Reklama

List pasterski bp. Antoniego P. Dydycza na XXIII niedzielę zwykłą

„Sławcie Pana, bo dobry jest, bo na wieki Jego miłosierdzie” (Ps 107, 1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Diecezjanie,

zbliża się dzień odwiedzin naszych miejscowości przez samego Zbawiciela w Obrazie Jezusa Miłosiernego. Przybędzie do każdej parafii, a więc do każdej i każdego z nas. Pragnie się z nami spotkać w nieco inny sposób, aniżeli to czyni podczas Eucharystii, w czasie naszych różnych modlitw i przeżyć religijnych.

1. Na te odwiedziny przygotowywaliśmy się dość długo. Od roku czasu ta myśl powracała często w naszych rozważaniach i nadziejach. Dobrze pamiętamy ubiegłoroczny pobyt Jana Pawła II w Krakowie i jego serdeczny apel do nas wszystkich skierowany.
„«Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Twojego Syna Najmilszego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa za grzechy nasze i świata całego; (...) dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego» - słowa z Dzienniczka Siostry Faustyny (n. 476). Dla nas i świata całego... Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego miłosierdzia! Na wszystkich kontynentach z głębin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić wołanie o miłosierdzie. Tam, gdzie panuje nienawiść, chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, która koi ludzkie umysły i serca i rodzi pokój. Gdzie brak szacunku dla życia i godności człowieka, potrzeba miłosiernej miłości Boga, w której świetle odsłania się niewypowiedziana wartość każdego ludzkiego istnienia. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy” (Łagiewniki, 17 sierpnia 2002 r.).
Upłynęło już dwanaście miesięcy od dnia, gdy te słowa zostały wypowiedziane, ale nie widać, aby na świecie coś się zmieniło na lepsze. Chociaż może i tak, bo przynajmniej coraz jawniejsze stają się jakże liczne wykroczenia, obecne również i w Polsce.
Ojciec Święty mówi: „Tak oto «przekonywanie o grzechu» staje się równocześnie przekonywaniem o tym, że grzech może być odpuszczony, a człowiek może odzyskać poczucie godności umiłowanego dziecka Bożego” (Łagiewniki, 17 sierpnia 2002 r.). I dlatego z radością, a przede wszystkim z nadzieją powtarzamy za Psalmistą: „Sławcie Pana, bo dobry jest, bo na wieki Jego miłosierdzie” (Ps 107, 1).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

2. Grzech natomiast daje się nam coraz bardziej we znaki. Jest go pełno w życiu osobistym i rodzinnym, społecznym i politycznym. Niekiedy porażają nas informacje o morderstwach, gwałtach, napadach, niesprawiedliwości, łapownictwie, a o pomstę do nieba wołają grzechy, których pochodnym jest bezrobocie, zaniżanie zarobków albo ich miesiącami niewypłacanie. Z bólem patrzymy na dziczenie obyczajów, demoralizację dzieci i młodzieży; kłamstwo zaś, pijaństwo i lenistwo jakby dopełniają tego obrazu moralnego zniszczenia i spustoszenia.
Cóż więc mamy robić, żyjąc w takim świecie? Prorok Izajasz w pierwszym dzisiejszym czytaniu wychodzi naprzeciw naszym niepokojom i woła: „Powiedzcie małodusznym: Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata” i zaraz dodaje: „On sam przychodzi, by was zbawić” (por. Iz 35, 4).
A św. Jakub, którego wypowiedzi niezbyt często słyszymy w kościele, podkreśla: „Niech wiara wasza w Pana naszego Jezusa Chrystusa uwielbionego nie ma względu na osoby” (por. Jk 2, 1). To także nas pokrzepia, gdyż tak na co dzień trudno nam przychodzi przebić się przez bariery, stwarzane przez wielkie pieniądze; przedostać się przez pajęczynę manipulacji w środkach masowego przekazu, żeby być zwyczajnie sobą, żeby móc się przeżegnać przed jedzeniem i pracą, żeby móc pozdrowić słowami pięknymi jak perły - Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, żeby zachować post i wstrzemięźliwość, żeby nie poddać się wyuzdanej modzie i wreszcie, żeby po prostu móc żyć, pracować, modlić się, cieszyć się i dzielić się z innymi pogodą ducha i ufną nadzieją.

Reklama

3. Czy nie nazbyt wiele oczekujemy od naszych czasów, tak mogą mówić niektórzy? A jednak „wiara góry przenosi”. W świetle kolorowych ułud telewizyjnych może nie najlepiej wygląda sylwetka św. Maksymiliana Marii Kolbego, ks. Jerzego Popiełuszki, Prymasa Tysiąclecia, św. Józefa Sebastiana Pelczara, św. Urszuli Ledóchowskiej, bł. Honorata Koźmińskiego, matki Teresy z Kalkuty i św. Siostry Faustyny Kowalskiej. A jednak to właśnie święci zwyciężają czas, oni odnoszą pewny sukces nad grzechem i złem. Ich triumf nie jest przypisany do jednego stadionu. Ich zwycięstwo trwa, bo jest to zwycięstwo życia nad śmiercią, dobra nad zepsuciem, miłości nad nienawiścią. O tym w sposób wyjątkowy mówi nam obecność Matki Bożej w historii i dniu dzisiejszym. Maryja jest dla nas wzorem i przykładem, jak powinniśmy wsłuchiwać się w Ducha Świętego i stać pod Krzyżem Jezusa.
W Krakowie Piotr naszych czasów mówił: „To Duch Święty, Pocieszyciel i Duch Prawdy, wprowadza nas na drogi Bożego miłosierdzia. Przekonując świat «O grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie» (J 16, 8), równocześnie odsłania pełnię zbawienia w Chrystusie. (...) Duch Święty pozwala nam przez Krzyż Chrystusa poznać grzech, każdy grzech, w pełnej skali zła, jakie w sobie zawiera. Z drugiej strony, przez Krzyż Chrystusa Duch Święty pozwala nam zobaczyć grzech w świetle «misterium pietatis», czyli miłosiernej, przebaczającej miłości Boga” (por. Dominum et Vivificantem, 32).

4. Drodzy Diecezjanie!
W najbliższą niedzielę wypada uroczystość Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego. I w to święto rozpoczyna się w naszej diecezji peregrynacja Obrazu Jezusa Miłosiernego. Chcemy bowiem, aby ta perspektywa Krzyża towarzyszyła nam w naszym życiu i otwierała nas na łaskę miłosierdzia: „Krzyż stanowi najgłębsze pochylenie się Bóstwa nad człowiekiem (...). Krzyż stanowi jakby dotknięcie odwieczną miłością najboleśniejszych ran ziemskiej egzystencji człowieka” (Łagiewniki, 17 sierpnia 2002 r.).
Niech ta potrzeba i okazja zachęcą nas do udania się w przyszłą niedzielę na Kalwarię Podlaską do Serpelic, aby wziąć udział w Drodze Krzyżowej, której będzie przewodniczył sam Jezus Chrystus w Miłosiernym Wizerunku. Spotykamy się wszyscy przy kościele parafialnym o godz. 15.00, skąd udamy się na wzgórze Golgoty, zatrzymując się na krótkie rozważanie i modlitwę przy każdej stacji Drogi Krzyżowej.
Po Mszy św. sprawowanej przy Grobie Pańskim i Figurze Zmartwychwstałego, Obraz peregrynacyjny wyruszy do pierwszej parafii pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim. I od tego dnia będzie odwiedzał poszczególne nasze parafie, zgodnie z porządkiem podanym wszystkim do wiadomości na tablicach ogłoszeń parafialnych i w Tygodniku Niedziela, zaś Katolickie Radio Podlasie będzie nas codziennie informowało o spotkaniach Chrystusa Miłosiernego z naszymi Diecezjanami. W okresie zimowym nastąpi przerwa. Peregrynacja zostanie wznowiona w uroczystość św. Józefa 2004 r. i zakończy się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w budującym się kościele pod tym samym wezwaniem w Sokołowie Podlaskim, Obraz zaś pątniczy znajdzie swoje stałe miejsce w odrestaurowanej katedrze, aby wszystkim pokoleniom przypominać o tym jakże dla nas ważnym wydarzeniu.

Reklama

5. Droga Młodzieży!
Od paru lat młodzież naszej diecezji każdego roku miała w zwyczaju przeżywać swój Ogólnodiecezjalny Dzień właśnie na Kalwarii Podlaskiej i to w łączności z tajemnicą Święta Podwyższenia Krzyża Świętego. Dzięki temu u progu roku szkolnego nasze dziewczęta i chłopcy mogli spotkać się w tych szczególnych okolicznościach z Krzyżem, przypatrzeć się jego wymowie i kolejny raz naznaczyć nim swoje życie.
W tym roku będzie podobnie, gdyż naszej młodzieży pragnę zawierzyć troskę o przebieg i owoce peregrynacji Obrazu Jezusa Miłosiernego. Dlatego zapraszam gorąco Was wszystkich, kochane dziewczęta i drodzy chłopcy z gimnazjów, szkół zawodowych, liceów i techników, z kręgów akademickich; zapraszam Was, młodzi rolnicy, robotnicy, rzemieślnicy, urzędnicy, naukowcy i przedsiębiorcy. Wyjątkowo serdecznie zapraszam młodzież, która nie może znaleźć pracy. Nie chcę zapomnieć o młodych ludziach, którzy nieco się pogubili i z dala patrzą na Chrystusa. Was także zapraszam. Przybądźcie do Serpelic, bierzcie również udział w swoich parafiach, a nawet jeśli czas na to pozwoli, pielgrzymujcie wespół z Tym, który jest pełen miłosierdzia.

Reklama

6. Droga Młodzieży,
wespół z kapłanami i wychowawcami zróbcie wszystko, aby oczekiwania naszego Podlasia mogły się spełnić. Niech źródło Miłosierdzia Bożego ożywia nas wszystkich. Niech w znaku Krzyża dopomoże nam do odniesienia upragnionego zwycięstwa nad słabością, nad grzechem.
W Ewangelii dzisiejszej słyszeliśmy o tym, jak na wezwanie Jezusa „Otwórz się” - rozwiązały się więzy języka i uszy zaczęły chwytać dźwięki. Człowiek, dotychczas głuchoniemy, od tej pory mógł słyszeć i mówić. A ludzie pełni podziwu dla Mistrza z Nazaretu mówili: „Dobrze uczynił wszystko”. To właśnie ten sam Mistrz chce skorzystać z Waszej współpracy, kochana Młodzieży, Drodzy Diecezjanie. Chce skorzystać z naszej współpracy i to tylko po to, abyśmy mogli słyszeć i dobrze mówić, dobrze myśleć i dobrze postępować, żebyśmy byli otwarci na dobro. Podejmijmy tę współpracę tym bardziej teraz, gdyż grozi nam, że Polska może stać się swoistym gettem, woodstockiem, gdzie największą uciechę przynosi tarzanie się w błocie, gdzie nie brak miejsca na narkotyki i alkohol, jak i na zniszczenie oraz dziczenie.
Nie o taką wizję nam chodzi. Nie taka perspektywa przyświecała tym, którzy tworzyli i tworzą Polskę, za którą oddawali nierzadko życie.

Reklama

7. Niech więc peregrynacja Jezusa Miłosiernego stanie się dalszym ciągiem tego dzieła, jakie Jan Paweł II rozpoczął w Łagiewnikach, gdy mówił: „Chcę dokonać uroczystego aktu zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Czynię to z gorącym pragnieniem, aby orędzie o miłosiernej miłości Boga, które (...) zostało ogłoszone za pośrednictwem Siostry Faustyny, dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniło ich serca nadzieją. Niech to przesłanie rozchodzi się (...) na całą naszą umiłowaną Ojczyznę i na cały świat. Niech się spełnia zobowiązująca obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść «iskra, która przygotuje świat na ostateczne Jego przyjście» (por. Dzienniczek, 1732)” (Łagiewniki, 17 sierpnia 2002 r.).

Ukochani Diecezjanie,
zróbmy wszystko, aby ta iskra na Podlasiu wyraźny dawała znak naszej współpracy z Jezusem Miłosiernym, najpierw podczas peregrynacji, a następnie w czasie całego życia. Niech jej światło obejmie całą Polskę i świat. Niech niesie ze sobą pokój i nadzieję, radość i ufność. W tym duchu pragnę razem z wami przeżywać święty czas nawiedzenia i w tym duchu wszystkim z serca błogosławię: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!

Oddany w Panu Biskup Drohiczyński

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję