Reklama

Lubelscy święci

Męczennicy chełmscy i podlascy

Niedziela lubelska 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doskonale pamiętamy, jak wielkim wydarzeniem dla Kościoła katolickiego w Polsce była beatyfikacja 108 męczenników (13 czerwca 1999 r.). Podobną radość przeżywał 7 i 8 czerwca br. Kościół prawosławny. W tych dniach w Chełmie kanonizowano 8 męczenników XX w., którzy zginęli w czasie konfliktów zbrojnych podczas ostatniej wojny lub wkrótce po niej. Zasadniczą przyczyną ich śmierci była wiara prawosławna, którą wyznawali. Dołączono do nich jednak wielu innych bezimiennych, którzy zostali zamordowani w tym samym wieku. Ich wszystkich określa się mianem Soboru Świętych Męczenników Chełmskich i Podlaskich.
Ojciec Święty w Liście Apostolskim Tertio millennio adveniente zwrócił uwagę na fakt, że śmierć poniesiona z przyczyn wiary ma wymiar ekumeniczny i dlatego taki ekumenizm świętych i męczenników jest najbardziej przekonywujący i silniejszy niż podziały między chrześcijanami. Z tych też względów chcemy przybliżyć sylwetki nowych świętych siostrzanego Kościoła. Dla jasności trzeba dodać, że Kościół prawosławny nieco inaczej niż Kościół katolicki pojmuje kanonizację - jest ona usankcjonowaniem istniejącego kultu sługi Bożego i ma raczej charakter lokalny.
Na czoło znanych z imienia męczenników wysuwa się ks. Bazyli Martysz. Pochodził ze wsi Teratyn. Po ukończeniu chełmskiego seminarium i wyświęceniu na kapłana podjął działalność duszpasterską na Alasce, w USA i Kanadzie. Gdy powrócił do Polski, został proboszczem w Sosnowcu. W czasie I wojny światowej przebywał w Moskwie, a później został naczelnym wojskowym kapelanem prawosławnym (otrzymał stopień pułkownika). Angażował się w uzyskanie przez Kościół prawosławny w Polsce autokefalii. Po przejściu na emeryturę wrócił do rodzinnej wsi i tam zastała go kolejna wojna. W Wielki Piątek (wg kalendarza juliańskiego) 5 maja 1945 r. napadnięto na jego dom, a jego samego skatowano i zabito. Relikwie spoczywają w cerkwi św. Jana Klimaka w Warszawie.
Kolejny męczennik to ks. Paweł Szwajko i „matuszka” Joanna, jego żona. Urodził się we wsi Zabłotce w 1893 r. Seminarium ukończył w Jekaternosławiu (1918 r.) i powrócił w swoje strony. Kilka lat później ożenił się i razem z żoną tworzył wzorowy kościół domowy. W 1924 r. otrzymał w Chełmie święcenia i objął parafię w Potoku Górnym, a następnie pracował wśród Łemków. Przed II wojną światową powrócił na Chełmszczyznę, gdzie w latach okupacji razem z Joanną trudził się nad umocnieniem wiernych. Ostatnią jego placówką był Grabowiec. W święto Zaśnięcia Maryi, 28 sierpnia 1943 r., zostali napadnięci i w bestialski sposób zabici.
Następną postacią jest ks. Mikołaj Golec, który przyszedł na świat w 1907 r. w Kotlaczowie. Studia teologiczne odbył w Bułgarii i został wyświęcony w 1935 r. Pierwszą jego parafią była Obsza, później pracował na rodzinnym Wołyniu. W czasie wojny trafił do Nowosiółek. Pomagał bardzo wielu osobom niezależnie od pochodzenia i wyznania. 2 kwietnia 1944 r. wywleczono go z cerkwi, gdzie przed chwilą udzielił chrztu, poddano torturom i zabito; podobny los spotkał grupę jego parafian. Grobu Świętego nie udało się zidentyfikować.
Ks. Lew Korabczuk urodził się w Rosji, ale rodzina wkrótce powróciła na Chełmszczyznę. Nauki pobierał w Przemyślu, Lwowie i Jabłecznej. W 1942 r. otrzymał w Chełmie sakrament kapłaństwa i po pewnym czasie został duszpasterzem w Łaskowie. Mimo napadów na jego dom nie ustawał w służbie Bogu i ludziom. Taka postawa doprowadziła do tego, iż 10 marca 1944 r. w trakcie nabożeństwa wywleczono go z cerkwi, odrąbano mu głowę i pocięto ciało, potem zabito przeszło 200 parafian; ks. Lew miał zaledwie 25 lat. Miejsca pochówku nie zdołano ustalić.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję