Reklama

Mój komentarz...

Co właściwie proponuje opozycja?...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Józef Stalin sformułował tezę o „zaostrzeniu się walki klasowej w miarę budownictwa socjalizmu”. Tak naprawdę nie tyle szło o „budownictwo socjalizmu” i „walkę klasową”, co o zaostrzanie się wewnątrzpartyjnej walki frakcyjnej w miarę totalizacji życia politycznego, gospodarczego i społecznego. Kto tak naprawdę ma rządzić w totalizującym się państwie? - taki był sens stalinowskiej tezy, nieodległej leninowskiemu pytaniu: „Kto-kogo?”...
O dziwo, w warunkach naszej demokracji również niepokojąco zaostrza się wewnątrzpartyjna walka frakcyjna w łonie lewicy. Obydwie strony, tj. frakcja Kwaśniewskiego i wspierająca ją Unia Wolności oraz frakcja Millera zadają sobie coraz silniejsze ciosy. Doszło nawet do ujawnienia, że Wojskowe Służby Informacyjne handlowały bronią z „terrorystami i mafią rosyjską”, co jakoś uchodziło uwadze prezydenta Kwaśniewskiego, nadzorującego te służby poprzez generała Dukaczewskiego... Informację tę podał sam minister spraw wewnętrznych, p. Janik, z kolei zaufany człowiek premiera Millera - czyżby w rewanżu za ataki na jego osobę i najbliższe otoczenie ze strony Gazety Wyborczej?...
Widać gołym okiem, że w miarę jak zbliża się 1 maja 2004 r. - termin formalnego i ostatecznego przystąpienia Polski do Unii Europejskiej (to jest to współczesne „budownictwo socjalizmu”...) - niebywale zaostrza się w Polsce walka frakcyjna na lewicy o to, kto będzie administrował niesuwerennym już krajem z ramienia Brukseli.
Tuż po referendum frakcja Kwaśniewskiego - Michnika (polityczni spadkobiercy „frakcji puławskiej” z czasów minionych) usiłowała obalić Millera, ale najwyraźniej przeceniła swoje możliwości. Wobec czego zmieniono taktykę, koncentrując się na najbliższych współpracownikach Millera. Ale i ci wytrzymali te ataki. Owszem, nie obyło się bez pewnych ofiar: i tak minister Janik poświęcić musiał swych doradców, ale i minister Janik przetrzymał natarcie, a nawet jakby przeszedł do kontrofensywy, ujawniając trefny geszeft Wojskowych Służb Informacyjnych, co uderza w prezydenta Kwaśniewskiego. W tej nerwowej sytuacji doszło do kolejnego spotkania prezydenta z premierem, po którym ukazał się tak lakoniczny komunikat, że zdani jesteśmy jedynie na własną wyobraźnię i domysły. Pewnie znów skakano sobie do oczu, że - podobnie jak w aferze Rywina - sprawy zaszły już tak daleko, że kompromitują już nie tylko poszczególne lewicowe frakcje, ale całą lewicę... Jednak zważywszy, że poprzednie takie spotkanie nie przerwało tej wojny na górze - co zresztą na tych łamach przewidywaliśmy, ale jakby ją jeszcze podgrzało - i tym razem rokowania na „rozejm na górze” nie są pomyślne. Wszak stawka jest wielka, ho, ho: kto będzie administrował Polską z ramienia Brukseli! - a to prawie tak, jakby „budował socjalizm” jako „przewodnia siła narodu”. No a przy budowie socjalizmu zaostrza się walka klasowa”, o czym już nadmieniał towarzysz Stalin... Być może nasza demokracja nie daleko uszła jeszcze od „czasów minionych”, jeśli tamta formuła sprzed lat sprawdza się i teraz?... Jeśli tak, to opozycja powinna skoncentrować się na zbudowaniu alternatywnej wizji ustrojowej Polski, zupełnie innej niż ta, którą zawarły SLD i UW w obecnej konstytucji, bo ten twór SLD i UW jest swoistym „przebraniem” PRL-u w fasadowy, demokratyczny kostium. Jeśli partie opozycyjne poprzestaną na współpracy z Kwaśniewskim i UW w „odsuwaniu od władzy SLD” tylko po to, by potem, już wspólnie, realizować tę samą politykę „budowania eurosocjalizmu w warunkach demokracji” - może się to skończyć taką samą kompromitacją, jaka dotknęła AWS, prowadzony na pasku przez Unię Wolności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stać się dzieckiem Boga to największa nagroda

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 17-24.

Sobota, 4 października. Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec ze św. Faustyną - tajemnice chwalebne

2025-10-04 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

św. Faustyna Kowalska

pixabay.com

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

W czasie rezurekcji ujrzałam Pana w piękności i blasku i rzekł do mnie: córko Moja, pokój tobie, pobłogosławił i znikł, a duszę moją napełniło wesele i radość nieopisana. Umocniło się serce moje do walki i cierpień (Dz 1067).
CZYTAJ DALEJ

Wąwolnica. Śpiewanie Bogu jako sposób na życie

2025-10-05 07:06

Agnieszka Marek

Chór Jubilate Deo z sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy świętuje jubileusz 30-lecia istnienia.

Główne uroczystości odbyły się 28 września i rozpoczęły się uroczystą Eucharystią w wąwolnickiej świątyni. Ks. Łukasz Czapla modlił się o Boże błogosławieństwo dla żyjących i życie wieczne dla zmarłych, którzy na przestrzeni tych 30 lat śpiewali w chórze. W czasie Mszy świętej chór wykonał Kyrie oraz Agnus Dei z Missa Princeps Pacis A. L.Webbera oraz Jesu dulcis memoria L. Bardosa. Następnie parafianie i zaproszeni goście mogli wysłuchać czterech części koncertu przygotowanego na okoliczność jubileuszu. Odbył się on jako koncert finałowy III Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. Festiwal został zapoczątkowany przez Adama Łagunę i Szymona Czapika przed trzema laty ze względu na 100-lecie oddania organów w Wąwolnicy. Od tamtej pory melomani mogą słuchać koncertów wirtuozów organów z różnych ośrodków w Polsce. W tegorocznej edycji wystąpili m.in. Hubert Trojanek z Poznania oraz Stanisław Maryjewski z Lublina, zaś w koncercie finałowym – Szymon Czapik z Wąwolnicy. Na początku koncertu ks. Jeży Ważny podkreślił znaczenie chóru Jubilate Deo dla wspólnoty parafialnej i wąwolnickiego sanktuarium. – Oni wcześniej powstali nim ja tu przyszedłem – mówił. – Zastałem już tych pięknych ludzi, piękny zespół. I zwracając się do chórzystów dodał: obyście trwali jak najdłużej, rozrastali się i służyli we wszystkim Panu Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję