było wykonywać samemu. 
Oznaczało to również staranie się o pieniądze na remonty czy o inną pomoc. To, czy się opłacało, z pewnością najlepiej ocenić mogą ci, którzy na obozy zdecydowali się 
pojechać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
